Te ich przepraszam interesuje mnie tak jak zeszłoroczny śnieg..Niech przestaną owijać w bawełnę i konkretnie powiedzą czekamy na to na to i na to...Była mowa o finalnym odbiorze przez NB fajnie...
rozwiń
Te ich przepraszam interesuje mnie tak jak zeszłoroczny śnieg..Niech przestaną owijać w bawełnę i konkretnie powiedzą czekamy na to na to i na to...Była mowa o finalnym odbiorze przez NB fajnie jest zgoda,ale co z tego że nie mają nie wiadomo ile jeszcze zgód..I ludzią robią wodę z mózgu,ile razy mam jeszcze dzwonic do ekipy remontowej? Nie wspominając o tym że urlopu w pracy już nie da rady przesunąć..porażka
zobacz wątek