Osiedle Maciejka - opinie i oceny

Odwiedziłem to osiedle ,jest tam spokojnie ,dużo zieleni .Wszędzie blisko

"Niedaleko od osiedla znajdują się przedszkola i szkoły oraz przystanek autobusowy." Gdzie niby jest ten przystanek? Chodzi o ten niedaleko osiedla południowego ekolanu czy o który?

Mjeszkania w maciejce są wykonane w bardzo wysokim standarcie w porównaniu z innymi trójmiejskimi deweloperskimi mieszkaniami ,wysokość mieszkań ponad 2,6m,parapety z konglomeratu,ściany wygładzone i pomalowane na biało , bardzo ładne i obszerne klatki schodowe ,super plac zabaw dla dzieci a dla rodziców pilnujących dzieci urządzenia do siłowni na świeżym powietrzu.Polecam

Mieszkania są piękne faktycznie dojazd jest fatalny z kałużami,ale myślę że to do końca budowy a potem będzie ok.

Osiedle ładne wszystko ok, ale okolica straciła urok poprzez postawione tam słupy wysokiego napięcia i maszt telekomunikacyjny,odległość dosłownie kilkanaście metrów od osiedla to nie jest bezpieczne, miały być piękne krajobrazy i spokój to przez nasze głowy będą przepływały fale co się skończy prędzej czy później chorubskami.

Najładniejsze osiedle w okolicy, miła obsługa i z wszystkim można się dogadać. Czekamy z mężem na odbiór naszego mieszkania pod koniec roku.

mogą się Państwo wypowiedzieć ile wynoszą miesieczne opłaty? Oczywiście średnio ile wychodzi:) ze wszystkim.
Pozdrawiam:)

Okolica ładna i na razie spokojna. Budynki również ładne jednak to tyle. Osiedle Wybudowane przez dewelopera w drugim etapie jest strasznie zaniedbane. Pierwsze budynki drugiego etapu posiadały m.in. wycekolowane sciany ale bardzo krzywe, w budynkach wychodzi wilgoć. Na drodze dojazdowej oraz placu zabaw przy większych opadach deszczu tworzy się basen . Prośby do dewelopera o naprawy usterek nie przynoszą efektu. Psuje to cały urok osiedla.

Okolica spokojna? raczej raj dla złodzieji. Z osiedla z 1 etapu nagminnie kradną auta. W ciągu 3 lat chyba z 5-6 szt. Potwierdzam opinie i współczuje osobom, które kupiły mieszkanie na II etapie, bo z tego co widziałem to jeszcze większe bagno niż na 1. I etap: wilgoć w piwnicach, przeciekające dachy, grzyb w mieszkaniach, zalana hala garażowa, wilgoć w hali garażowej. Część usterek została powiedzmy naprawiona, ale z tego co widziałem to drugi etap będzie miał te same problemy tyle, że o większej mocy. Tam jeszcze bloku nie ukońćzyli a już niejednokrotnie wypopowywali wode z piwnic. A najlepsze, że ceny ja za jakiś penthouse sobie liczą ;). Może zdąży przeczytać to pare osób zanim deweloper znowu pousuwa komentarze, bo pójdzie się żalić do redakcjiji, że go ludzie niesłusznie oczerniają na forum