Widzę, że jak prawie każdy Polak bardzo dobrze zna się pan na budowlance i pewnie medycynie. Budynek podczas budowy i ulewnych opadów był zalany, jak większość budynków w tym czasie, ale tylko...
rozwiń
Widzę, że jak prawie każdy Polak bardzo dobrze zna się pan na budowlance i pewnie medycynie. Budynek podczas budowy i ulewnych opadów był zalany, jak większość budynków w tym czasie, ale tylko dlatego, że nie był jeszcze podłączony do mediów. Dzisiaj taka sytuacja się nie wydarzy. Wykonano podwójne zabezpieczenie odpływu wód opadowych przed garażem jak i w środku, a pisanie o grzybie jest wysoce nie na miejscu. Jak by miał pan odrobinę wiedzy skąd się biorą grzyby, to nie pisał by pan takich bzdur. Budynek ma wykonaną izolację typu ciężkiego i w sposób prawidłowy zabezpiecza przed wilgocią.
zobacz wątek