Odpowiadasz na:

nie byłeś, to się nie wypowiadaj

mieszkałam wcześniej na ujeścisku i tam dużo częściej zalatywały zapaszki z wysypiska. Na pięciu mostach zdarza się to może raz na miesiąc.. ludzie myślą że jak jest blisko to na pewno "nie... rozwiń

mieszkałam wcześniej na ujeścisku i tam dużo częściej zalatywały zapaszki z wysypiska. Na pięciu mostach zdarza się to może raz na miesiąc.. ludzie myślą że jak jest blisko to na pewno "nie pachnie", ale ułożenie terenu i wiatry robią swoje- naprawdę nic nie czuć. a lokalizacja jest wypas, cisza, spokój i sarenki, a mimo wszystko do biedronki blisko :)

zobacz wątek
11 lat temu
~nux

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry