Odpowiadasz na:

Dekpol nie stanął na wysokości zadania jako deweloper

Niestety wady techniczne są ogromne. Mieszkam od 2 lat na pierwszym etapie osiedla i to, co dzieje będzie miało swój pierwszy epizod w sądzie jeszcze w tym roku (pozew zbiorowy + indywidualne). Co... rozwiń

Niestety wady techniczne są ogromne. Mieszkam od 2 lat na pierwszym etapie osiedla i to, co dzieje będzie miało swój pierwszy epizod w sądzie jeszcze w tym roku (pozew zbiorowy + indywidualne). Co deweloper zrobił źle? W pigułce:
- nieszczelne okna (grzyb, wilgoć, mostki terminczne, utrata ciepła),
- źle osadzone parapety w oknach (wieje i przecieka do wewnątrz)
- fundamenty niezabezpieczone przed wodą - woda weszła w mury, co potwierdziły miejscowe odkrywki
- źle wykonane nachylenie terenu wokól budynków (przy opadach woda napływa w stronę ścian i przecieka na łączeniach płyt w podziemnej hali garażowej; woda stoi też ciągle w szybach windowych)
- źle wykonana wentylacja grawitacyjna (ratowanie się turbowentami i klapami zwrotnymi)
- najniższej jakości dźwigi windowe (często zacinają się i są nieczynne ze względu na usterki)
- beznadziejny szlaban przy wjeździe na osiedle (70% czasu nieaktywny bo w remontach)
- ogrodzenie wokół osiedla z najniższej póki (przęsła można wykręcić niemal wszystkim)
- i wiele innych

Mimo mieszkania tu od 2 lat, wciąż żyję na budowie (głośno, brud, użeranie się z budowlańcami i obsługą w biurze Dekpolu).
Jeśli ktoś planuje zakup mieszkania, polecam spróbować nawiązać kontakt z kimś kto już tam trochę mieszka. Warto wiedzieć jakie problemy tu czekają na przyszłych lokatorów. Szadółki to najmniejszy problem (rzadko je czuć).

zobacz wątek
7 lat temu
~Zielone Etap 1

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry