Widok
Neo Jasień i Osiedle Zielone
Osiedle Zielone i Neo Jasień zlokalizowane są w dynamicznie rozwijającej się południowej części Gdańska, pomiędzy al. Armii Krajowej i obwodnicą trójmiejską, na wschód od jeziora Jasień. Miejsce jest dobrze skomunikowane z centrum Gdańska oraz z trójmiejską obwodnicą i trasą W-Z.
Bliskość jeziora oraz lasu, a także pobliskie naturalne tereny zielone stanowią atrakcyjne miejsce do spacerów i wycieczek rowerowych.
Osiedle powstaje etapami razem z ciągami pieszymi, drogami z kostki betonowej, ...
więcej o inwestycji
więcej o inwestycji
Dla zainteresowanych poczytał bym o innej inwestycji developera ;-(
http://www.osiedlesloneczne.info/
http://osiedlezielone.info/
http://www.osiedlesloneczne.info/
http://osiedlezielone.info/
Zastanawiam się co oznacza dobrze skomunikowane.. Korki co weekend spowodowane dojazdami do fashion hause. Czy to z jabłoniowej czy to z obwodnicy. Do tego autobusy? Raz na godzinę z centrum 174 jedynie. Jak na dynamicznie rozwijącą się część miasta to z dojazdami "szału brak".
Oczywiście deweloper nie ma nic do tego to tylko takie moje odczucia i Polskie niezadowolenie.
Deweloper godny polecenia!
Oczywiście deweloper nie ma nic do tego to tylko takie moje odczucia i Polskie niezadowolenie.
Deweloper godny polecenia!
już się urządzam!
bardzo polecam mieszkania na Zielonym! po 1 deweloper na 5+ pod względem informacji, komunikacji, załatwiania formalności - jestem pod dużym wrażeniem! mieszkania tanie - ale cena nie jest niska kosztem jakości. elewacja budynku to bajka - piękne wykończenia - nie wygląda to jak zwykle kolejne blokowisko - kawałek dalej od głównej drogi dzięki czemu spokojniej. po 2 luzie narzekają na smród a jestem tam kilka razy w tygodniu od stycznia i nie "zaleciało" mi jeszcze Szadółkami, przy czym kiedy podjadę w okolice Fashion House czasem cos faktycznie czuć - także może do nas nie dolatuje już :)
po 3 plan zagospodarowania komunikacyjnego na najbliższe lata ma się znacznie rozszerzyć także jestem dobrej mysli.
po 4 już się nie mogę doczekac żeby się wprowadzić. serdecznie polecam :)
po 3 plan zagospodarowania komunikacyjnego na najbliższe lata ma się znacznie rozszerzyć także jestem dobrej mysli.
po 4 już się nie mogę doczekac żeby się wprowadzić. serdecznie polecam :)
Rozsądne osiedle
Witam, od dłuższego czasu rozglądam sie za mieszkaniem i patrząc na osiedle Zielone jest to bardzo ciekawa propozycja w przystępnej cenie. Osiedle jest ładne wizualnie i praktycznie zaprojektowane, ma być osiedlem ogrodzonym, posiada hale garażowe co świadczy o tym iż nie zostało wybudowane na terenach podmokłych i bagnistych jak jedno z osiedli przy ulicy Jabłoniowej (brak hal garażowych i piwnic- teren bagienny). Klinkier który przełamuje kolorystyczną monotonie budynku jest praktycznym materiałem w przeciwieństwie do zwykłej jasnej farby na której z biegiem czasu widać zacieki nie wymaga odświeżania. Mieszkania są przestronne ustawne i bardzo dobrze doświetlone, duża powierzchnia okien a stan deweloperski także nie budzi zastrzeżeń. Lokalizacja obecnie średnia (ale atrakcyjna cena), lecz perspektywa kilku najbliższych lat wygląda obiecująco. W niedalekiej odległości pętla tramwajowa oraz ulica Jabłoniowa ma stać się ulicą dwupasmową, dla zainteresowanych link: Bliska odległość do Armi Krajowej oraz obwodnicy Trójmiasta, sąsiedztwo wielu sklepów typu Fashion House, Carefoure, Obi, Mc Donald, Silownia itd. W przyszłości planowana jest budowa galerii handlowej większej od Galeri Bałtyckiej co także prawdopodobnie wpłynie na polepszenie infrastruktury . Dla zainteresowanych link: Na pewno nie jedna osoba powie że osiedle leży w bliskim sąsiedztwie wysypiska szadółki i że smierdzi. To opinie osób które nigdy na tym osiedlu nie były a tylko przejeżdżały obwodnicą obok wysypiska (gdzie faktycznie śmierdzi). Nie jednokrotnie to sprawdzałem bywając na osiedlu zielonym i ościennych. Raz śmierdziało jak była awaria, lecz w tamtym czasie smród sięgał Gdańskiego Chełmu, Oruni Górnej i Kartuskiej. Podsumowując bardzo fajne mieszkania w przystępnej cenie dla osób szukających swojego gniazdka na dłuższy okres i patrzących perspektywistycznie.
Chełm, Orunia Górna, Morena też były kiedyś wioskami obok Gdańska :)
Chełm, Orunia Górna, Morena też były kiedyś wioskami obok Gdańska :)
Kupiłem w lipcu 2016r. mieszkanie na Osiedlu Zielonym etap II / deweloper Dekpol / , dziś jest 20.01.2017r. Zostało ono wykonane bardzo staranie / jestem pod tym względem bardzo wymagający i znam się trochę na budowlance /, pewnie że były drobne niedociągnięcia / nie ma nigdzie idealnej budowy / ale ogólnie daję im piątkę z malutkim plusikiem . Co do ceny , jest korzystna - 274 tyś. zł , za trzypokojowe mieszkanie / 60,5m2 / , balkon 5m2 , miejsce w hali garażowej , naziemne miejsce parkingowe i komórka w piwnicy / 4,3m2 / , chyba w całym Gdańsku za takie ,,pieniendze " nie kupiłbym nic lepszego . Co do słynnego smrodu z Szadółek to nie jest źle , od tego czasu zawiało lekko może ze 3 razy / przy zamkniętych oknach w mieszkaniu tego nie czuć /i to jest ,, pikuś " w porównaniu z tym co czuje się w okolicy Parku Morskiego / OBI, CARREFOUR /. Dziwne , często w okolicy OBI silny smród , a u nas na osiedlu czyste powietrze i tak trzymać .
Dekpol nie stanął na wysokości zadania jako deweloper
Niestety wady techniczne są ogromne. Mieszkam od 2 lat na pierwszym etapie osiedla i to, co dzieje będzie miało swój pierwszy epizod w sądzie jeszcze w tym roku (pozew zbiorowy + indywidualne). Co deweloper zrobił źle? W pigułce:
- nieszczelne okna (grzyb, wilgoć, mostki terminczne, utrata ciepła),
- źle osadzone parapety w oknach (wieje i przecieka do wewnątrz)
- fundamenty niezabezpieczone przed wodą - woda weszła w mury, co potwierdziły miejscowe odkrywki
- źle wykonane nachylenie terenu wokól budynków (przy opadach woda napływa w stronę ścian i przecieka na łączeniach płyt w podziemnej hali garażowej; woda stoi też ciągle w szybach windowych)
- źle wykonana wentylacja grawitacyjna (ratowanie się turbowentami i klapami zwrotnymi)
- najniższej jakości dźwigi windowe (często zacinają się i są nieczynne ze względu na usterki)
- beznadziejny szlaban przy wjeździe na osiedle (70% czasu nieaktywny bo w remontach)
- ogrodzenie wokół osiedla z najniższej póki (przęsła można wykręcić niemal wszystkim)
- i wiele innych
Mimo mieszkania tu od 2 lat, wciąż żyję na budowie (głośno, brud, użeranie się z budowlańcami i obsługą w biurze Dekpolu).
Jeśli ktoś planuje zakup mieszkania, polecam spróbować nawiązać kontakt z kimś kto już tam trochę mieszka. Warto wiedzieć jakie problemy tu czekają na przyszłych lokatorów. Szadółki to najmniejszy problem (rzadko je czuć).
- nieszczelne okna (grzyb, wilgoć, mostki terminczne, utrata ciepła),
- źle osadzone parapety w oknach (wieje i przecieka do wewnątrz)
- fundamenty niezabezpieczone przed wodą - woda weszła w mury, co potwierdziły miejscowe odkrywki
- źle wykonane nachylenie terenu wokól budynków (przy opadach woda napływa w stronę ścian i przecieka na łączeniach płyt w podziemnej hali garażowej; woda stoi też ciągle w szybach windowych)
- źle wykonana wentylacja grawitacyjna (ratowanie się turbowentami i klapami zwrotnymi)
- najniższej jakości dźwigi windowe (często zacinają się i są nieczynne ze względu na usterki)
- beznadziejny szlaban przy wjeździe na osiedle (70% czasu nieaktywny bo w remontach)
- ogrodzenie wokół osiedla z najniższej póki (przęsła można wykręcić niemal wszystkim)
- i wiele innych
Mimo mieszkania tu od 2 lat, wciąż żyję na budowie (głośno, brud, użeranie się z budowlańcami i obsługą w biurze Dekpolu).
Jeśli ktoś planuje zakup mieszkania, polecam spróbować nawiązać kontakt z kimś kto już tam trochę mieszka. Warto wiedzieć jakie problemy tu czekają na przyszłych lokatorów. Szadółki to najmniejszy problem (rzadko je czuć).
Deweloper nie przejmuje się klientami
Od wprowadzenia czyli od pond 2 lat - jesteśmy nękani przez pracowników którzy "próbują" naprawiać nasze osiedle i mieszkanie. A naprawiać trzeba wszystko. Mieszkania są zalewane, mamy mokre ściany. Mamy problemy z izolacją i zniszczone tarasy. Pracownicy naprawiają szybko, naprawy są nieprzemyślane. Przy naprawach niszczą inne rzeczy np. nasze osiedle, zieleń, chodniki - mamy mnóstwo zdjęć dokumentujących tragiczną sytuację. Budzą nas podnośniki o 7 rano i do 17 mamy ciągle pracowników - a Deweloper nie przejmuje się nami klientami, robią coś żebyśmy dali im święty spokój, czekają do przeminięcia gwarancji i zostaniemy na lodzie... Deweloper wprowadził nas w błędy, począwszy od aktów notarialnych po pozostałe sytuacje.
Czynsz jest wysoki jak na te okolice - nawet bardzo. Ludzie sprzedają mieszkania - ok 20 % ludzi już pozbyło się zakupionych mieszkań a reszta tylko czeka na możliwą sytuacje... ale problem jest taki że nikt zalanego mieszkania nie sprzeda a naprawy nie przynoszą skutków!
Czynsz jest wysoki jak na te okolice - nawet bardzo. Ludzie sprzedają mieszkania - ok 20 % ludzi już pozbyło się zakupionych mieszkań a reszta tylko czeka na możliwą sytuacje... ale problem jest taki że nikt zalanego mieszkania nie sprzeda a naprawy nie przynoszą skutków!
Opinia
Mieszkamy już tutaj rok.... Są plusy i minusy dewelopera... Tak to prawda Etap 1 ma bardzo dużo poprawek i ogólnie maskara. Ogólnie miejsce jest bardzo ładne. Nowe budynki, dużo zieleni, osiedla ogrodzone, ludzie mili... Znajdą się tacy, którzy znajdują same minusy, ale ogólnie nie jest tak źle... Mamy place zabaw, duże, może nawet za duże.... Typowe osiedle dla rodzin. Zaraz wszystko sie rozbuduje i będzie to centrum...Co do samego mieszkanie nie mam zastrzeżeń... Cena bardzo niska. Niestety są mieszkania zgorszego materiału i standardzie za wyższą kasę.... Ale są też mieszkania lepsze, droższe... Dobry wybór dla młodej rodziny, która się rozrasta :)
Przeczytaj człowieku jeszcze raz co napisałeś i się zastanów co chciałeś napisać.
To dobrze czy źle dekpol buduje?
Jest fatalnie i nic tego nie zmieni nawet promocyjna cena, nic nie zwalnia dewelopera z należytego wykonania.
Co deszcz wszystko zalane
A swoją drogą mieszkania nie kosztowały po 5 zł tylko po 300 000 zł
To dobrze czy źle dekpol buduje?
Jest fatalnie i nic tego nie zmieni nawet promocyjna cena, nic nie zwalnia dewelopera z należytego wykonania.
Co deszcz wszystko zalane
A swoją drogą mieszkania nie kosztowały po 5 zł tylko po 300 000 zł