Wybraliśmy się do Mancy rodzinnie. Żona wzięła dorsza, ja ośmiornicę, a córka pierś z kaczki. Wszystko było wyśmienite. Ośmiornica świetnie przygotowana. Dorsz bardzo smakował mojej wybrednej żonie, palce lizać , to samo kaczka. Zdecydowanie polecam tą restaurację!