Ostatni Władca Wiatru

trzeba czytac czy jest tlumaczone

?????

ogladałem ten film wczoraj 3d hmm gdzie ??? (kilka scen ) oddajcie moją kasę za bilety
bardzo mizerna adaptacja komiksu......
szkoda czasu i kasy

Jedynym efektem 3G było moje ziewanie. !!! Ten to jakieś wielkie nieporozumienie. Dialogi i cała narracje jak dla nienormalnych! Szkoda czasu nawet jakby bilety były gratis.!

oglądałem odcinki tego filmu i tak naprawde to powinien sie nazywać ,,avatar'' , a nie ,,ostatni włatca wiatru'' troche beznadziejna nazwa. Zobacze czy film też będzie badziewiem

Nie wiem na jakim filmie byliście i czego oczekiwaliście, ale jak na film dla dzieci, bądź familijny to był tysiąc razy lepszy od innych badziewi podawanych dla dzieci w kinach. Dokładnie odzwierciedlał to co w bajce, aktorzy byli bardzo podobni, a dialogi mówione przez te same osoby co na nicku. Ja z córką (wielką fanką Awatara) wyszłyśmy zachwycone. Czekamy na drugą część, bo na pewno będzie.

Ten film to jakaś żenada. Jestem wielkim fanem kina ale to co zobaczyłem i USŁYSZAŁEM... mam nadal koszmary. Ludzie nie idźcie na to.

film jest swietny

Pełna porażka.Nie umywa sie do kreskówki.
Tym bardziej że to tylko ksiega wody.
Nie polecam, szkoda kasy.

ten film to tylko księga wody ale chyba jeszcze Banda inne ksiegi

Heh...
I czasu też szkoda na ten film!
I fotele niewygodne, żeby go przespać.

Jeśli ktoś nie oglądał anime, to film polecam. Fajny. Ciekawa historia, efekty też niczego sobie, ale po 3D spodziewałam się czegoś więcej.

Jak ktoś widział wcześniej anime, to nie polecam. Różnice są spore, przeszkadzają w oglądaniu. Film przedstawia tylko historię z "Księgi Wody", ale jak dla mnie - ściśnięcie 20 odcinków anime w 103 minutach to i tak zbyt wiele.

niestety film mnie zawiódł, potwierdzam drętwe dialogi i postępowanie bohaterów wynikające nie wiadomo z czego, efekty ok

Naomi, to nie jest anime...Ehhh.

Roxana, Naomi nie chodziło o to, że film jest "anime" tylko o porównanie z serialem animowanym, który leci na Nickelodeon.

Byliśmy wczoraj z synkiem (ma 7 lat i jest wielbicielem "avatara") i powiem tak: film jest świetny, wzruszający, poważny. Nie odniosłam wrażenia, że dialogi były "drętwe" a postępowanie bohaterów wynikało z tego, z czego miało wynikać. Serial znam na pamięć, leci w domu na okrągło. Jest kilka różnic, ale to są takie drobiazgi, że nie ma co sobie nimi zawracać głowy (np stryj jest szczupły i wysoki, a momo nie pojawia się w celu skonsumowania przez Sokkę). Całość jednak trzyma się logicznej kupy, a zakończenie sugeruje nakręcenie kolejnej części (nikt nie próbował wcisnąć całej legendy w 103 min filmu!). Człowiek inteligentny dostrzeże sens i przesłanie, dziecko - będzie zachwycone widząc swoich bohaterów w ludzkiej skórze, a w drodze powrotnej będzie próbowało czarami podnieść wodę z kałuży ;) Pamiętajmy jednak, że jest to film dla dzieci i nie spodziewajmy się fabuły typu "Incepcja"