Widok
Czy to był przypadek? chyba nie, tylko nasi chłopcy nie potrafią wstrzelić się z formą w odpowiedni moment gry... Nie miałam co prawda możliwości oglądać tych dwóch meczy, ale moim zdaniem to fakt, że dostali się do finału troszeczkę uderzył im do główek i może za bardzo uwierzyli w siebie lekceważąc tym samym możliwości przeciwnika. To nie jest regułą, ale zauważyłam, że jeżeli wygrają pierwszego seta to później forma siada i następne trzy mamy w dupę...chociażby ten mecz z Włochami.
Ale ja i tak w nich wierzę, bo jak im się chce to grają siatkówkę na naprawdę wysokim, światowym poziomie. No trzeba też brać pod uwagę kontuzje - chociażby Świderskiego - które napewno nie wpływają pozytywnie na ich grę.
Pozdrawiam.
Ale ja i tak w nich wierzę, bo jak im się chce to grają siatkówkę na naprawdę wysokim, światowym poziomie. No trzeba też brać pod uwagę kontuzje - chociażby Świderskiego - które napewno nie wpływają pozytywnie na ich grę.
Pozdrawiam.
Nie przesadzajcie, trafilismy na dwóch najsilniejszych rywali: Jugosławię - mistrzów olimpijskich i Europy oraz Włochów - mistrzów świata, natomiast Francuzów ograliśmy do zera. Po prostu Włosi i Jugole byli poza naszym zasięgiem. Uważam, że jakbyśmy trafilui do drugiej grupy mielibyśmy duże szanse awansować do półfinału.
Do "www" czy ja wiem czy to jest taki dobry pomysł ..Małysz nie pokazał wielkich umiejętności podczas letnich skoków, ale może będzie lepiej w serii zimowej....a co do siatki to fakt rylwale bardzo mocni, ale jeżeli chodzi o to co pokazali ...sposób gry, koncentracja, zgranie to naprawdę poniżej ich poziomu......!
Pozdrawiam SKUN
Pozdrawiam SKUN