Odpowiadasz na:

taka prawda

tak samo uważam. Nie ma już mojego Gdańska, nie ma już klimatów Oruni, Nowego Portu, czy Łąkowej. Za to deweloperka, nowe knajpy a w nich "studenci", nie zaparkujesz nigdzie... szkoda. Nazw... rozwiń

tak samo uważam. Nie ma już mojego Gdańska, nie ma już klimatów Oruni, Nowego Portu, czy Łąkowej. Za to deweloperka, nowe knajpy a w nich "studenci", nie zaparkujesz nigdzie... szkoda. Nazw większości dzielnic "nie znajo", za to do tramwaju wsiadają pierwsi-nie musisz przecież człowieku wysiąść jak szlachta jedzie...Ech...czasem jeżdżę do N Potru, tam przynajmniej miejscowi...

zobacz wątek
8 lat temu
~z Wrzeszcza

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry