Oświetlenie Konstelacji, Zeusa, Temidy

Dodajmy jeszcze seleny - dość długa uliczka - połozone plyty - pieszych nie widać wcale - chyba, że chodzą z latarkami - niestety nie wierzę za bardzo w poprawę tego stanu - ale piszę się na poruszenie tej kwestii. Przeraża mnie również ul. Nowy Świat - zgroza - wysepki działające pobudzająco na nieodpowiedzialnych kierowców. Jeżdżę tą ulicą każdego dnia i właściwie za każdym razem obserwuję sytuacje mrożące krew w żyłach.
Wracając do uliczek wspomnianych wcześniej to obawiam się czy pogotowie i straż bez problemu w razie potrzeby dojedzie - zorientowanie się w terenie gdzie jest jaki numer graniczy z cudem - niejednokrotnie słyszałam błądzącą w okolicy karetkę. Ciekawe jest tylko to, że podatki na tych ulicach niższe nie są, a standardów bezpieczeństwa właściwie brak.

Dodam, że pisałam w tej sprawie do Rady dzielnicy Osowa oraz radnej Małgorzaty Chmiel ale bez odzewu. Czy mamy zbierać podpisy, petycje, aby ten stan poprawić? Mnie bardzo zastanawia fakt dlaczego na ulicy Konstelacji, a jest ulicą starszą niż Temidy, Seleny do tej pory brak jest oświetlenia - chyba właśnie powodem jest fakt, że nikt nie wierzy w poprawę tego stanu rzeczy i nic w tym kierunku nie robi.

u nas w kraju dzieje się większość rzeczy w toku ...jakoś to będzie....tyle, że to jakoś prowadzi często do nieszczęść.

Podpisy może i uda się zebrać, tylko, że w sprawie tego typu inwestycji trzeba mówić raczej o planowaniu ich w czasie. Jestem za tym, żeby pokazać radzie osiedla istnienie nowych ulic i to że Osowa to duże osiedle gdzie infrastruktury drogowej właściwie brakuje od lat. Zapewne informacją zwrotną będzie odmowa dzialań ze względu na ważniejsze nazwijmy to inwestycje a tymczasem jak do tej pory ja i moje dzieci będziemy nadal chodzić w ciemnościach na przystanek autobusu 169 z latarka w ręku brnąć po kostki w błocie. Boję się, żę dzieci zdążą dorosnąć a oświetlonych i wybrukowanych ulic wciąż nie będzie. Obym sie myliła.

ja chętnie podpisze taką petycję :)

nie myli się Pani. Moje dzieci już dorosły, pokończyły studia a dalej jest tak samo. Pozdrawiam

niestety uważam, że za taki stan rzeczy odpowiadamy rownież sami - na forum łatwo ludziom przychodzi powiedzieć co by zrobili, naprawili tec. , niestety obrazek za oknem ( mieszkam przy Seleny ) pokazuje, że to co za płotem i nie "moje" nas Polaków już nie obchodzi. Nawet wtedy gdy w rzeczywistości to " nie moje" to opakowania po fajerwerkach, które sami odpalaliśmy w Sylwestrową Noc. Kochani sąsiedzi sprzątajcie po sobie - nikt nie każe wam sprzatać "nie swojego". Nie udawajcie, że nie widzicie tego co po sobie zostawiliście !

Zgadzam się ! A wracając do sprawy oświetlenia tak jak napisałam wcześniej Rada Osiedla nie odpowiedziała na maila, dyżury w siedzibie Rady również są fikcją, bo nikt nie odbiera telefonów. Pozostało mi napisanie pisma do Zarządu Dróg i Zieleni - otóż ta instytucja ma obowiązek odpowiedzieć na list. Zobaczymy .....

no to trzymam kciuki za szybka odpowiedź z ZDiZ.

z innej beczki - opakowania po fajerwerkach stoja dalej - chyba zrobie fotki i wstawię na forum - może właściciele swoją zgubę poznają ;-))))

Dobry pomysł, ale pewnie i tak nie znajdzie się właściciel czy właściciele tego bałaganu jeśli do tej pory mieszkańcy się nie opamiętali, aby zrobić po sobie porządek. Jednak trzeba reagować na takie sytuacje.

Spadł śnieg i zrobiło się jaśniej ;-) -przynajmniej troszkę :-) i drogi jakby mniej dziurawe, ale teraz pojawi się problem odśnieżania - zima jak co roku drogowców zaskakuje, już mnie to dziwi - 11 rok mieszkania na Osowej ( w róznych jej czesciach) sprawił, że się uodporniłam na tę niedogodność - walory estetyczne za to bezcenne - śnieg zakrył wszystkie pozostawione po sywestrze śmieci ;-))) - i nici z fotek ;-)

Coś sie posunęło w sprawie oświetlenia naszej okolicy?
Może rzeczywiscie z petycją uderzyć - petycja za petycją i może ktoś problem wreszczcie dostrzeże?

W tej chwili czekam na odpowiedź z Zarządu Dróg i Zieleni, a urzędy rządzą się swoimi prawami i mają czas na odpowiedź. Trzeba poczekać i zobaczymy jaką znajdą "wymówkę" żeby zacząć działać dalej. Ale coś robić trzeba, bo jak napisała wyżej internautka taki stan rzeczy przynajmniej na Konstelacji trwa dobrych kilkanaście lat, a ja i moi bliscy mamy już dosyć życia jak na prowincji w Chinach.

chinska prowincja - :-) dobre :-)

Witam raz jeszcze w przedmiotowej sprawie. Otrzymałam odpowiedź w sprawie oświetlenia, utwardzenia ulic itp. oczywiście Zarząd Dróg i Zieleni odpowiada lakonicznie i enigmatycznie powołując się na długoletni plan inwestycyjny. Chcę popolemizować na ten temat i "napsuć komuś krwi", bo inaczej chyba się nie da dlatego proszę o informację na temat ulicy Konstelacji - czy jest ktoś w stanie powiedzieć w którym roku zamieszkali na tej ulicy pierwsi mieszkańcy??? Będę wdzięczna!

piersi mieszkańcy mieszkają tu kilkadziesiąt lat
Pozdrawiam

pierwsi*

:)

Jest odpowiedź w sprawie oświetlenia. Oczywiście ze względu na ograniczone środki w kasie miasta (nic nowego !!!) kompleksowa budowa drogi wraz z chodnikami i oświetleniem (tu mówimy o ul. Konstelacji) możliwa będzie po 2015 roku - i z pewnością potrwa to do 2020 roku...... Ale ... Zarząd Dróg i Zieleni wystąpił do Energa Oświetlenie w Sopocie z wnioskiem o rozpatrzenie możliwości montażu opraw oświetleniowych na istniejących 7 słupach przy ul. Konstelacji. I zobaczymy jaka będzie odpowiedź Energii. Ja tylko zastanawiam się dlaczego ten problem nie był podejmowany przez tyle lat, a może był podejmowany bez jakiejkolwiek reakcji ze strony Urzędów?? I gdzie jest Rada Dzielnicy??? Pisałam do Rady co najmniej dwa razy sygnalizując ten problem ale bez żadnej odpowiedzi, z taką samą reakcją spotkałam się ze strony pani radnej Chmiel. A wydaje mi się, że właśnie łącząc wszystkie siły możemy coś zdziałać we wspólnej sprawie!

I doczekaliśmy się oświetlenia na ul. Konstelacji. Wprawdzie nie zaobserwowałam czy lampy już świecą, bo długo jest jasno a po 22.00 już nie spaceruję ale SĄ!!!!! I życzę wszystkim, którzy mieszkają na nie oświetlonych ulicach w Osowie, na których stoją słupy (czyli istnieje infrastruktura) aby nie czekając na nic zabrali się za pisanie pism do Zarządu Dróg i Zieleni z żądaniami zainstalowania oświetlenia. Ludzie, nie mieszkajmy w ciemnościach, to przecież chodzi też o nasze bezpieczeństwo!