Re: przecież
tyle że pewnie często jest tak - nie musze miec oswietlenia, jezdze tylko za dnia, wiec nie mam, ale czasem sie gdzieś zasiedzę albo cos i musze wracać wieczorem.
tak więc gdyby...
rozwiń
tyle że pewnie często jest tak - nie musze miec oswietlenia, jezdze tylko za dnia, wiec nie mam, ale czasem sie gdzieś zasiedzę albo cos i musze wracać wieczorem.
tak więc gdyby oswietlenie było obowiązkowe - ale bez koniecznosci jazdy z zapalonym w ciągu dnia (jak np. swiatła przeciwmgielne w aucie) - to było by sensowniej.
zobacz wątek