Odpowiadasz na:

Re: przecież

tyle że pewnie często jest tak - nie musze miec oswietlenia, jezdze tylko za dnia, wiec nie mam, ale czasem sie gdzieś zasiedzę albo cos i musze wracać wieczorem.

tak więc gdyby... rozwiń

tyle że pewnie często jest tak - nie musze miec oswietlenia, jezdze tylko za dnia, wiec nie mam, ale czasem sie gdzieś zasiedzę albo cos i musze wracać wieczorem.

tak więc gdyby oswietlenie było obowiązkowe - ale bez koniecznosci jazdy z zapalonym w ciągu dnia (jak np. swiatła przeciwmgielne w aucie) - to było by sensowniej.

zobacz wątek
11 lat temu
~xxx

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry