Widok
potwierdzam:( zakupiłam chihuahua, dzieci namawiały męża na psa ponad miesiąc, gdy w końcu się zgodził na małego psa, kupiliśmy u bardzo niesympatycznej pani na Kielnienskiej na Osowej szczeniaczka, 4 dni pozniej zachorował, mimo hospitalizacji całodziennej na chełmie , szczeniak zdechl, dosłownie na rekach dziecka w poczekalni do szpitala całodobowego:( pies mial wirusowe zapalenie jelit, lekarka stwierdziłą, ze pies napewno nie został zaszczepiony jak wskazywałaby na to ksiezeczka:(
Ci ludzie nadal zajmują się tym. Nie wzięliśmy psa, bo widać było, że coś jest nie tak. Psy były dostarczane z Żukowa. Nie było możliwości zobaczenia w jakich są warunkach. Proponowano odbiór psa na stacji benzynowej, żeby było wygodniej?!?! Po za tym jeden szczeniak miał 2 miesiące a drugi pół roku. Jak często suki muszą rodzic??? To nie może przejść bez echa. Trzeba coś zrobić.
Jak widać po takim czasie nadal to samo tydzień temu również od nich kupiliśmy buldoga francuskiego miał być zdrowy oprócz tego że ma skórzak który niby miał nie zagrażać zdrowiu jednak już następnego dnia okazało się że psiak prawdopodobnie będzie musiał mieć to wycieta aby nie mieć problemu ze wzrokiem i jest zarażony pasożytami i musi być aż na 2 antybiotykach
Witam, ja miałam stamtąd kupić pieska, ale na szczęście natrafiłam na osoby, które mi odradziły. Dziś trafiłam na to forum. Okazuje się ,że to masowa produkcja różnych, popularnych ras, a nie domowa hodowla za jaką się podają, bo wystawiają na olx masę ogłoszeń o wciąż nowych miotach:-( Może warto aby ktoś zainterweniował, aby się przyjrzał w jakich faktycznie warunkach te pieski żyją, czy suczki są zadbane, czy może mają młode co każdą cieczkę i są rozmnażane z psami z nimi spokrewnionymi... Czy ktoś dba o zdrowie tych piesków, czy liczy się tylko zysk?
Ludzie, czytam i nie dowierzam. Czy ta pseudohodowla nadal funkcjonuje? Proszę podać adres i zgłosić sprawę do OTOZ. Ostatnio kilka okropnych pseudohodowli w naszej okolicy zlikwidowali. Zwierzęta męczyły się w strasznych warunkach Nie pozwalajcie na fukcjonowanie takiego czegoś. Te ścier*a powinny trafić za kratki!
Ja tydzień temu kupiłam od niej chihuahua, niby zdrowy, odrobaczony i same naj,naj. Pojechałam z pieskiem do weta i się okazało: przepuklina pępkowa, pasożyty, krzywy zgryz, cięmiączko nie zrosło się i dużo by wymieniac. Gdy jej o tym poweidziałam ona do mnie, że nie pytałam...skoro w ogłoszeniu miała wszystko napisane, że zdrowe,pięknę kufy itd. Babka bardzo niemiła. Teraz jeżdżę z pieskiem po weterynarzach i go leczę. Nie oddam już jej go, bo pewnie go zabije. Jaki jest sposób, aby tacy ludzie tego nie robili?
Ja kupiłam 7 lat temu york odbiega wgl od yorka mieszany on jako jedyny był w kojcu bo niegrzeczny ale wzięłam go i dzisiaj ma 7 lat naszczescię trafiłam co nie miał żadnych wad , ale widzę ze nadal działa ta kobieta na olx i sprzedaje dalej psy dużo slyszlam o tym ze niesty psy są rozmnażane kaziroctwo ;/ szkoda psow a widać ze tylko kasa i kasa a pseudo rodowód także dostaliśmy ;/
Straszne to jest że dopiero teraz zobaczyłam ten wpis :( kupiłam tam yorka pokochał go mój syn jest u nas 2 tygodnie nie wiem co robić...mam pies niby normalnie się zachowuje ale ma dziwną duża szczękę miał napięty duży brzuch od złego jedzenia ... Strasznie to przeżywam czy walczyć oddać psa a co z nim będzie później u niech.... Strasznie czuje się z tym że dała się oszukać
Jak to możliwe, że wpisy są nawet z przed paru lat i hodowla nadal działa? ogólnie mają niskie ceny za te psiaki .Mi się lampka zapaliła 50% ceny oferują . Dobrze, że zobaczyłam te wpisy. nie jadę kupować. Może zaadoptuje. Kielnieńska 37 Gdańsk -Osowa taki mi adres podano do odbioru psa. Raczej nie będzie parę hodowli na jednej ulicy.
W sprawie tych ogłoszeń na OLX co ludzie zostali pokrzywdzeni . podaje nr tel z ogłoszeń i niskie bardzo ceny jak na psy z rodowodem maltańczyk 2200 ZL /692316966 SHIH-TZU 1200 ZL 503463281 chihuahua 1450 ZL 519827035 YORK 2000 ZL 536991227 stowarzyszenie psa i kota rasowego amor nr hodowli 384558517 gdańsk -osowa ul. kielnieńska .
2 lata temu kupiłam u nich maltańczyka, pies na szczęście jest zdrowy,ale dwa razy większy niż maltańczyk,jego sierść jest kręcona jakby był mieszańcem z pudlem,zapłaciłam za niego 2200,dostałam metrykę i wyprawkę Royal,ale dzisiaj nie oddałabym mojego psiaka za żadne skarby.Ich nr tel.pod który dzwoniłam to 503463281.Ktoś powinien zrobić z nimi pożądek bo szkoda tych biednych psiaków.