popieram przedmówcę
Widziałam spektakl i mam zgoła odmienne zdanie niż wiele osób wypowiadających się powyżej. Podobało mi się, były emocje, przesłanie. Może ci zawistni "znawcy dziedziny" mają jakieś anse do pani...
rozwiń
Widziałam spektakl i mam zgoła odmienne zdanie niż wiele osób wypowiadających się powyżej. Podobało mi się, były emocje, przesłanie. Może ci zawistni "znawcy dziedziny" mają jakieś anse do pani Weiss i anonimowo wypisują seksistowskie bzdury. Nie ma to jak odwaga cywilna... Poza tym, kto powiedział, że przedstawienia są przygotowywane dla krytyków? W sobotę było bardzo wiele osób, brawa nie milkły, sala pełna, czyli spektakl się obronił.
zobacz wątek