Widok
Mieliśmy tam ślub w sierpniu 2009 roku. Już sie wypowiadałam tutaj na temat Wsi Spokojnej, ale powtórzę.
Miejsce jest czarujące, wszyscy goście byli zachwyceni. Ale... Właściciel - prosty chłop - ostatecznie zapłaciliśmy więcej niż wyznaczona przez niego maksymalna cena ("bo kryzys"). Układanie menu wyglądało tak, że usiadł z kucharzem naprzeciwko nas i powiedział - "to co Państwo chcą?" Dziwne. Uwaga, facet cwaniakuje - po weselu chciał zabrać resztę jedzenia, że niby się zepsuje i będzie jego wina jak ktoś się zatruje (mieliśmy poprawiny w innym miejscu). Absolutnie się nie zgodziliśmy i dobrze zrobiliśmy (zapłaciliśmy za to i basta). A samo jedzenie bardzo wszystkim smakowało i zostało go mnóstwo...
Jest jeszcze jego żona - ona dba o klimat i wystrój, ale raczej nie ma nic do gadania przy samej organizacji. Kelnerki stanęły na wysokości zadania, niczego nie brakowało, sprawnie obsługiwały gości, ale od tamtego czasu personel mógł się zmienić tysiąc razy.
Jednym słowem - wszystko dokładnie z nim ustalajcie, najlepiej na piśmie, bo po kilku miesiącach może stracić pamięć ;) I bądźcie twardzi. Unikniecie wtedy niepotrzebnych stresów, bo miejsce jest naprawdę piękne, gościom się spodoba, a oni nie muszą znać kulis organizacji :)
Miejsce jest czarujące, wszyscy goście byli zachwyceni. Ale... Właściciel - prosty chłop - ostatecznie zapłaciliśmy więcej niż wyznaczona przez niego maksymalna cena ("bo kryzys"). Układanie menu wyglądało tak, że usiadł z kucharzem naprzeciwko nas i powiedział - "to co Państwo chcą?" Dziwne. Uwaga, facet cwaniakuje - po weselu chciał zabrać resztę jedzenia, że niby się zepsuje i będzie jego wina jak ktoś się zatruje (mieliśmy poprawiny w innym miejscu). Absolutnie się nie zgodziliśmy i dobrze zrobiliśmy (zapłaciliśmy za to i basta). A samo jedzenie bardzo wszystkim smakowało i zostało go mnóstwo...
Jest jeszcze jego żona - ona dba o klimat i wystrój, ale raczej nie ma nic do gadania przy samej organizacji. Kelnerki stanęły na wysokości zadania, niczego nie brakowało, sprawnie obsługiwały gości, ale od tamtego czasu personel mógł się zmienić tysiąc razy.
Jednym słowem - wszystko dokładnie z nim ustalajcie, najlepiej na piśmie, bo po kilku miesiącach może stracić pamięć ;) I bądźcie twardzi. Unikniecie wtedy niepotrzebnych stresów, bo miejsce jest naprawdę piękne, gościom się spodoba, a oni nie muszą znać kulis organizacji :)
Miałem niedawno wesele w Oycowej zagrodzie- po zarezerwowaniu terminu i wpłacie zaliczki przeczytałem opinie i trochę się przestraszyłem- jak się później okazało- zupełnie niepotrzebnie. Po ustaleniu opłat w lutym 2011 do sierpnia nic się nie zmieniło. Obsługa super- otwarta na wszelkie uwagi- wszyscy bardzo uprzejmi. Jedzenie bez zastrzeżeń, nawet można powiedzieć, że smaczne. Wszyscy goście zachwyceni okolicą. I jeszcze jedna bardzo fajna rzecz- goście hotelowi mogli opuścić pokoje dużo później niż kończyła się doba hotelowa- żeby przetrzeźwieli ;)
Ogólnie jestem bardzo miło zaskoczony!
Ogólnie jestem bardzo miło zaskoczony!
To co dzisiaj miało miejsce w tej "restauracji" można określić jednym słowem KPINA !!!
Po przyjęciu zamówienia zostaliśmy poinformowani, że na danie poczekamy ok 15-20 minut. Na danie czekaliśmy ponad 1,5 godziny. Nikt, dosłownie NIKT z obsługi nawet do nas nie podszedł, a byliśmy pierwszym stolikiem od wejścia na kuchnię. Mimo, że co chwila pokazywał się uśmiechnięty właściciel w czerwonych spodniach i właścicielka pomagająca obsłudze to również nikt z nich nie podszedł do nas przepraszając za tak długie oczekiwanie. Pomijam fakt, że byliśmy tam z małymi dziećmi i najedzona wyszła tylko 2 miesięczna córka, najedzona przygotowanym przez nas mlekiem! Aż strach było ich prosić ich o przegotowaną wodę... Gdy w końcu doczekaliśmy się potraw to okazało się, że 3 dania które miały być takie same różniły się do tego stopnia, że jednym z dań był SUROWY KURCZAK!! Na litość boską, jeżeli Państwa kucharz ma problem z przyrządzeniem kurczaka na patelni i wstawieniu go do piekarnika aby się zapiekł to zapraszam na bezpłatne szkolenie !!! Na przeprosiny zaproponowano nam deser - niestety nie mieliśmy ochoty znowu czekać 1,5 godziny.
Jak można informować kolejnych klientów, że będą czekać na dania 20 minut?! Czy prowadzenie tej "restauracji" w niedzielę Państwa przerasta? Proszę w takim razie zamykać ją jak przygotowują Państwo również imprezy pierwszokomunijne!
Gwarantuje wszystkim, że nie byliśmy jedynymi klientami tak potraktowanymi - mam nadzieję przynajmniej, że oni dostali potrawy dobrze wysmażone. Wszyscy Nasi znajomi zostaną poinformowani o tym jak zostaliśmy dzisiaj potraktowani w Oycowej Zagrodzie. Żałuję, że zaproponowałem to miejsce rodzinie jako idealne na niedzielne popołudnie! Teraz już wiem, że NIGDY więcej!!!
Po przyjęciu zamówienia zostaliśmy poinformowani, że na danie poczekamy ok 15-20 minut. Na danie czekaliśmy ponad 1,5 godziny. Nikt, dosłownie NIKT z obsługi nawet do nas nie podszedł, a byliśmy pierwszym stolikiem od wejścia na kuchnię. Mimo, że co chwila pokazywał się uśmiechnięty właściciel w czerwonych spodniach i właścicielka pomagająca obsłudze to również nikt z nich nie podszedł do nas przepraszając za tak długie oczekiwanie. Pomijam fakt, że byliśmy tam z małymi dziećmi i najedzona wyszła tylko 2 miesięczna córka, najedzona przygotowanym przez nas mlekiem! Aż strach było ich prosić ich o przegotowaną wodę... Gdy w końcu doczekaliśmy się potraw to okazało się, że 3 dania które miały być takie same różniły się do tego stopnia, że jednym z dań był SUROWY KURCZAK!! Na litość boską, jeżeli Państwa kucharz ma problem z przyrządzeniem kurczaka na patelni i wstawieniu go do piekarnika aby się zapiekł to zapraszam na bezpłatne szkolenie !!! Na przeprosiny zaproponowano nam deser - niestety nie mieliśmy ochoty znowu czekać 1,5 godziny.
Jak można informować kolejnych klientów, że będą czekać na dania 20 minut?! Czy prowadzenie tej "restauracji" w niedzielę Państwa przerasta? Proszę w takim razie zamykać ją jak przygotowują Państwo również imprezy pierwszokomunijne!
Gwarantuje wszystkim, że nie byliśmy jedynymi klientami tak potraktowanymi - mam nadzieję przynajmniej, że oni dostali potrawy dobrze wysmażone. Wszyscy Nasi znajomi zostaną poinformowani o tym jak zostaliśmy dzisiaj potraktowani w Oycowej Zagrodzie. Żałuję, że zaproponowałem to miejsce rodzinie jako idealne na niedzielne popołudnie! Teraz już wiem, że NIGDY więcej!!!
byłam tam dwa razy i dwa razy sie rozczarowałam.owszem jest to piekna cicha okolica ktora ma swoj klimat i dlatego wszystkich tak przyciaga.meni za to jest bardzo tragiczne jest tego tak malo ze znika na stolach i nawet nie wystarcza dla wszystkich gosci a wlasciciel wciska kit ze takie bylo zamowienie.ogolnie jedzenie niesmaczne,zimno podane i skromne ogolnie śmiech na sali.
06.07.2013r. organizowaliśmy wesele w Oycowej Zagrodzie i w związku z tym chcielibyśmy podziękować właścicielom za super organizację wesela, pyszne jedzenie i inne dogodności na które właściciele bez problemu się zgadzali.
Lokalizacja gościnca jest wyjątkowa, miejsce malownicze przepiękne. Pogoda nam się udała co dodało jeszcze większej wyjątkowości imprezy. Goście nasi weselni byli miejscem zachwyceni. Jak doszły nas słowo nigdy nie byli na tak wspaniałym weselu jak w Oycowej Zagrodzie!
Sama zabawa weselna przeszła oczekiwania i nas i właścicieli:) Wszyscy świetnie się bawili, najedli, niczego nie brakowało, jedzenia dużo było ciepłe i bardzo pyszne. Obsługa poruszała się jak mróweczki i goście zawsze mieli wszystko podane na czas! Ze wszystkich miejsc na wesele Oycowa Zagroda jest najlepsza! Bardzo wysoki poziom świadczonych usług! Gorąco Polecamy i na wesela i na niedzielne obiady rodzinne! No i duże podziękowania dla DJ Arek za świetną oprawę muzyczną na weselu!
Lokalizacja gościnca jest wyjątkowa, miejsce malownicze przepiękne. Pogoda nam się udała co dodało jeszcze większej wyjątkowości imprezy. Goście nasi weselni byli miejscem zachwyceni. Jak doszły nas słowo nigdy nie byli na tak wspaniałym weselu jak w Oycowej Zagrodzie!
Sama zabawa weselna przeszła oczekiwania i nas i właścicieli:) Wszyscy świetnie się bawili, najedli, niczego nie brakowało, jedzenia dużo było ciepłe i bardzo pyszne. Obsługa poruszała się jak mróweczki i goście zawsze mieli wszystko podane na czas! Ze wszystkich miejsc na wesele Oycowa Zagroda jest najlepsza! Bardzo wysoki poziom świadczonych usług! Gorąco Polecamy i na wesela i na niedzielne obiady rodzinne! No i duże podziękowania dla DJ Arek za świetną oprawę muzyczną na weselu!