Widok
Ku pokrzepieniu serc ewentualnych zgłodniałych, co mają dość LasPalmas.
Wczoraj zaryzykowałem ponownie w Bazylii i z czystym sumieniem polecam:
1/ DeVolaille (chyba Kijowski powinien być?) z szynką i serem - idealnie doprawiony, szynka i ser prawdziwe, żadnej ściemy, ziemniaki zwyczajnie smaczne, co w takich barach jest rzadkością
2/ Filet z kurczaka w sosie Carbonara - fakt, koło carbonary sos nie leżał (może niech nazwę zmienią) ale połączenie składników idealne. Baaardzo smaczne danie
3/ sałatka z kurczakiem w słodkim sosie chilli - niebywale smaczna, doskonały przepis. Chyba sam spróbuję zrobić w domu.
Właściciel widać, że się bardzo stara, jest na miejscu i dogląda wszystkiego osobiście.
Musi jeszcze popracować nad ciastem do naleśników - MA BYĆ NIE GRUBSZY NIŻ 2mm!!!
Ciasto do pizzy dalej kluchowate, więc również wypadałoby coś z tym zrobić.
W skali od 1 do 10, daję póki co mocne 7.
Wczoraj zaryzykowałem ponownie w Bazylii i z czystym sumieniem polecam:
1/ DeVolaille (chyba Kijowski powinien być?) z szynką i serem - idealnie doprawiony, szynka i ser prawdziwe, żadnej ściemy, ziemniaki zwyczajnie smaczne, co w takich barach jest rzadkością
2/ Filet z kurczaka w sosie Carbonara - fakt, koło carbonary sos nie leżał (może niech nazwę zmienią) ale połączenie składników idealne. Baaardzo smaczne danie
3/ sałatka z kurczakiem w słodkim sosie chilli - niebywale smaczna, doskonały przepis. Chyba sam spróbuję zrobić w domu.
Właściciel widać, że się bardzo stara, jest na miejscu i dogląda wszystkiego osobiście.
Musi jeszcze popracować nad ciastem do naleśników - MA BYĆ NIE GRUBSZY NIŻ 2mm!!!
Ciasto do pizzy dalej kluchowate, więc również wypadałoby coś z tym zrobić.
W skali od 1 do 10, daję póki co mocne 7.
Ponieważ strasznie psioczyłem na Bazylię, to uznałem, że wypada po zmianie właściciela pójść i sprawdzić, czy faktycznie coś się zmieniło. Zmieniło się, jedzenie jest naprawdę smaczne, więc należy napisać prawdę:)
Jak się nowy właściciel nie pogubi, w piórka nie obrośnie i będzie pokorny wobec rynku, to może z tej Bazylii zrobi się nawet dobra restauracja.
Jak się nowy właściciel nie pogubi, w piórka nie obrośnie i będzie pokorny wobec rynku, to może z tej Bazylii zrobi się nawet dobra restauracja.