Re: POLSKA i World Cup 2003'
takich ludzi jak Krauze w Polsce jest sporo, tylko u nas jest zasada, poki sam nikt do nas nie przyjdzie to my pierwsi nie pojdziemy do niego (bo z czym?!). W zeszlym roku PZR zrobil taka...
rozwiń
takich ludzi jak Krauze w Polsce jest sporo, tylko u nas jest zasada, poki sam nikt do nas nie przyjdzie to my pierwsi nie pojdziemy do niego (bo z czym?!). W zeszlym roku PZR zrobil taka broszurke dla potencjalnych sponsorow, wygladala calkiem nie zle choc jestem ciekawy czy w ogole do kogos je wyslano. Zreszta same wyslanie broszurki nic nie zmieni bo firmy takich ulotek pewnie pelno dostaja. Trzeba sie przejsc i rozmawiac z szefami spolek lub ludzmi odpowiedzialnymi za finanse. Firmy same czesto chca sponsorowac przynajmniej z kilku powodow 1. tania reklama (nie trzeba chyba wspominac jaka droga jest reklama np. w prasie) 2. chca odpisow od podatkow. Taki okres jak teraz jest dobrym okresem, gdyz firmy planuja budzet na najblizszy rok. To teraz trzeba do nich uderzyc i stworzyc im naprawde ciekawa oferte, ale kto ma do nich pojsz - u nas jest brak ludzi odpowiedzialnych, ktorzy mogliby sie tym zajac.
zobacz wątek