Re: POLSKA i World Cup 2003'
Zgadzam się w 100%. Jeżeli nie zrobimy porządku na własnym podwórku to nie mamy czego szukać w Europie, o Pucharze Świata nie wspominając.
Jak wygląda w naszeym związku i lidze, każdy wie....
rozwiń
Zgadzam się w 100%. Jeżeli nie zrobimy porządku na własnym podwórku to nie mamy czego szukać w Europie, o Pucharze Świata nie wspominając.
Jak wygląda w naszeym związku i lidze, każdy wie. Nie ma żadnej możliwości, aby wspólnie coś konstruktywnego zrobić.Jest tylko wieczna wojna podjazdowa. Jeżeli między sobą się nie dogadamy to rugby w Polsce zniknie i nikt płakać nie będzie.
Trzeba przede wszystkim pozyskać nowych ludzi, nawet nigdy nie związanych z tym sportem, polityków, radnych itp. Niech zostaną Prezesami, Sekretarzami i czym tam jeszcze chcą. Ale to oni powinni wprowadzić rugby na "salony". Sami tego nie zrbimy, jesteśmy za mali !!!!
Prezesem związku żeglarskiego jest Min. Skarbu Kaczmarek, my aby coś zrobić też musimy na czele związku postawić taką osbę, inaczej wypadniemy z gry i pozostanie nam tylko zabawa w podchody.
zobacz wątek