Re: PRACA W ZUSIE
Każdy czas ma tam w końcu jakąś swoją Aurorę albo Bastylię, w każdym razie "parę łbów" spadnie, tak było i chyba będzie. Ale kiedy to nie odważę się prorokować.
Niepokojące jest to, że przy...
rozwiń
Każdy czas ma tam w końcu jakąś swoją Aurorę albo Bastylię, w każdym razie "parę łbów" spadnie, tak było i chyba będzie. Ale kiedy to nie odważę się prorokować.
Niepokojące jest to, że przy każdej następnej zadymie, spadało ich coraz więcej...
zobacz wątek