Chamstwo rodem z PRL tonem przypomina raczej stołówkę w barze mlecznym 30 lat temu! Nie dziw że kino ma taką słabą frekwencję że ledwo zipie skoro kultury w tej kulturze BRAK! współczuję dyrektorowi czy właścicielowi tego kina że nie widzi kto u niego pracuje, dawno się nie spotkałam z tak niemiłą obsługą... poszłam do Cinema City na inny film!