Re: Panie Halewicz...
Panie Halewicz, pozwolę sobie tutaj wkleić moje pytanie na które nie została przez Ciebie udzielona odpowiedź w topicu pt. "Może romans..." - Nie wnikam w przyczyny Twej obojętności =]
rozwiń
Panie Halewicz, pozwolę sobie tutaj wkleić moje pytanie na które nie została przez Ciebie udzielona odpowiedź w topicu pt. "Może romans..." - Nie wnikam w przyczyny Twej obojętności =]
Czy jeśli napiszę, że dziób nie odmienia się przez dzioby to powinienem dostać w mordę (za przeproszeniem) za sfałszowaną prawdę, czy za prawdziwy fałsz ?.
zobacz wątek