Zdziwiło mnie obsadzenie pani Lulki w tej roli. Jak dla mnie zupełnie nie trafione, z całym szacunkiem dla tej naprawdę dorbej aktorki. Jeśli chodzi o sceny seksu, to nie chodzi o to, żeby ich nie...
rozwiń
Zdziwiło mnie obsadzenie pani Lulki w tej roli. Jak dla mnie zupełnie nie trafione, z całym szacunkiem dla tej naprawdę dorbej aktorki. Jeśli chodzi o sceny seksu, to nie chodzi o to, żeby ich nie było, ale... tak jakoś inaczej, mniej oczywiście. Już całkiem niezłą sceną, według mnie, było pokazanie aktorów w półmroku, za kotarą, w łóżku. To porusza zmysły, a nie ewidentnie pokazuje rozchylone uda kobiety i goły tyłek faceta. Gdzie tu jakiś polot? Sztuka? Mnie nie gorszy widok pupy tego młodego człowieka, ale brak wysiłku reżysera.
zobacz wątek