Powiem tak, parę lat wstecz sołtys, milosiernie nam urzedujacy zamawiał sobie do odśnieżania gościa, bo akurat miał imprezkę i ludziska musieli gdzieś swoje fury zaparkować. A cała Markowskiego,...
rozwiń
Powiem tak, parę lat wstecz sołtys, milosiernie nam urzedujacy zamawiał sobie do odśnieżania gościa, bo akurat miał imprezkę i ludziska musieli gdzieś swoje fury zaparkować. A cała Markowskiego, Krótka zasypana śniegiem. Kiedyś to były zimy, nie tak jak teraz. A u sołtysa odsniezone, nawet na jego posesję wjeżdzal traktorek i odsniezal. A ty zwykły Kowalski szufluj sobie ile wlezie
zobacz wątek