Rysiek wstanie z głupim uśmieszkiem i powie, przepraszam państwa, nie przewidziałem tak ciężkiej zimy - biorę to na siebie. Podobnie wziął na siebie awarie wodociągową z przed 3 lat. Nikt mu nic...
rozwiń
Rysiek wstanie z głupim uśmieszkiem i powie, przepraszam państwa, nie przewidziałem tak ciężkiej zimy - biorę to na siebie. Podobnie wziął na siebie awarie wodociągową z przed 3 lat. Nikt mu nic nie zrobił, nie rozliczył a ludziska dalej na niego głosowali.
zobacz wątek