Partner poszukiwany

Widzę, że moje rady poszły w las :P. Obyś się nie przejechał na tym truchcie.

To nie tak jak myślisz ;-) one POBIEGŁY w las... hehe

A tak na poważnie, pierwsze max 30km (co oznacza że i może 20km) chcę pokonać w dość szybkim tempie, co nie oznacza że ciągle wb2, bo tyle nie podołam gdyż wypluję wnętrzności -aby nie napisać że flaki, i umrę po 15km.

Planuję biec, a gdy zacznę się przegrzewać maszerować :-) po ochłodzeniu dalej bieg. Oczywiście to wstępna koncepcja, zostanie podtrzymana, bądz obalona po paru próbach generalnych, a na te przychodzi powoli czas...

To tyle :P
CZOŁEM!

Tu nawet nie chodzi o szybkość biegu, po prostu jak niejesteś wybiegany to można się "przejechać" i na wolnym tempie. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodze, żebyś spróbował podbiegać, nie wiem jak jesteś przygotowany. Może wyjdzie Ci to na dobre, a ja tylko nie potrzebnie Cię ostrzegam.

Powodzenia!

Baza Rajdu Harpagan informuje że nie będzie nikogo ściągać w sposób zorganizowany do budynku bazy z trasy. Więc proszę o rozsądne dobranie tępa i techniki do możliwości.

Pozdrawiam.

Tak! Mierzcie sily na zamiary :-)

z jakich okolic polski pochodzisz radecki.m napisał(a):

Szczecin,
jezeli chcialbys kontaktowac sie to prosze na maila.

Ja bym pobiegła :) Paść nawet po pierwszej trzydziestce z takim zawodnikiem, to zaszczyt i honor ;)
Niestety, mam w tym czasie ważny wyjazd na południe i w ogóle moje harpaganowe plany w łeb wzięły... Szykuję formę na wiosnę, strzeżcie się napieracze! :D
Pozdrawiam całą szczecińską ekipę!
Asia