Widok
Można zobaczyć
Mila odmiana dla pogody za oknem.Pocztówka z Francji.Krajobrazy urzekające i dobre zdjęcia oraz permanentna celebracja jedzenia dla wykwintnych smakoszy dań i wina.Spodziewałam się więcej treści i przesłania po filmie.Niemniej jednak spędziłam mile babskie popołudnie
w doborowym towarzystwie przyjaciółki.W sam raz na deszczową aurę i Klapouchowy nastrój.
w doborowym towarzystwie przyjaciółki.W sam raz na deszczową aurę i Klapouchowy nastrój.
Dla tych co mysla tylko o jedzeniu to byl film o jedzeniu ale chyba zbyt eleganckim dla tego gatunku widzow. Czy naprawde tak trudno dostrzec, ze nie o to chodzilo?. A dodatkowo jedno zdanie: Zycie jest tak kruche, piekne i bolesne. Kazdy moze w nimodnalezc swoj kawałek zycia i nie koniecznie w kontekscie takim jak glowna bohaterka. Czasami warto obejrzeć film choćby dla takiego jednego zdania. Prostego i jasnego! Smacznego dogadania!
Smutne, że Diane Lane zdecydowała się na coś takiego
Nastawiałam się na lekki film, ale nie sądziłam, że aż tak niskich lotów. Film kompletnie pozbawiony jakichkolwiek emocji i nie wywołujących takowych. Nawet przewodnik turystyczny budzi więcej emocji niż to. Diane Lane chyba kompletnie nie ma już w czym wybierać skoro decyduje się na takie dno.