Tramwaj nr 5, około godz. 11.25 tuż przy pętli Oliwa, po gwałtownym zatrzymaniu tramwaju, zero zainteresowania co z pasażerami. Córka w wyniku tego hamowania musiała pojechać do lekarza pod kątem wstrząśnienia mozgu. Gwałtownie upadła na podłogę, uderzając głową. Ja również poobijana, głównie ramię, sine i bolesne. Niestety wielu pasażerów poleciało do przodu, tych siedzących. Z strony pani kierowcy- brak zainteresowania.