Paweł - opinia

Widzę, że pracownicy klubu desperacko próbują ratować swoją upadłą reputację wpisując własne opinie. Ewidentnie widać co to za wpis. Chyba liczą na ludzką naiwność. Mateusz, Mirek oraz Marcin... ;) Brawo. Sam chodziłem na tego klubu, z przerwami, przez kilka lat i nigdy nie zauważyłem żadnego zaangażowania ze strony panów trenerów. Więcej, raz poleciłem klub koleżance, która zraziła się po pierwszej wizycie, kiedy to nie mogła się doprosić porady i planu treningowego. Pan "trener" najpierw stwierdził, że nie ma druków, a później zupełnie koleżankę olał. Nie wiem, może nie była w jego typie, może niezbyt młoda, lub niezbyt ładna. Takie jest właśnie podejście pracowników klubu. I nie pomogą własne, anonimowe opinie, ponieważ Waszą pracę drodzy panowie weryfikuje rzeczywistość, która jest niestety smutna. Cała ta Wasza ekipa jest do wymiany z menadżerem na czele. Co do warunków w klubie - tłok, brud i smród - już inni się wypowiedzieli. Nie będę powielał. Ja pożegnałem się z tym miejscem raz na zawsze.

Zgadzam się w pełni.Próbowałam nawet 3 razy dać szansę tej silowni myślałam,że może Panowie mieli zły dzień,ale kiedy jak szłam do toalety usłyszałam,jak jeden z trenerów narzeka ,że same niewyględne mu dziś wpadają w ręce odpuściłam.Pomoc skończyła się na :"tu masz to", "tu tamto" i odejście do biuściastej pani obok.Pani w recepcji też są bardzo niekompetentne.Widać ,że już na wstępie dokonują sobie selekcji klientów z lepszym i gorszym portfelem.Ogólnie nie polecam