Moje dziecko przez tą Panią wylądowało na 8 dni w szpitalu z ostrym zapaleniem oskrzeli, prawie płuc, którego nie wykryła mimo 2 wizyt. Na wszystko lekarstwo to uciskanie nosa i tekst, że to...
rozwiń
Moje dziecko przez tą Panią wylądowało na 8 dni w szpitalu z ostrym zapaleniem oskrzeli, prawie płuc, którego nie wykryła mimo 2 wizyt. Na wszystko lekarstwo to uciskanie nosa i tekst, że to pomoże! Jak ktoś poleca lekarza, niech najpierw przejdzie się do przychodni i zobaczy jakie kolejki są do innych lekarzy, a jakie do niej. Jakimś dziwnym trafem do niej można bez problemu się dostać .. ZAWSZE, bo nie ma chętnych.
zobacz wątek