Re: Pędzące samochody po Pszennej
Często jeżdżę rowerem do pracy i z pracy do domu bo lubię. Niestety mam nieprzyjemność przejeżdżać przez odcinek Pszennej. Ostatnio grzecznie mówiąc mało inteligentna pani która nie widzi w życiu...
rozwiń
Często jeżdżę rowerem do pracy i z pracy do domu bo lubię. Niestety mam nieprzyjemność przejeżdżać przez odcinek Pszennej. Ostatnio grzecznie mówiąc mało inteligentna pani która nie widzi w życiu nic poza czubkiem własnego nosa w samochodzie marki Mitsubishi bodajże L200 (pickup) przejechała z całym impetem między przechodniami idącymi po drugiej stronie jezdni a mną na rowerze, mimo iż zjechałem maksymalnie do prawej strony.
Pani nawet nie raczyła zwolnić, no bo po co... Ostrzegam takie auta traktuję z buta w karoserię bo chamstwo trzeba uczyć a brak krytyki i pasywna postawa jest przyzwoleniem na takie zachowania.
Niestety w Baninie buraków nie brakuje i mam na myśli głównie tych zarobasów i młodo-bogackich
zobacz wątek