Peepshow

Jestem pod ogromnym wrażeniem: gry aktorów (brawa dla Kate) muzyki, scenografii ... Miałem poczucie nidosytu, kiedy spektakl się skończył. Chiałoby się Was oglądać i oglądać. Duży szacun dla Penny Shefton.

OK,
Najpierw scenografia - bajkowa, muza - no nawet nie wiedziałam kto to jest ALEC SUN DREA, ale teraz chętnie kupie jej płytę.
MTC - Iza Ala Konrad i cała reszta - jestem pod wrażeniem.
Niedawno byłam na "Rent" - super. Teraz zupełnie ina bajka. Jak oni to robią? Raczej nie chodzę do teatru, bo po co (Bakę widzę w telewizji) ale teraz już będę chodzić zawsze jak Mejbi coś będzie robić.
Szacun i pozdrawiam wszystkich

Kolejna świetna sztuka, wspaniale zagrana, wzbudzająca śmiech (często ten gorzki) i prowokująca do myślenia. Rewelacyjna scenografia, dobrze dobrana muzyka, genialne operowanie światłem- to kolejne atuty przedstawienia. Po raz kolejny aktorzy udowodniają, że w teatrze liczą się przede wszystkim emocje i uczucia - zrozumiałe w każdym języku.

Po raz kolejny amatorzy pokazli profesjonalizm. Kate była tak smutna , ze chcialo mi sie płakać patrząc na nią . A swoją drogą skąd się biorą na świecie takie sieroty? Małżeństwo z parteru jak co drugie , za moją ścianą pijane i skłócone .Wszyscy czekający na trochę ciepła i milości . Realistycznie i smutno .Pozdrawiam MTC

Byłam wczoraj na Peepshow i uważam, że przedstawienie było naprawdę dobre. Aktorzy byli bardzo profesjonalni. Ogólne wrażenie-było świetnie, gratulacje.

i te teksty po liewsku :D

zagrana - przede wszystkim, świetna scenografia i muzyka, świetnie sie ogląda, tylko proszę trochę więcej optymizmu!

wczoraj byłem i świetnie sie bawiłem.
GRATULACJE

byłam na premierze i musze przyznac , ze wszystko bylo cudowne: barwy, gra swiatel, oczywiscie gra aktorow, pomysl scenografii i muzyka -teskna, tnaca przestrzen naszych umyslow, jednoczesnie zmyslowa i zniewalajaca, bo przeciez kazdy kto widzial spektakl z pewnoscia nie byl w stanie sie jej oprzec, zmuszala do zatrzymania sie i zastanowienia.. czy my jestesmy rownie samotni sami w sobie? z czego to wynika?
Alec Sun Drae- duze brawo, za to ze oddala nam czastke siebie, ze zaklela w muzyce odrobine londynskiej mgly, troche samotnosci i troche tesknoty..
mam nadzieje ze sie jeszcze sie zgodzi tworzyc muzyke do kolejnych spektakli dla MTC, bo bylo to niezapomniane przezycie...
gesia skorka

autorem muzyki jest Alec Sun Drae- kto jej nie zna??
nasza najlepsza wokalistka klubowa, mieszkajaca i grajaca juz od 4 lat w Londynie... jednak ciagle czuje z nami zwiazek :-)
kto nie widzial , nie slyszal coveru: jestes lekiem na cale zlo ???
hit z niespelna 2 lat, to wlasnie ona byla matka tego pomyslu.
polecam goraco: www.alecsundrae.com

ciesze sie ze moglem zobaczyc, usłyszeć twórczość Alec Sun Drae w innej odsłonie... znam te postac glownie z jej wystepow w klubie Sfinks gdzie byla rezydentem zanim wyjechala do Londynu... wystepowala jako spiewajaca MC.. to naprawde wielki talent, choć wciąż nie wystarczająco doceniony.pozdrawiam

Byłam wczoraj na Peepshow i jestem pod naprawdę przeogromnym wrażeniem. Całość stanowi bardzo dobrą sztukę. Wilekie brawa należą się parze z żółtego pokoju - grali ich Iza i Kondrad. Kochani, zrobiliście COŚ. Równie dobrze wypadła Ania Borman jako Katy. Jedak pisząc szczerze - podobał mi się każdy aktor. Uważam, że byliście doskonale przygotowani.
Następny mocny punkt to muzyka. Napisana specjalnie do tej wersji spektaklu, wpasowująca się w klimat całości, często wspomagająca akcję. Scenografia także niesamowita. Jakby nie patrzeć - pokoiki jak z Ikei :), które w dużym stopniu oddawały charakter postaci.
No i rzecz najważniejsza - sama sztuka: fabuła, emocje... Wzruszałam się wielokrotnie i wydaje mi sie, że nie da się przejść obok problemów poruszanych przez Peepshow obojętnie. W zasadzie wszyscy moglibyśmy sie postawić w tych sytuacjach, w których pokazują się Sharon, Katy, Sarah, czy Richard...
Dobra, koniec tego dobrego, za dużo Wam kadzić nie mogę. W każdym razie naprawdę wykonaliście kawał dobrej roboty. Kto nie był, niech żałuje. Być może ominęło go coś bardzo ważnego...
Ach, i jeszcze jedno. PENNY! BIG SZACUN FOR YOU :)

Szacun i wogóle nara

calkiem niezly show , ciekawy pomysl i jak zawsze nienaganne dekoracje. Nie sadzilam ze facet da sie wyzucic z wlasnego mieszkania

LUDZISKA JESTESCIE WSPANIALI! NIE WIEDZIALAM CZY SMIAC SIE CZY PLAKAC. PORUSZYLISCIE MOJE SERDUSZKO DO GLEBI. NAPRAWDE SUPER. WIECEJ TAKICH,POZDROWIENIA DLA CALEJ EKIPY.