Pół roku temu dostałem udaru. Po wyjściu ze szpitala szukałem rehabilitacji i znajomi polecili mi pana Przemka.
Na początku praca była bardzo ciężka, ale krok po kroku zdobywałem nowe umiejętności. Dziś większość rzeczy potrafię zrobić sam a dzięki wskazówkom i dobrze dobranym ćwiczeniom rzeczy, które sprawiają mi jeszcze kłopot mam nadzieję niedługo odejdą w zapomnienie.