Widok
Pety rzucane z balkonów
Może ktoś ma jakiś pomysł, co można ew. zrobić w temacie idiotów rzucających niedopałki z balkonów? Krew mnie zalewa za każdym razem, kiedy gdzieś koło nosa przelatuje mi pet, ale dzisiaj to już szczyt wszystkiego - dzieciak oberwał niedopałkiem w głowę (!), stojąc na chodniku w pobliżu klatki Gospody 5a.
Nosz kur.. naprawdę tak ciężko pomyśleć, że poza śmieceniem można też komuś krzywdę zrobić?
Nosz kur.. naprawdę tak ciężko pomyśleć, że poza śmieceniem można też komuś krzywdę zrobić?