Widok
bardzo dobry film, podchodziłam nieco sceptycznie, ale film zleciał zdecydowanie za szybko
świetna muzyka, dobra gra aktorów, mimo wcześniejszych wypowiedzi w internecie, że aktorzy nie pasują do ról, mi bardzo odpowiadali, była między nimi chemia, i rzeczywiście czuło się w filmie te same emocje, które w książce, fil trzyma w napięciu, najbardziej rozczarował mnie koniec, no ale przecież wiem, że dalszy ciąg jednak istnieje, zatem z niecierpliwością czekam na kolejne części:)
Jak to można przemielić mózgi żeby poważnie dyskutować nad kiczowatą powieścią pornograficzną i zrobionego z niego kiczowatego filmu w stylu propagandówki stalinowskiej o trochę bardziej podniecającej tematyce. To chyba efekty tworzenia nowego człowieka przez postkomunistyczną propagandę rządów PO.Tyle że ten człowiek ma ducha przaśnego PRL-u.
taki erotyzm trochę dla gimnazjalistek. Owszem, trochę bije pejczem ale pyta się czy wolno a w międzyczasie funduje przejażdżki swoim helikopterem, szybowcem, bentleyem .........
Drogie gimnazjalistki. Jak zostaniecie już studentkami (nawet niewinnymi) to trzymajcie się z daleka od wszelkich zboków i sadystów, również tych bogatych. Bo sadysta to taki koleś, który osiąga satysfakcję seksualną robiąc prawdziwą krzywdę swojej ofierze. Może ją nie tylko związać ale i wyrwać paznokcie, wydłubać oczka itp
Drogie gimnazjalistki. Jak zostaniecie już studentkami (nawet niewinnymi) to trzymajcie się z daleka od wszelkich zboków i sadystów, również tych bogatych. Bo sadysta to taki koleś, który osiąga satysfakcję seksualną robiąc prawdziwą krzywdę swojej ofierze. Może ją nie tylko związać ale i wyrwać paznokcie, wydłubać oczka itp
film ok
Film ok, ja książki nie czytałem, więc porównania nie mam. Szedłem z nastawienie negatywnym, wyszedłem nawet nie co zadowolony. Oprócz scen miłości aspekt zaburzeń psychologicznych w relacjach międzylódzkich pana Greya - mam wrażenie że w następnej części będzie bardziej podkreślony.
Druga rzecz chciałem mocno pozdrowić dziewczynki z pokazu o godz. 20.30 w helios alfa. Moje gratulacje za brak wyczucia, ciągłe komentowanie tego co się dzieje na ekranie - jakbym chciał słuchać takich komentarzy to zabrałbym ze sobą teściową. Trochę kultury proszę zachować. I cofnijcie się proszę do gimnazjum i lekcjii na temat czytania ze zrozumieniem. Bol tylko bzykanie z tego filmu, książki wyciągnęliście.
Druga rzecz chciałem mocno pozdrowić dziewczynki z pokazu o godz. 20.30 w helios alfa. Moje gratulacje za brak wyczucia, ciągłe komentowanie tego co się dzieje na ekranie - jakbym chciał słuchać takich komentarzy to zabrałbym ze sobą teściową. Trochę kultury proszę zachować. I cofnijcie się proszę do gimnazjum i lekcjii na temat czytania ze zrozumieniem. Bol tylko bzykanie z tego filmu, książki wyciągnęliście.
Serio?
Ty tak na serio?? I co wyciągnąłeś z tej książki? Jakiś morał? Z chęcią się dowiem, bo wyraźnie ma ona jakąś "głębię" i przesłanie..
Co do komentujących koleżanek: brak wyczucia to może być na pogrzebie, ale w kinie na takim g..? Miały oglądać film w zadumie i milczeniu? Jeszcze powiedz, że bezczelnie zajadały się popcornem...
Chociaż patrząc na Twoją ortografię, chyba trafiłeś na film o Krainie Lodu ("międzylódzki")....
Co do komentujących koleżanek: brak wyczucia to może być na pogrzebie, ale w kinie na takim g..? Miały oglądać film w zadumie i milczeniu? Jeszcze powiedz, że bezczelnie zajadały się popcornem...
Chociaż patrząc na Twoją ortografię, chyba trafiłeś na film o Krainie Lodu ("międzylódzki")....
2 minus
Słabizna i to straszna, rozpoczynając od słabych zdjęć i scen erotycznych które miały być takie pikantne po bardzo słabą grę aktorską. O doborze aktorów nie wypowiadam się bo każdy mógł mieć inne wyobrażenia po przeczytaniu książki. Skomentuje to wypowiedzią koleżanki : ".... nawet fju.... nie pokazali ".
Odradzam szkoda kasy. Lepiej iść na Pingwiny !
Odradzam szkoda kasy. Lepiej iść na Pingwiny !
OK
lepszy w odbiorze jak zna się treść(powieść),ale.........nie nastawiajcie się na pełne perwersji sceny erotyczne ,tu raczej ma być pobudzona wyobraźnia, bajkowy klimat .......i o to chyba chodziło producentom ..w tym szarym życiu historia o kopciuszku może się powtórzyć.Motyw znany ,ale pikanteria jest ,super muzyka też , i to niedokończone zkończenie....zmusza do przeczytania drugiej części.Jest ok,spełnia swoją rolę.
Co to jest
Na ten film pójdą pary ktore byzkaja sie po ciemku , obraz matki boskiej narzucają ręcznikiem aby nie Zerkała!!! Katastrofa... Kto na to kase daje... A i tak wszyscy walą na to drzwiami i oknami wpieprzajac pipkorn i śliniący sie ... Pi kinie do domu i jazda z tematem... W falowcu .. Gdzie sasiad słucha każdego pierdniecua..
tragedia
Jeśli ktoś obejrzał film "Dzika Orchidea" z Mickey Rourke - film z 89' a teraz ten kicz " 50 twarzy Greya" to jeśli już będzie chciał obejrzeć tego typu film to pewnie obejrzy kolejny raz " Dziką Orchidee". Ten cały Grey strasznie mnie zawiódł w przeciwieństwie do Mickey Rourke- gdzie był tak seksowny że aż.... ah.... Gdyby Mickey był młodszy - to może ten film zrobiłby na mnie większe wrażenie... bo grać to trzeba ... umić.....
wlasnie wrocilem z kina
zona czytala ksiazke i mnie namowila. Poszedlem tylko dla Niej. Po 1-sze:gratuluje sukcesu komercyjnego. Nadanie w walentynki-kolejne swieto, zeby nabijac kase handlowcom. Nigdy nie widziałem tyle ludzi w kinie(nie liczac czasow poprzedniego ustroju). Po 2-gie , tak jak myslałem: nie dla faceta. Nie znam Pana ktory by to przeczytal a laski wręcz wymieniaja sie ksiazkami. Myśle, że wiekszosc Panów poszla do kina tylko ze wzgledu na partnerke. Ogólnie szkoda kasy i czasu ale czego sie nie robi dla drugiej polowy....
zbyt dużu sobie wyobrażacie
Po pierwsze moj narzeczony byl nie czytał ale wiedział wszystko odemnie i mu sie bardzo podobał. Mysle facet który nie kuma że można tak kochać i zrobic tal aby dziewczyna na jego widok wariowała , dała sie ponieść fantazji pomyśli że to puste . sami nie potraficie tak zrobić swoim dziewczyna , wiec gadacie ze to szmira . zreszta przeczytaj książke jest w niej wiecej miłośći i troski niż Ci się wydaje
Nawet, nawet
Ciocia dobra rada poleca:
Jeśli czytałeś książkę, to nie oglądaj filmu.
Dakota to wyjątkowo nieurodziwa aktorka. Przypomina trochę Bridget Johnes, ale nie jest taka śmieszna jak ona. Grey momentami nawet fajnie grał, jednak bardzo się rozczarowałam. Aktorzy naprawdę mogli by być lepsi!!
Film oceniam na 7/10
Jeśli czytałeś książkę, to nie oglądaj filmu.
Dakota to wyjątkowo nieurodziwa aktorka. Przypomina trochę Bridget Johnes, ale nie jest taka śmieszna jak ona. Grey momentami nawet fajnie grał, jednak bardzo się rozczarowałam. Aktorzy naprawdę mogli by być lepsi!!
Film oceniam na 7/10
Polecam dla tych co rozumieją i myślą
Książki nie czytałem więc miałem mgliste pojęcie o co chodzi w tej historii. Nazwałbym ten film romansem XXI wieku. Dla tych którzy oczekują nie wiadomo jakiego seksu nie polecam. Film jest utrzymany w konwencji bardzo delikatnej i bardzo taktownej. Jedynie scena wymierzania kary pasem kłóciła mi się z całym przekazem filmu. Można było to inaczej rozegrać by lepiej współgrało z całym obrazem.
Nie polecam tego filmu również dla tych którzy nie rozumieją na czym polega układ z uległą.
Film pokazujący siłę uczuć, film o którym się mówi i na pewno się go nie zapomina.
Podkreślam jednak że nie jest to arcydzieło bo i nigdy takim nie mogło być. Film, który polecam dla ludzi dojrzałych, a nie dla chichoczących małolatów.
Nie polecam tego filmu również dla tych którzy nie rozumieją na czym polega układ z uległą.
Film pokazujący siłę uczuć, film o którym się mówi i na pewno się go nie zapomina.
Podkreślam jednak że nie jest to arcydzieło bo i nigdy takim nie mogło być. Film, który polecam dla ludzi dojrzałych, a nie dla chichoczących małolatów.
rozczarowanieeeee....
ksiazka podobala mi sie w miare ale bez specjalnego szlau, a film....coz jedno wielkie nieporozumienie, przede wszystkim owy Gray...aktor totalnie nie trafiony, mam wrazenie ze para zupelnie niedopasowana, zero miedzy nimi chemi, emocji, erotyzmu, film byl przez to nudny, malo ciekawy i mdly, dialogi wydawaly sie jakby teatralnie przerysowane... zdecydowanie niepolecam!!!!!!
Dno...
Pójście do kina na ten film to strata czasu już lepiej reklamy w tv pooglądać. Ten film i gra aktorska to jakaś chała. Przeczytałam wszystkie trzy części i nie ma co ukrywać nie jest to literatura wysokich lotów, od zwykła książka na odmóżdżenie i relaks po ciężkim dniu, ale ten film jest zdecydowanie gorszy, jest żenujący. Film klasy DD czyli do d...
ciekawy
Tyle tu negatywnych opinii, i przez to miałam zamiar nie iść na ten film. Przypadek sprawił, że poszłam, i się pozytywnie zdziwiłam. Dużo ciekawych emocji i jak dla mnie jest przesłanie - czyli: jak daleko można się posunąć w oczekiwaniach co do drugiej strony, na ile ma sens podporządkowanie sobie drugiej osoby, no i że niestety jak to w życiu - sama miłość nie wystarczy, aby związek przetrwał... Ładna muzyka i fajna gra aktorów. Choć chyba faktycznie film bardziej dla kobiet.
greyańska masakra bez piły mechanicznej
W tym filmie strawne są tylko wnętrza, samochody i lux helikopter. Reszta to wyjątkowa szmira dla dewiantów. Bezsensowna fabula, sceny "erotyczne" w których jest tyle erotyki ile w starym wielorybie. Czeski film " nikt nic nie wie" Powinni zwracać kasę za taki blamaż.
Film wart obejrzenia, zawiodą się ci którzy szukają scen z pogranicza porno
Trudno zrobić super produkcję filmową na podstawie tej książki; trudno (i może nie sposób) przedstawić myśli z książki i połączyć je ze scenami erotycznymi. Ale nie o to chodzi w filmie. Pomimo charakteru Greya, film pokazuję jak powstają emocje, pomiędzy nim a studentką/absolwentką literatury. I to jest w filmie najważniejsze.
Nuda
Film nudny, niewiarygodny...aktorzy fatalnie dobrani, zaprzeczali swoją gra wszystkiemu co miało być przedstawione w filmie.
Bez żadnego polotu a klapsy... To było po prostu żenujące, aktorzy chyba bardzo wstydzili się tego ze grają te sceny.
Generalnie można zasnąć...a na miejscu reżysera czulabym się zażenowana tak fatalnym efektem, dwie dychy w kosz :)
Bez żadnego polotu a klapsy... To było po prostu żenujące, aktorzy chyba bardzo wstydzili się tego ze grają te sceny.
Generalnie można zasnąć...a na miejscu reżysera czulabym się zażenowana tak fatalnym efektem, dwie dychy w kosz :)
Ciekawy, wart obejrzenia
Nie jest to film dla przeciętnego, bezrozumnego widza. Pokazuje wiele wątków trudnej relacji zafascynowanych sobą osób, z których jedna kiedyś była mocno skrzywdzona przez los i okoliczności życia.
Książka była erotykiem, a film nie jest i tu niektórzy mogą być zawiedzeni.
Bardzo polecam !!!.
Książka była erotykiem, a film nie jest i tu niektórzy mogą być zawiedzeni.
Bardzo polecam !!!.