Re: Pięciodniowy tydzień pracy
Tak Milka, jestem w Twoim wieku, skoro jesteś drugim rocznikiem gimnazjalnym. Jeśli czepiasz się nicku, to tego nie komentuję (nie chcę schodzić do tego poziomu dyskusji). Podałam przykład ubrań -...
rozwiń
Tak Milka, jestem w Twoim wieku, skoro jesteś drugim rocznikiem gimnazjalnym. Jeśli czepiasz się nicku, to tego nie komentuję (nie chcę schodzić do tego poziomu dyskusji). Podałam przykład ubrań - bo to jest jeden z najczęstszych zakupów (mam na myśli zakupy inne niż chemia i spożywka) nie tylko pustych, wymalowanych lal, a ciężko je zrobić przez internet (bo np. książki i płyty wolę zamawiać). Lubię spotykać się z bliskimi (rodziną, przyjaciółmi), ale niekoniecznie u kogoś w domu, a np. w knajpie. Pytałam się czy Ty nie wychodzisz nigdzie w weekendy? Zapewne też nie spędzasz całego dnia przed komputerem lub telewizorem. i obojętnie gdzie się nie wybierzesz będą obsługiwać Cię tam ludzie- w teatrze, klubie, nawet jadąc taksówką czy autobusem od rodziny. I ta osoba też pracuje w weekend. Jeśli nie zrozumiałaś za pierwszym razem powtórzę: nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą odpoczywać w tym samym czasie (weekend). W jakiejś przedszkolnej czytance było coś w ten deseń "ktoś musi pracować, by odpoczywać mógł ktoś". Kiedyś kobiety nie pracowały - i czy było to lepsze? Ciężko porównać, inne realia. A to, że lubisz swoją pracę to bardzo dobrze - każda praca na każdym szczeblu jest potrzebna, od malujących pasy na jezdni po dyrektorów banków. I nie mów, że to odgórnie narzucony tryb - każdy sam wybiera w którą stronę pójdzie, w jakim kierunku będzie się kształcić i jaką (mniej więcej) pracę będzie wykonywać. Także nie gorączkuj się, przyjemnego weekendu życzę, bo aż żal siedzieć w domu w takie popołudnie i bezsensownie sprzeczać się na forum.
zobacz wątek