Widok
W jakich przepisach Twojej pustej łepetyny? Jeżeli jest zarządca terenu i w regulaminie, który ustala i jest podany na tablicy informuje że nie jest to miejsce dla psów, że plac jest otwarty od tej do tej i należy szczególną uwagę zwrócić na dzieci małoletnie a niektóre urządzenia są dostępne tylko od jakiegoś wieku to jest za mało?!
Potem widać szarpiącą się madke z psem bo chce do dzieci i przygłupa który wkłada na trolkę 1,5 roczne dziecko zabawa jest na całego!
Potem widać szarpiącą się madke z psem bo chce do dzieci i przygłupa który wkłada na trolkę 1,5 roczne dziecko zabawa jest na całego!
Nie wiem kto powiesił taką informacje o zakazie wprowadzania psów,jest to bezprawne gdyż sprawdzałam przepisy i takich nie ma.Może tak rodzice nauczą swoje kochane dzieci aby sprzątały po sobie na placu bo kiedy jestem tam z wnuczką to zbieram same papierki po słodyczach i lodach,a o puszkach i butelkach po piwie nie wspomnę.Teraz trochę zastanowienia kto bardziej brudzi na placu? piesek po którym właściciel sprzątnie, czy te fruwające papiery, leżące butelki i puszki?
Taaaa ,właściciel który sprzątnie po psie??!! Takiego ,to trzeba ze świecą szukać co sprząta?? To wstyd przecież podnieść psią kupę ,ale już nie wstyd wyprowadzić psa sąsiadowi pod płot. Powiesz coś takiemu/takiej, zwrócisz uwagę, to jeszcze powie, że to Ty stwarzasz problem, ech ręce opadają jak się mieszka wśród takich ludzi
Ech co za wpisy, jednemu coś zwisa, drugiej coś opada. A co powiesz o dzikich kotach o kotach z pobliskich domów, które załatwiają się w piasku, gdzie bawią się dzieci. Przejdź się i zobacz ile po sobocie, niedzieli leży małpek, puszek po piwie, niedopałków. Eeeech, mi nic nie zwisa i nie opada a kultury najpierw wymagajmy od nas samych bo papier wszystko przyjmie, bo napisać też można wszystko nawet kłamiąc.
To przejdź się Wspólną. Tam biega pies luzem, ale za to w kagańcu.
Co do psów na placu zabaw - przy wejściach wisi tabliczka z zakazem wprowadzania psów.
W sklepach też takie wiszą i tam się cwaniaki też kłócą, że Fafik musi wejść do sklepu?
Z drugiej strony faktycznie - ogrodzony kawałek do wybiegania psów można by wygospodarować - plac jest spory i miejsca starczy.
Co do psów na placu zabaw - przy wejściach wisi tabliczka z zakazem wprowadzania psów.
W sklepach też takie wiszą i tam się cwaniaki też kłócą, że Fafik musi wejść do sklepu?
Z drugiej strony faktycznie - ogrodzony kawałek do wybiegania psów można by wygospodarować - plac jest spory i miejsca starczy.