Odpowiadasz na:

Re: Pies przy rowerze

mirakula napisał(a):

> nie nie:)D raczej ja moglam mus sie wplatac bo strasznie
> lubilam facetow na rowerkach z pampersem a ten byl jedyny w
> swoim rodzaju:)
rozwiń

mirakula napisał(a):

> nie nie:)D raczej ja moglam mus sie wplatac bo strasznie
> lubilam facetow na rowerkach z pampersem a ten byl jedyny w
> swoim rodzaju:)

Noooo, Twoje doświadczenie jest bliskie tradycyjnemu pojęciu pozycji aseksualnej "na pampersa": Partnerka jest zapatrzona w faceta z pampersem, ale partner wypina się na nią i woli kręcić pedałami...

Jak udało Ci się przełamać to fatalne zauroczenie? Zwróciłaś jego uwagę ciekawym osprzętem? Nieprzeciętną amortyzacją? Interesującym designem? Jak to było, Siostro?

zobacz wątek
17 lat temu
~Arts

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry