Widok
Pies zagryzł sarnę. Właściciel nie poniesie konsekwencji?
Opinie do artykułu: Pies zagryzł sarnę. Właściciel nie poniesie konsekwencji?.
Przez kilkanaście minut amstaf rozszarpywał zakleszczoną w ogrodzeniu sarnę. Biernie przyglądał się temu jego właściciel. Sarnę dobił leśniczy. - Czy trzeba czekać, aż ten groźny pies, rzuci się na dziecko? - pytają przerażeni mieszkańcy Moreny. Mieszkańcy tego otoczonego lasami osiedla byli świadkami, jak nieopodal ul. Związku Jaszczurczego pies zagryzał sarnę. Wcześniej właściciel spuścił psa ze smyczy, więc ten biegał swobodnie po osiedlu. Gdy sarna zobaczyła psa zaczęła uciekać, ale ...
Przez kilkanaście minut amstaf rozszarpywał zakleszczoną w ogrodzeniu sarnę. Biernie przyglądał się temu jego właściciel. Sarnę dobił leśniczy. - Czy trzeba czekać, aż ten groźny pies, rzuci się na dziecko? - pytają przerażeni mieszkańcy Moreny. Mieszkańcy tego otoczonego lasami osiedla byli świadkami, jak nieopodal ul. Związku Jaszczurczego pies zagryzał sarnę. Wcześniej właściciel spuścił psa ze smyczy, więc ten biegał swobodnie po osiedlu. Gdy sarna zobaczyła psa zaczęła uciekać, ale ...
Co za patologia!!!
Dla takich gnojów powinna wrócić metoda wychowania taka jak była kiedyś! Powinien dostać tak po łbie i po d*pie ,aż by więcej mu do głowy nie przyszło zachowywać się w ten sposób. Powinien do tego ponieść karę finansową. Macie teraz patole swoje bezstresowe wychowanie. Zero szacunku do czego kolwiek i brak kultury
ja tez mam psa
... kiedy go spuszczam zawsze zakładam kaganiec- to elementarna zasada bezpieczeństwa! Do przedmówcy- sarny nie rozumieją pojęcia własności!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A naszym obowiązkiem jest chronić dziką przyrodę.
Oczywiście winić psa za jego zachowanie nie można, za to właściciel zdecydowanie wykazał się kardynalną głupotą.
A naszym obowiązkiem jest chronić dziką przyrodę.
Oczywiście winić psa za jego zachowanie nie można, za to właściciel zdecydowanie wykazał się kardynalną głupotą.
Stop Ignorantom mentalnym
Przez wiekszosc takich ignorantow jak ty..w polsce dzieje sie co sie dzieje...czyli mozna spokojnie czlowieka skatowac na ulicy i nikt nic nie zrobi....Od kazdy twojego pokroju bedzie mial na to glupi komentarz.....
Ze wszystkiego robi sie jaja wiec nie dziwie sie, ze prawo w polsce to tez jeden wielki zbuk...Poza tym uwazam, ze tego typu rasy powinny byc odstrzeliwane na dzien dobry bez mozliwosci rozmnazania sie.....Bo wlasnie trafiaja w rece ludzi z dresem na d*pie z lysa glaca..ktorzy uwazaja, ze jak prowadza sie z amstafem to mu jaja urosly do rozmiarow XL...
Ze wszystkiego robi sie jaja wiec nie dziwie sie, ze prawo w polsce to tez jeden wielki zbuk...Poza tym uwazam, ze tego typu rasy powinny byc odstrzeliwane na dzien dobry bez mozliwosci rozmnazania sie.....Bo wlasnie trafiaja w rece ludzi z dresem na d*pie z lysa glaca..ktorzy uwazaja, ze jak prowadza sie z amstafem to mu jaja urosly do rozmiarow XL...
Sami chcieliśmy mieć takie państwo.
To właśnie w PL uzbrojona po zęby policyjna brygada antyterrorystyczna wchodzi z drzwiami nad ranem do niewinnych ludzi, i to własnie tutaj SM grzecznie puka do mieszkania w którym ukrył się zbir z psem bandytą zagrażającym całemu osiedlu. Ale czego się spodziewać po straży miejskiej jak ich głównym zadaniem jest wystawiane mandatów babciom z pietruszką, albo czyhanie z fotoradarem w krzakach...
Dokładnie a miej czelność uwagę zwrócić że bydlę biega np. przy placu zabaw z dziećmi bez smyczy i kagańca usłyszysz przeważnie stek wyzwisk albo taki półmózg będzie się gapił tępo na Ciebie z uśmieszkiem na pysku i w ogóle się nie odezwie. Psy za bardzo już rozpanoszyły się w Gdańsku i Straż Miejska powinna się w końcu za to zabrać. Ostatnio na moim osiedlu wałęsał się potężny wilczur i ani śladu właściciela - obok niego majestatycznie przejechał samochód Straży Miejskiej i co? oczywiście pojechali dalej bo po co mają się wysilać.
Bieganie lub jazda na rowerze po okolicznych lasach to już chyba tylko z pistoletem gazowym (na właściciela też się w razie czego przyda).
Bieganie lub jazda na rowerze po okolicznych lasach to już chyba tylko z pistoletem gazowym (na właściciela też się w razie czego przyda).
Jak już to wina Boga, Matki Natury, Allaha, Amona-Re, Pierzastego Węża, Wielkiego Architekta
czy jak wolisz nazywać tego co stworzył Wszechświat. Zdecydował, że pies jest wyżej w łańcuchu pokarmowym niż sarna. Ekologiczna żywność jest najzdrowsza. Z perspektywy psa, ekologiczne jest tylko mięso upolowane osobiście. Zabijasz swojego psa, dając mu karmę przetworzoną. Kochasz, to pozwól mu być psem. Czyli drapieżnikiem.
naprawdę jesteś porąbany
agresywne psy są krzyżówkami ras, jako takie nie powinny być hodowane przez ograniczonych umysłowo debili w osiedlach mieszkaniowych, w moim otoczeniu też był wariat który chciał takie pieski trzymać, gdy pierwszy raz nad nimi nie zapanował dostał od sąsiadów jak to się mówi propozycję nie do odrzucenia, albo pieski albo nóżki i rączki co pewien czas w "gipsowych opatrunkach" , i pieski zginęły z okolicy
tyle w temacie
tyle w temacie
tylu jest niebezpiecznych ludzi
a jakoś nikt do nich nie strzela!
Nie ma czegoś takiego jak pies niebezpieczny,rasa agresywna-najpierw jest zwierze,potem jest pies a na końcu rasa!Pies będzie taki jakim zrobi go lub też wyszkoli jego właściciel,a przez takich debili potem klaruje się obraz Amstaffów a często bardziej agresywne są zupełnie inne rasy,których nikt by nawet nie podejrzewał.Poza tym nie można uogólniać,że skoro zagryzł sarnę to zagryzie i dziecko-to dwie zupełnie różne kwestie.Pamiętajmy,że to TYLKO zwierze i to drapieżne kierujące się instynktem,jamnik biegający luzem podobnie by się zachował z tą różnicą ,że zrobiłby mniejszą krzywdę ofierze.
Nie ma czegoś takiego jak pies niebezpieczny,rasa agresywna-najpierw jest zwierze,potem jest pies a na końcu rasa!Pies będzie taki jakim zrobi go lub też wyszkoli jego właściciel,a przez takich debili potem klaruje się obraz Amstaffów a często bardziej agresywne są zupełnie inne rasy,których nikt by nawet nie podejrzewał.Poza tym nie można uogólniać,że skoro zagryzł sarnę to zagryzie i dziecko-to dwie zupełnie różne kwestie.Pamiętajmy,że to TYLKO zwierze i to drapieżne kierujące się instynktem,jamnik biegający luzem podobnie by się zachował z tą różnicą ,że zrobiłby mniejszą krzywdę ofierze.
A dzieci nie żal, których dany pies jest członkiem rodziny?
Spojrzysz w ich zapłakane dziecięce oczy? Bo żal ci głupiej sarny, która nie jest członkiem niczyjej rodziny. Jeszcze rozumiem, gdyby to była panda. Ale sarny są ostatnie w kolejce do wyginięcia. Ich przeznaczeniem jest bycie jedzeniem. O, rymnęło mi się...
To byłaby zbrodnia niesłychana. Wszystko co fizycznie istnieje, a nawet metafizycznie jest mniej ważne od życia dziecka.
Szczególnie, spokrewnionego ze mną. W rankingu wartości, między dzieckiem, a sarną jest przepaść bezdenna. Dzieci kochają psy. Psy są drapieżnikami. Sarny są dla nich jedzeniem. Dzieci chcą, by psy były szczęśliwe. Nic bardziej ich nie uszczęśliwi.
Jesteś raczej skudlonym szczylem, a nie "Stary'-m satyr'-em"
Mam w domu trzy wiatrówki i razem z moimi chłopakami wyjdziemy up..dolić takich właścicieli amstafów i ich świńskie, czy 'pieskie' pomioty ! Zobaczymy, czy "świński" kark będzie takim bohaterem, jak dostanie razem ze swoim pupilem śrutem po jądrach !
Stary satyr
A czy ty wyobrażasz sobie mądre komentarze na forach, bo ja nie. Jakby admin odrzucał wulgaryzmy, trollowanie i hejtowanie, a zachowywał tylko mądre i merytoryczne wypowiedzi to nikt by tych komentarzy nie czytał. Jakby nikt nie czytał, to by reklamodawcy nie zamieszczaliby reklam. I tak portale by zaczęły padać. Prawo podaży i popytu. Im więcej brudu, chamstwa i emocji tym lepiej.
Ja mam Amstafa i nie jestem z żadnych wymienionych. Pies jest spokojny do ludzi (mam dwoje dzieci i on dzieci bardzo lubi). Natomiast nie lubi innych psów i właśnie po to jest przepis, żeby pies chodził na smyczy i w kagańcu. Niestety Polacy jak istnieje jakiś przepis, za punkt honoru stawiają sobie, żeby ten przepis obejść lub złamać. Bardzo często muszę się użerać z właścicielami psów, bo ich psy podbiegają sobie do mojego, nie mają kagańca ani smyczy, bo przecież są małe, kundelkowate i takie milutkie, nikomu nigdy nic nie zrobiły. Mój pies się denerwuje bo ma świadomość że jest bezbronny - ma nałożony kaganiec i smycz, a drugi pies lata luzem i stwarza zagrożenie dla mojego (podobno groźnego), kto mi da gwarancję, że taki kundelek mojego nie capnie.
Kurde i przez takich debili
mój pies nie może biegać swobodnie a coraz więcej ludzi boi sie nawet małego kundelka.
Kary powinny być wielokrotnie wyższe!!! Co to jest 250zł? Poza ty jak można amstafa puszczać wolno? Sam mam ciary jak widze psa, który może odgryźc pół nogi jak mu coś nie podpasuje, biegającego luzem.
Kary powinny być wielokrotnie wyższe!!! Co to jest 250zł? Poza ty jak można amstafa puszczać wolno? Sam mam ciary jak widze psa, który może odgryźc pół nogi jak mu coś nie podpasuje, biegającego luzem.
Właścicielu psa, twój pies nie ma biegać swobodnie tylko ma być prowadzony na smyczy lub w kagańcu. Swobodnie to możesz go puścić na własnej posesji o ile masz wysoki płot. Wkurzają mnie takie osoby jak ty, puści pieska "bo jest mały i taki milusi" i taki podbiega do wszystkich czy sobie tego życzą czy nie. Używanie smyczy i kagańca to PRZEPIS w każdym kraju prawa.
Pies takiej rasy jest jak broń. Skoro na posiadanie broni trzeba mieć pozwolenie, to tak samo powinno być w przypadku ras zaliczanych do niebezpiecznych (np. badania psychologiczne potencjalnego właściciela, niekaralność). Oczywiście to nie rozwiąże całego problemu - jeśli właściciel jest idiotą, to z każdego psa zrobi znerwicowaną maszynkę do zabijania - ale od czegoś trzeba by zacząć.
psy grozne
3 lata temu wygasla lista psow tzw.niebezpiecznych i nie odnowiono jej.Wszystko zalezy od wlasciciela-jak wychowa i jak dba o swojego pupila.Sama mam psy i nie puszczam na polanie,czy w lesie.Biegaja na 30 metrowej lince i mam kontrole nad nimi.Dzikie zwierzeta maja prawo do zycia,szczegolnie na swoim terenie,na ktory wkracza czlowiek.
Dokłądnie amstaffy nigdy w Polsce nie były na liście ras niebezpiecznych. A to, że w Polsce 90% posiadaczy tych psów(posiadaczy nie właścicieli, bo ci są odpowiedzialni) To idioci, bez krzty oleju w głowie to inna sprawa. W polsce KAŻDY kto chce mieć psa, powienien przejść testy psychologiczne ! Każdy bez wyjątku, nie ważne czy TTB czy jamnik, czy York. Każdy pies może być niebezpieczny. I każdy pies powinien przejść szkolenie. Wiem z doświadczenia,że to bardzo dużo daje... Ale... Czego sie spodziewać w "naszej" Polsce?
Zgadzam się w stu procentach. Właśnie przez TAKICH ludzi inni sądzą, że amstaffy są niebezpieczne. W bloku, w którym mieszkam i w sąsiednich, oprócz mojego jest jeszcze kilka innych amstaffów. NIGDY nie widziałam, żeby którykolwiek biegał bez smyczy i zachowywał się agresywnie. Amstaff to pies, którego trzeba odpowiednio ułożyć i nie będzie problemów. A że duże grono ludzi nie ma pojęcia o wychowaniu psa, później się kończy tak, a nie inaczej.
nie każdy pies musi przejść szkolenie, wybacz ale tresować jakiegoś Yorka? bez przesady.. Zgadzam się z tresurą dla większych psów i tych średnich. Ale wybacz iść z yorkiem czy maltańczykiem albo jakimś mniejszym psem na szkolenie, to jest bardzo śmieszne. A poza tym większość ludzi nie stać na wyszkolenie swoich pupili. Nawet nie mają takiej chęci, myślą że jeśli będą sobie żyły, że się same wyszkolą.. Niestety, ale większość ludzi tak właśnie myśli, że po co psa szkolić i marnować kasę i czas ....
Prowadziłem szkolenia na których było i Yorki i Cavaliery, ogon w ogon z owczarkami, CAO i TTB. Szczerze? To właśnie z tymi mikruskami było najwięcej roboty. Każdy pies bez wzgledu na rase powinien przejsc szkolenie. Yorki zostały wyhodowane do polowan na szczury, maja w sobie gen mysliwego, nigdy nie wiesz czy nie zaatakują małego dziecka, ktoremu mogą wyrządzić dużo złego.
A to , że ludzi nie stac, ze nie maja checi ani czasu... Nie powinni miec psa. Dlatego popieram badania psychologiczne dla wlascicieli psów oraz likwidacje pseudohodowli. Na prawde bardzo dużo by pomogły
A to , że ludzi nie stac, ze nie maja checi ani czasu... Nie powinni miec psa. Dlatego popieram badania psychologiczne dla wlascicieli psów oraz likwidacje pseudohodowli. Na prawde bardzo dużo by pomogły
heh
amstaff jako amstaff nie jest zaliczany do psow ras groznych :) nauka przyjacielu nauka... wiedza czyni nas poteznymi, samo chodowalem choduje i bede chodowal te psy , sa wiernew oddane i jak juz pare razy udowaodnily bedą bronic swojego pana chocby za cene swojego zycia. nigdy nie uczylem ich agresywnosci bo maja to w genach te psy uczy sie spokoju pokory i opanowania. amstaf nie jest grozny to , to zbyt lekkomyslne podejscie do nicj czyni ich groznymi. nikt nigdy nie moze poglaskac mojego psa... dla jego dobra.. sam nie wiem kiedy od moze ugryz. fakt..one sa jak niezabezpieczony pistolet dla tego trzymam je na smyczy i w obrebie mojej posiadlosci. nikomu nie pozwalam sie zbytnio zblizac do nich. ale kilku idiotow ktorzy mysla ze amstaff to super pukawka na osiedlowych chojrakow nie moze przekreslic wielkiego oddannia tych psow do wlascicieli . to wspaniale psiaki,. pozdrawiam
A skoro na osiedlu jest taki gnojek z amstafem - to nie ma paru rzutkich chłopów?
Zebrać się, spuścić łomot właścicielowi a kundla zatłuc i nie ma zagrożenia.
Bo faktycznie za jakiś czas kundel pogryzie dzieciaka i obudzimy się z ręką w nocniku...
A Policja, SM - dała ciała
ale jakby ktoś sobie popijał browarka na osiedlowej ławce - to mandat od ręki murowany ...
Bo faktycznie za jakiś czas kundel pogryzie dzieciaka i obudzimy się z ręką w nocniku...
A Policja, SM - dała ciała
ale jakby ktoś sobie popijał browarka na osiedlowej ławce - to mandat od ręki murowany ...
Nie wypowiadajcie się po głupi jesteście....
Nie wiecie że psy bojowe mają w instynkcie zakodowany pogoń za zwierzyną? Ja chodzę ze swoim pitbullem na pole, spuszczam go ze smyczy a on kiedy zobaczy sarnę lub zająca to za nim biegnie, nie da się powstrzymać psa od tak jeśli wcześniej go tego nie nauczyliście. Skoro w waszym trójmieście nie było saren a
jak zawsze straz miejska...
.....i policja maja na wszystko wyj...ne. Tylko starszych ludzi, studentów i rowerzystów ganiac potrafią!!!!!!!!!! WTEDY WSZĘDZIE SĄ NA CZAS !!!!!!!! TYLKO JAK SIE PRZEDZWONI ZE NP. KOGOS OKLEPUJA NA OSIEDLU TO JAKOS DZIWNYM TRAFEM NIE BYLI W POBLIZU I JADĄ 2 GODZINY NA MIEJSCE!!!!!!!!!!
w czasach eSeS Hans i Willy dostaliby rozkaz zlikwidowania
niebezpiecznych elementów. Czas wykonania rozkazu 15 minut. .............. PO 10 minutach zapewne zameldowali by wykonanie rozkazu i po krzyku. Teraz zgłaszaący POlicji będzie miał kłopoty i jego dane bedą znane PITbulowi, dane PITbula natomiast będą utajnione.
Każdy pies jest drapieżnikiem, do jasnej ciasnej. Też mu się coś od życia należy. Takie sztuczne tłumienie instynktów to dla
niego potworna tortura psychiczna. Psy jedzą mięso surowe. Każdy inny pokarm jest dla nich sztuczny. To jakby zabraniać małpie chodzić po drzewie, delfinowi pływać, bocianowi klekotać... Pies - drapieżnik; sarna - pokarm dla drapieżnika. Nagrzeszyła w poprzednim wcieleniu, za karę odrodziła się jako jedzenie.
Wy co chcecie psów zakazywać w miastach, mieliście bardzo samotne dzieciństwo. To usprawiedliwia tak podłe korzystanie z wolności słowa. Nie macie serca. Nie można mieć to, a zarazem nienawidzić bardziej ludzkich istot niż ludzie, czyli psów.
Dziecko to inna sprawa niż sarna, no chyba?
Wy co chcecie psów zakazywać w miastach, mieliście bardzo samotne dzieciństwo. To usprawiedliwia tak podłe korzystanie z wolności słowa. Nie macie serca. Nie można mieć to, a zarazem nienawidzić bardziej ludzkich istot niż ludzie, czyli psów.
Dziecko to inna sprawa niż sarna, no chyba?
ekhm, to niech sobie ten amstaf mieszka w krzakach, żywi się wyłącznie tym, co sam upoluje i wtedy go przyrównuj do lwów i antylop. Sarna nie miała szans, bo w środowisku, które kiedyś było jej, trafiła na płot- wyprodukowany przez ludzi, w którym utknęła, uciekając przed mięsożercą przez ludzi wyprodukowanym takoż. Jak to się ma do naturalnego ekosystemu?
Jeszcze nie raz się zdziwisz. Wiele lat temu w Teleekspresie był reportarz, w którym kulkuletnie dzieci lepiły się do pająków
jak do szczeniaczków i kociątek. To była specjalna wystawa. Zdziwione były, jak dziennikarz opowiedział im jak na to reagują inni ludzie... Skoro mogą zakochać się w czymś takim, to w każdym psie. Nawet w owczarku kaukaskim, który teoretycznie może uporać się z niedźwiedziem. W porównaniu z nim, amstaf jest jak york.
Właścicielowi nie sprawiło to przyjemności. Po prostu nie miałby sumienia sprawić swojemu najlepszemu przyjacielowi takiej
przykrości. Ten pies był bardzo szczęśliwy, gdy realizował swój instynkt. To luksus, którego nie zazna 99% psów. Czy to sprawiedliwe? Coś się psom należy za bezgraniczną miłość do ludzi. Psy są drapieżnikami, a sarny pokarmem. Nagrzeszyły w poprzednich wcieleniach, to teraz mają.
Twój tekst podchodzi pod paragraf. Namawianie do zbrodni, czy jakoś tak.
Twój tekst podchodzi pod paragraf. Namawianie do zbrodni, czy jakoś tak.
zwłoki sarny w lesie?
Na Dąbrowie w Gdyni, na spacerze z psem trafiłam na ciało sarny zagryzionej przez psy (ślady na śniegu tegoż dowodem). Choć to nie mój interes, zwierzęce zwłoki zaraz obok uczęszczanej ścieżki zaraz za domem, zadzwoniłam do lecznicy weterynaryjnej. Odesłali mnie do zakładu oczyszczania miasta. Oni do straży miejskiej. Straż miejska do leśniczego. On do kolejnego leśniczego, opiekuna okręgu łowieckiego. Niestety mimo obietnicy, też nie zajął się ciałem. Zdążyły go roznieść po lesie jakieś zwierzaki. Na jakimś spacerze 2tyg później natknęłam się na sarnią nogę zwisającą z drzewa (!!).
daj sobie spokój
następnym razem olej to i już, po co tracisz czas i pieniądze na telefony. Przecież wiadomo, że oni mają to gdzieś i nas też więc nie ma się po co wychylać. Jak ciebie sprawa nie dotyczy to odpuść - żyjemy w kraju cwaniaków, olewaczy i pierdzistołków, łapówkarzy i złodzieji a nie w cywilizowanym państwie. Jak obywatel jest dla nich niczym, to sarna będzie czym?
Ci wszyscy zapłakani (jak mniemam, bo gąb nie widać) ludzie co pilnowali sarny, na pewno dziś zjedli kotleta, a wieczorem
kanapkę z szynką, albo pasztetem. Przyganiał kocioł garnkowi. Myślicie, że zwierzęta, których zwłoki zeżarliście miały lepsze życie? Sarna przed zaszlachtowaniem przynajmniej zaznała wolności. Świnia całe życie nie może się nawet obrócić... Nie dotyka ziemi, nie oddycha świeżym powietrzem, a prosiaczki nie mają się czym bawić. Ale co tam. To nie sarny. W przeciwieństwie do nich, mają takie świńskie oczka.
pokaz mi swojego psa a powiem ci kim jestes
czlowiek odpowiedzialny za innych jest rowniez odpowiedzialny za swojego psa i jakim on jest.
Ludzie ktorzy nie potrafia uszanowac zwierze nie uszanuja i czlowieka
Ten ktory nie pomoze zwierzakowi zostawi w biedzie przyjaciela bez problemu.
Jezeli ktos nie posiada wrazliwosci, empatii.zrozumienia w jakich to dramatycznych sytuacjach znajduje sie wiele zwierzat to sa ludzie pozbawieni emocjonalnych uczuc,zubozeni uczuciowo, tzw.,patologia mentalna.
Ludzie ktorzy nie potrafia uszanowac zwierze nie uszanuja i czlowieka
Ten ktory nie pomoze zwierzakowi zostawi w biedzie przyjaciela bez problemu.
Jezeli ktos nie posiada wrazliwosci, empatii.zrozumienia w jakich to dramatycznych sytuacjach znajduje sie wiele zwierzat to sa ludzie pozbawieni emocjonalnych uczuc,zubozeni uczuciowo, tzw.,patologia mentalna.
Śmiesz mówić o wrażliwości i empatii. A nie wiesz jak bardzo nieszczęśliwy byłby ten pies, gdyby jego
najlepszy kumpel go odciągnął. Niczym Cezar patrzący na Brutusa. Mam wielką empatię i wrażliwość. Do psów! 99% psów domowych nie zazna tego, co ten amstaf. Sprawić mu taką przykrość to dopiero brak uczuć, emocji i takie tam. To jak podejść do Etiopczyka z butelką czystej wody i wylać na jego oczach.
Ty jesteś taki beznadziejnie głupi, czy tylko udajesz?
Jeśli udajesz to zaiste marna prowokacja. Jeśli natomiast piszesz na seria to widać prawdą jest stwierdzenie, iż w pewnym wieku rozumu niestety zaczyna ubywać. Może jak byś mniej siedział na "głowie", lepsze krążenie dobrze by ci zrobiło. W ostateczności spróbuj Laksigen -u, pomoże ci uwolnić "umysł".
Atak osobisty, to przyznanie racji. Z nas dwóch, lepiej wiem że pies jest drapieżnikiem.
Żywność ekologiczna jest najzdrowsza. Z perspektywy psa, tylko mięso własnozębnie upolowane. Ewentualnie nieupolowane, ale chociaż surowe. Nawet yorki są drapieżnikami. Tylko co takie chuchro upoluje?
Lekarz? Ściema.
Lekarz? Ściema.
Bierni Obserwatorzy
Brak wyobraźni władz = brak miejsc wydzielonych dla spacerujących z psami. Brak zabezpieczonych terenów dla dzikich zwierząt. Brak reakcji właściciela - zasługujący na wysoką karę pieniężną lub pracę na rzecz zwierząt. Bezmyślny właściciel=dożywotni zakaz posiadania zwierząt.Brak reakcji ze strony przechodniów, świadków - wołający o pomstę do nieba!Ocknijcie się bezmyślni świadkowie, bierni i agresywni wobec właściciela.Jakiej reakcji ze strony świadków byście oczekiwali,gdybyście byli na miejscu sarny?Ja wolałabym was nie spotkać.
To jakaś plaga
Właściciele psów biorących sobie psa o którego charakterze nic nie wiedzą, nie panują nad nim i wyprowadzają na spacer bez kagańca i smyczy... Po czym na reakcję przestraszonego lub oburzonego przechodnia jak zwykle twierdzą "proszę się nie bać on nie gryzie". Nie dalej jak miesią temu na Wzgórzu Bernadowo zostałam 4 razy pod rząd zaatakowana przez takiego właśnie psa typu amstaff który rzekomo "nic Pani nie zrobi". Skończyło się posiniaczoną i podrapaną dk krwi nogą, podartą kurtką i zaślinionym ubraniem...nic dodać nic ująć głupota nie boli
Rozwiązać straż miejską !
U mnie na osiedlu straż miejska poluje na s****ące psy,
wszystko o.k. gdyby nie to, że płacą głównie stare
kobieciny za swoje pekińczyki i ratlerki, bo jak
dotąd młodzieńców gruborkarczastych z Rotwailerami
nikt nie dotyka mandatami. A takie bydle jak zrobi
kupę to tak jak jakiś nosorożec, góra guana.
Kiedyś szedłem z córką niedaleko od budynku gdzie
stacjonuje straż miejska, banda guaniarzy uderzyła
kamieniem córke w głowę, żona opatrywała córkę i
została z sąsiadem a ja skoczyłem po strażników.
Odpowiedzieli mi w taki sposób: panie nas jest
dwóch a tam cała banda. Nie poszli, wróciłem i
musiałem sobie sam dawać radę. Było to w lany
poniedziałek. Zabrać etaty strażnikom i przekazać
policji, mimo wszystko Policja jest dla mnie
bardziej wiarygodna.
wszystko o.k. gdyby nie to, że płacą głównie stare
kobieciny za swoje pekińczyki i ratlerki, bo jak
dotąd młodzieńców gruborkarczastych z Rotwailerami
nikt nie dotyka mandatami. A takie bydle jak zrobi
kupę to tak jak jakiś nosorożec, góra guana.
Kiedyś szedłem z córką niedaleko od budynku gdzie
stacjonuje straż miejska, banda guaniarzy uderzyła
kamieniem córke w głowę, żona opatrywała córkę i
została z sąsiadem a ja skoczyłem po strażników.
Odpowiedzieli mi w taki sposób: panie nas jest
dwóch a tam cała banda. Nie poszli, wróciłem i
musiałem sobie sam dawać radę. Było to w lany
poniedziałek. Zabrać etaty strażnikom i przekazać
policji, mimo wszystko Policja jest dla mnie
bardziej wiarygodna.
Straz miejska jest tylko od Fotoradarow !!! To nowa uchwala rady miasta !!!
Ja sie pytam a od czego sa te nieroby pseudo straznicy miejscy !!! Od mandatow z fotoradarow ! ? Za zlekcewazenie zgloszenia od mieszkancow odrazu zwolnic takiego Nieroba za biurkiem !!!!!!!!!!! A gdzie pies mial kaganiec !? Toteraz Amstafy moga sobie biegac bez smyczy i kaganca ? To jakas nowosc ? Dzisiaj sarna jutro inny pies a pojutrtze czlowiek !!!!!!!!!!! Skandal !!!!!!!!!! Podajcie do publicznej wiadomosci Adres zamieszkania i nazwisko to sam mu wytocze sprawe cywilna !!! Tam biegaja moje dzieci !!!!!
Oczywiście wielkie halo jak amstaff
Dlaczego jest wielka afera jak sprawcą czegoś jest amstaff? a ile "kundelków" jest agresywna na co dzień? o tym się nie mówi, to się przemilcza? owszem amstaff to żywotny,energiczny pies, ma mocny ścisk szczęki, ale jest jedno ALE. Problem nie w rasie a we właścicielach. Jeśli właściciel jest sadysta, wychowuje i uczy psa agresji, to nawet mały york czy "Pikuś" może być zabójcą.
Moja amstaffka dostała mnostwo uczucia, jest potulna, lubi dzieci,ludzi,inne zwierzęta, jest bardzo skora do zabawy. I tak jest wychowana, że nie jest skłonna do agresji,gryzienia itp. no chyba, że gdy inne zwierze się na nią rzuci (ale to obrona konieczna) to potrafi sie obronic, nie robiac zbytnio krzywdy, a bardziej próbując odstraszyć napastnika. Wbrew temu co się pisze i mowi, amstaffy to bardzo zżyte i przyjazne psy. Poznałam takich mnóstwo.
Moja amstaffka dostała mnostwo uczucia, jest potulna, lubi dzieci,ludzi,inne zwierzęta, jest bardzo skora do zabawy. I tak jest wychowana, że nie jest skłonna do agresji,gryzienia itp. no chyba, że gdy inne zwierze się na nią rzuci (ale to obrona konieczna) to potrafi sie obronic, nie robiac zbytnio krzywdy, a bardziej próbując odstraszyć napastnika. Wbrew temu co się pisze i mowi, amstaffy to bardzo zżyte i przyjazne psy. Poznałam takich mnóstwo.
ja też miałam sukę amstafa, szczeniaka, lata temu, kiedy ta rasa nie miała jeszcze takiej "renomy". miesiąc u mnie była, potem znalazłam jej nowy dom, bo nie było rady nad nią zapanować. pies bardzo inteligentny, ale też potwornie dominujący i "świadomie" wredny, mój starszy pies, sporo większy samiec, sp***lał jak tylko się zbliżała. notorycznie atakowała go, kradła mu psie przysmaki prawie prosto z pyska, rzucała się jak wściekła na jego miskę i wyżerała wszystko do końca, nie z głodu, ale z jakiejś wredoty właśnie. i gdyby nie fakt, że mój kundel miał bardzo gęstą i długą sierść, to pewnie codziennie chodziłby z nowymi ranami, a tak to tylko kłęby walały się po podłodze. chodzenie z nią na szkolenie to też był jakiś koszmar, atakowała i ustawiała sobie pozostałe starsze i większe psy. jakaś samica alfa do potęgi. co ciekawe opchnął mi ją policjant, spokojny piesek mówił, spała z nim łóżku mówił, pewnie kurna dlatego, że inaczej zagryzłaby matkę i rodzeństwo. są amstafki słodkie, zżyte przyjazne i s*ające tęczą, a są i maszyny do zabijania. i teraz wyobraźcie sobie, że takie inteligentne, energiczne i władcze zwierze trafia do jakiegoś osiedlowego przygłupa, który ma zerowe pojęcie o psach i ich wychowaniu. albo trafi do takiej "właścicielki słodkiej amstaffki", która ewidentnie nie wie, po co ta rasa była kurna stworzona. podpowiem, że nie do zaganiania owiec albo spania na kanapie.
też mam psa i to pitbula i w zyciu by czegos takiego nie zrobil!
biedne zwierze tak cierpiało a ten idiota nic nie zrobił! tego tępego kundla bym skopała żeby tez cierpiał a jeszcze bardzie bym skopała właściciela który tak pięknie wychował tego psa! dureń skończony, żeby ten jego pies go tak pogryzł !!!
Ależ mi szkoda tej sarenki....:(:(:(:(:(((((((
a sąsiadom polecam zająć się tym osobiście bo jak wiadomo sprawiedliwości nie ma, za m-ac będzie info ze sprawa jest umorzona!!!
Ależ mi szkoda tej sarenki....:(:(:(:(:(((((((
a sąsiadom polecam zająć się tym osobiście bo jak wiadomo sprawiedliwości nie ma, za m-ac będzie info ze sprawa jest umorzona!!!
raczej pozbedziemy sie własciciela bo pies został przez nigo wychowany
i zwyczajnie jest tępy. To człowiek ma rozum i władze a nie zwierze które nie zdaje sobie sprawy co sie stało. Tak je wychował dlatego to jego trzeba sie pozbyć żeby więcej zwierząt nie skrzywdził przez swoja tępotę - mam tu na myśli sarenkę jak i psa. Zabierzesz mu psa to sobie następnego kupi i jeszcze gorzej go wychowa.
Dorwać gnoja i psa uśpić. Następne może być biegające dziecko!
Jak zwykle policja ma wszystko w d..pie !!! Ale podwyżki to krawężniki za nieróbstwo by chcieli. Służby mundurowe w Gdańsku to porażka! Mandaciki za parkowanie to chętnie wlepiają, ale jak widzą bardziej skomplikowaną "akcję" to zamykają oczy i udają, że ich to nie dotyczy! I tak dobrze, że czytelnikowi udało się dodzwonić na straż miejską czy policję, bo na 112 to pewnie nikt by (jak zwykle!) nie odebrał.
bo co? nie mozesz pogodzic sie z prawda bo pozjadałes wszystkie rozumy ?
NIESTETY musisz odpuścic bo nie wygrasz. taka jest prawda ze jak sie wychowa tak sie ma, a jak zwierze ma wybitne skłonności do agresji, bo sa takie przypadki nawet u papużek, to trzeba po prostu P-I-L-N-O-W-A-C.
DEBIL - właściciel powinien zostać ukarany chłostą.
DEBIL - właściciel powinien zostać ukarany chłostą.
A po co komu tak TĘPA BABA jak ty?
Moda? ŚMIESZNA JESTEŚ! Po samym toku myślenia widać ze nie za wiele masz mądrego do powiedzenia. A nie pomyślałaś o tym ze psa kupuję się w zależności do wymagań właściciela? Ze potrzebuje dużego pilnującego psa, lub miniaturkę przytulankę? Ja jestem WŁAŚCICIELKĄ PITBULLA i jest najmądrzejszy ze wszystkich psów jakie znam, a znam ich bardzo dużo bo je też tresuję.
Pitbulle maja większy iloraz inteligencji niż inne rasy które uchodzą za najinteligentniejsze. Oczywiście każdy pies jest inny i dlatego NAJWAŻNIEJSZĄ KWESTIA JEST WYCHOWANIE. Jak nie ma się odpowiedniego podejścia i inteligencji to psa sie niczego NIE NAUCZY i będzie taki jak ten z tego artykułu jeżeli ma do tego wybitne predyspozycje ! Bo nie każdy pies rodzi się zły i dobry, są rożne charaktery, tak jak u ludzi.
Jak sie boisz takich psów to niestety..świata nie próbuj zmienić, tylko sobie z tym sama spróbuj poradzić. Mi też się wiele rzeczy nie podoba, np. że ludzie nie szanują zwierząt - ale nie zmienię tego!
Jakie podejście ma człowiek do zwierzęcia tak i samo traktuje człowieka - taka jest prawda i nie da sie tego podważyć.
Także szczerze Ci współczuję że nie ma w Tobie w ogolę miłości i dobra.
Pitbulle maja większy iloraz inteligencji niż inne rasy które uchodzą za najinteligentniejsze. Oczywiście każdy pies jest inny i dlatego NAJWAŻNIEJSZĄ KWESTIA JEST WYCHOWANIE. Jak nie ma się odpowiedniego podejścia i inteligencji to psa sie niczego NIE NAUCZY i będzie taki jak ten z tego artykułu jeżeli ma do tego wybitne predyspozycje ! Bo nie każdy pies rodzi się zły i dobry, są rożne charaktery, tak jak u ludzi.
Jak sie boisz takich psów to niestety..świata nie próbuj zmienić, tylko sobie z tym sama spróbuj poradzić. Mi też się wiele rzeczy nie podoba, np. że ludzie nie szanują zwierząt - ale nie zmienię tego!
Jakie podejście ma człowiek do zwierzęcia tak i samo traktuje człowieka - taka jest prawda i nie da sie tego podważyć.
Także szczerze Ci współczuję że nie ma w Tobie w ogolę miłości i dobra.
To nie pies jest problemem
U wielu ras psów gonienie uciekającego zwierzęcia (i jego ewentualne gryzienie) jest odruchem wyzwalanym właśnie na widok uciekającej, potencjalnej ofiary. Jest to typowe dla wielu drapieżników, a pies nim jest. Nie można go za to karać śmiercią.
Prawdziwy problem tkwi w mentalności takiego właściciela i oczywiście w barku zapisów prawnych jednoznacznie zakazujących trzymania ras psów uznanych za niebezpiecznych oraz mieszańców z udziałem takiej rasy.
Jeżeli magistrat podpisał umowę z PZŁ dotyczącą reagowania w tego typu sytuacjach po godzinie pracy specjalisty w Straży Miejskiej to umowa taka powinna określać jednoznacznie sposób i czas reakcji. Jak widać system nie działa, a zapewne, znając życie umowa po prostu tego nie normuje.
Pragnę również zwrócić uwagę, że zwierzyna łowna a sarna należy do gatunków łownych jest własnością Skarbu Państwa, którą gospodaruje PZŁ.
W opisanej sytuacji Skarb Państwa poniósł stratę i może to być podstawą do ścigania właściciela. Tylko jakaś instytucja musi być tym zainteresowana ....
Prawdziwy problem tkwi w mentalności takiego właściciela i oczywiście w barku zapisów prawnych jednoznacznie zakazujących trzymania ras psów uznanych za niebezpiecznych oraz mieszańców z udziałem takiej rasy.
Jeżeli magistrat podpisał umowę z PZŁ dotyczącą reagowania w tego typu sytuacjach po godzinie pracy specjalisty w Straży Miejskiej to umowa taka powinna określać jednoznacznie sposób i czas reakcji. Jak widać system nie działa, a zapewne, znając życie umowa po prostu tego nie normuje.
Pragnę również zwrócić uwagę, że zwierzyna łowna a sarna należy do gatunków łownych jest własnością Skarbu Państwa, którą gospodaruje PZŁ.
W opisanej sytuacji Skarb Państwa poniósł stratę i może to być podstawą do ścigania właściciela. Tylko jakaś instytucja musi być tym zainteresowana ....
Owszem ale jedyne z czym sie nie zgodzę to "rasy niebezpieczne"
Interesuje mnie kto ustala kryteria i ocenia która raza jest groźna a która nie?
Równie dobrze można by było wszystkie dzikie afrykańskie zwierzęta wystrzelać bo tez są dzikie i działają na podstawie instynktu.
Z tego co mi sie wydaje jamnik jest psem myśliwskim? Nie raz widziałam jak gonił kota czy nawet go gryzł a zdarzyło sie też ze to nie był kot a dziecko.
Uważam ze nie można nawet PRÓBOWAĆ tak ograniczać drugiego człowieka - zakazami posiadania tego czy owego itp.
Takich przypadków niestety się nie wytępi jak pijanych kierowców.
Owszem może być ich mniej ale tylko dzięki temu jakie podejmie sie działania, w tym przypadku po nieszczęśliwym wypadku.
Psa powinno sie dać na obserwację czy jest agresywny, jeżeli nie dać go do adopcji ODPOWIEDZIALNEJ OSOBIE a aktualnemu właścicielowi wydać zakaz posiadania zwierzęcia np. przez ileś lat. i koniec.
Równie dobrze można by było wszystkie dzikie afrykańskie zwierzęta wystrzelać bo tez są dzikie i działają na podstawie instynktu.
Z tego co mi sie wydaje jamnik jest psem myśliwskim? Nie raz widziałam jak gonił kota czy nawet go gryzł a zdarzyło sie też ze to nie był kot a dziecko.
Uważam ze nie można nawet PRÓBOWAĆ tak ograniczać drugiego człowieka - zakazami posiadania tego czy owego itp.
Takich przypadków niestety się nie wytępi jak pijanych kierowców.
Owszem może być ich mniej ale tylko dzięki temu jakie podejmie sie działania, w tym przypadku po nieszczęśliwym wypadku.
Psa powinno sie dać na obserwację czy jest agresywny, jeżeli nie dać go do adopcji ODPOWIEDZIALNEJ OSOBIE a aktualnemu właścicielowi wydać zakaz posiadania zwierzęcia np. przez ileś lat. i koniec.
też mam amstaffa
Nie jestem dresem, nie jestem debilem, słucham heavy metalu, mam amstaffa. Uważam, że dyskutować to możemy o tej rasie, ale jak posiadamy rzetelną wiedzę o tej rasie lub posiadamy takiego psa. To typ rasy niebezpiecznej i trudnej, ale przy rozsądnym prowadzeniu ułożysz psa jak chcesz. Mój zawsze wychodzi na smyczy i zawsze ale to zawsze w kagańcu. Puszczam go tylko wtedy gdy jestem pewien, że w pobliżu nie ma innych psów. To nie znaczy że mój pies jest niezrównoważony. Przyznaje, że jest niebezpieczny bo nie toleruje innych zwierząt, ale jest tez posłuszny i karny, nawet gdy w pobliżu pojawi się inny pies to mój psiak najpierw spojrzy na mnie, tak jakby chciał spytać co ma zrobić. natomiast staram się minimalizować wiktymność takich sytuacji i gra gitara. uwierzcie - to nie psy są niebezpieczne tylko ich nieogarnięci właściciele.
zły pomysł
Po pierwsze pies nie zaatakuje Cię bez powodu, od tak. Najlepiej w takiej sytuacji jest okazać jakby słabość i uległość, tzn. odwrócić wzrok, kucnąć i nie ruszać się. Pies zapewne tylko podbiegnie i obwącha, może poszczeka jeszcze i w końcu uzna że jesteś nudny i sobie pójdzie. Gaz może go odstraszy ale może może też rozwścieczy i co wtedy panie?? pozdro
Rozśmieszył mnie Pan. Dzisiaj byłem z kijkami w lasku i pies, którego wiele razy mijałem bez problemów złapał mnie za udo. Nie wyglądało to strasznie, właścicielka przepraszała, pobiegłem dalej. Po powrocie noga spuchła Znalazłem właścicielkę całe szczęście- szczepiony. Do SOR-u na .zastrzyk p.tężcowy i teraz siędzę z bolącym udem. Tylko pies w kagańcu jest bezpieczny.
oto wlaśnie dowód jak nam są potrzebni milicjanci i ich ochotnicza wersja w postaci sm
jedni nic nie robią
a nawet jeśli to góra do 15
a zresztą i tak nic nie mogą
a drudzy także nic nie robią
bosą od celów wyższych
a nawet jak robią to nic nie mogą
bo raz że chodzi tu o dobro obywateli dwa że włąsnie jedli bigmaki
koniec końców zostają myśliwi na których organizuje się nagonki w prasie i urzędach
oraz biedny leśniczy któremu zostaje jak zawsze tylko smutnie spojrzeć i dobić zwierzynę
a teraz pytanie do was towarzysze funkcjonariusze z portalu czy aby napewno nie pisaliście tu o "złych" myśliwych co to odstrzeliwują biedne niewinne puszyste błękitne pieseczki kuleczki co przecież nic a nic nie są groźne? hmmm?
by żyło się lepiej swojakom w państwie "prawa"...
jedni nic nie robią
a nawet jeśli to góra do 15
a zresztą i tak nic nie mogą
a drudzy także nic nie robią
bosą od celów wyższych
a nawet jak robią to nic nie mogą
bo raz że chodzi tu o dobro obywateli dwa że włąsnie jedli bigmaki
koniec końców zostają myśliwi na których organizuje się nagonki w prasie i urzędach
oraz biedny leśniczy któremu zostaje jak zawsze tylko smutnie spojrzeć i dobić zwierzynę
a teraz pytanie do was towarzysze funkcjonariusze z portalu czy aby napewno nie pisaliście tu o "złych" myśliwych co to odstrzeliwują biedne niewinne puszyste błękitne pieseczki kuleczki co przecież nic a nic nie są groźne? hmmm?
by żyło się lepiej swojakom w państwie "prawa"...
zenujace,co za chory kraj!!!!!!
Mam rodzine w Niemczech, po zagryzieniu dziecka przez Amstafa -ta rasa znajduje sie na liscie niebezpiecznych.Przyszly wlasciciel przechodzi badania i przeszkolenie,pies jest po tresurze ma sie sluchac....
o czym my mowimy ,ten kraj jest chory! TU NIGDY DOBRZE NIE BEDZIE.Zabijasz dziecko robisz kariere,babcia sprzedaje kwiatki dostaje mandat bo nie ma zezwolenia, przestepce wypuszcza sie na wolnosc za dobre sprawopwanie,wsadza sie do wiezienia dziadka bo ukradl...bulke.
Nigdy nie bylo wtym kraju surowego prawa! Kierowca wjezdza w przystanek z ludzmi- dalej prowadzi auto.Do jakiej tragedii musi dojsc by Ci na stolkach zaczeli myslec?
o czym my mowimy ,ten kraj jest chory! TU NIGDY DOBRZE NIE BEDZIE.Zabijasz dziecko robisz kariere,babcia sprzedaje kwiatki dostaje mandat bo nie ma zezwolenia, przestepce wypuszcza sie na wolnosc za dobre sprawopwanie,wsadza sie do wiezienia dziadka bo ukradl...bulke.
Nigdy nie bylo wtym kraju surowego prawa! Kierowca wjezdza w przystanek z ludzmi- dalej prowadzi auto.Do jakiej tragedii musi dojsc by Ci na stolkach zaczeli myslec?
:(
Zamiast zdjęć biednej sarny zamieśćcie zdjęcia WŁAŚCICIELA PSA !!!
Durni ludzie nie powinni mieć psów...A tak dla przykładu to teraz w ramach zadośćuczynienia leśnym zwierzętom, powinien w ZOO zbierać gołymi rękami zwierzęce kupy !!!
I to za darmo, tyle dni, ile potrzebowałby do zrozumienia jaki jest beznadziejny i głupi.
Durni ludzie nie powinni mieć psów...A tak dla przykładu to teraz w ramach zadośćuczynienia leśnym zwierzętom, powinien w ZOO zbierać gołymi rękami zwierzęce kupy !!!
I to za darmo, tyle dni, ile potrzebowałby do zrozumienia jaki jest beznadziejny i głupi.
CHORY kraj,chorzy ludzie!!!!DEBILE sa w POlsce !!!
co za pieprzony KRAJ!!!! zadne prawo!!!! pies ma chorego wlascicela!!!!! AMSTAFY sa kupowane przez bydlakow bez mózgu!!!!!dlaczego sie tego nie kontroluje>>>>??? a policja co??BOI sie ???? gdzie humanitaryzm???sarna konala w meczarniach ,a pieprzona straz czy weterynazr nie przyjedzie ??? bo musza sie lenic??? bo po godzinach??? pieprzency!!!
szkooda że nikt nie miał noża i nie rozpruł psa może by była nauczka dla debila
kiedyś byłem swiadkiem podobnego zdarzenia z tym ze jakiś amstafopodobny napadł innego psa , nie chciał puscic , ludzie go walili a on nic dopiero jakiś dziadek, wędkarz??? rozpruł go nozem .Właściciel agresora zbaraniał To było jakieś 8 lat temu koło szpitala na Zaspie. Nie można robić krzywdy żadnem,u zwierzęciu ale czasem w samoobronie trzeba uzyć ostatecznych argumentów. ogólnie przykra sprawa.
Zabić psa...
ciekawe czy jak bym tam był i zastrzelił psa (wg mnie zagrażał bezpieczeństwu ludzi) to czy ten palant "właściciel" albo policja ścigaliby mnie za złamanie ustawy o ochronie zwierząt. Dla mnie osobiście pies do uśpienia, pan do ustrzelenia i bez gadania tylko wykonywać. Szkoda, ze nie znam jego adresu...
Radze
zwrocic szczegolna uwage na zjawisko jakim jest straz miejska w tej sprawie?! Idzie na to kasa z miasta czyli to co najpierw miasto zrabuje ludziom w postaci oplat i podatkow a efekt jest taki ze sa to pieniadze wyrzucane w bloto bo panowie nie pracuja po 15tej! To nie jest sluzba do pomocy i pilnowania porzadku tylko do zdzierania kasy za zle parkowanie. Kiedys straszyli mnie mandatami bo "plotu nie ma na budowie" zaprosilem zeby w nocy przyszli kiedy zlodzieje beda kradli kolejny plot a oni na to "my pracujemy do 15tej". Zaczalem sie smiac i powiedzialem ze szkoda kasy na straz miejska lepiej to na policje dac to skonczy sie brak plotu i bedzie efekt. Ale mieli miny...
Gdy pisałem o indolencji urzędasów, to pisaliście, że przesadzam, że się czepiam - i co?
Po raz kolejny jest to przykład skrajnego braku empatii wśród tępawych urzędasów. Każdy z nich, dotknięty bezpośrednio nieszczęściem, byłby święcie oburzony, gdyby został potraktowany tak, jak są traktowani przez niego obywatele.
I co? I nic. Oni mają przepisy, które czytają tak, jak są napisane i nie potrafią ich stosować.
I co? I nic. Oni mają przepisy, które czytają tak, jak są napisane i nie potrafią ich stosować.
WŁAŚCICIEL TEGO PSA ,
jest dość dziwnym gościem. Normalny człowiek wychowywany w przeciętnej rodzinie ma jakieś odruchy na poziomie homo sapiens.. Pies to tylko "głupie" zwierze, jak kogoś kręcą takie widoki, to chyba nie jest normalny facet. Dość dziwna reakcja policji i straży,ale w sumie... emeryturę będą im inaczej naliczać, chłopaki sa wkurzeni, będą strajkować pewnie a nie tam do sarny jechać i jakiegoś zboczonego kolesia,który pewnie wrócił do domu i zjechał się na ręcznym. Na Euro też idą na L4 przecież, muszą być honorowi w każdym calu, także mieszkańcy Moreny walczcie o bezpieczeństwo waszych dzieci sami, w końcu to w waszym interesie, na czerwiec zakupimy sobie jakieś ostrza w Caso i też sami damy radę, a teraz skupmy się na malowaniu trawy w Gdańsku na zielono, ładną zdrową zielenią, w końcu się trzeba pokazać, jacy jesteśmy zaje...- jedwabiści. Szopka i pokazówa to nasza bardzo mocna strona a za rogiem krew się leje...,ale to nic kocem się przykryje- nie będzie widać.
NIKT I TAK NIC Z TYM NIE ZROBI!!!! POLSKA POLITYKA ! ;/
ja także mam psa amstaffa, nie są to bestialskie psy. Wszystko zależy jak pies zostanie ułożony i wychowany. Chociaż mówi się, że pies jest tylko zwierzęciem i że mają taką naturę i w każdej chwili może coś uderzyć w głowę takim psom, ale tak jak mówiłam; jeśli ktoś potrafi wychować takiego psa, to pod żadnym pozorem psu nie odbije i nie zaatakuje innych zwierząt i ludzi...A co do tego artykułu właściciel powinien zostać ukarany, a psa na kwarantanne i sprawdzić jego zachowanie, jeśli jest taki do wszystkich zwierząt i co gorsza do dzieci i ludzi psa trzeba niestety uśpić. KARA MUSI BYĆ!!!!!!!
no chyba jednak się nie znasz. Znam dużo ludzi, którzy mają amstaffy. I są to psy łagodne. Wszystko zależy od wychowania zwierzaka. Jeśli będziesz szkolić na morderce, to taki się stanie. Jeśli wychowasz na łagodnego psa taki zostanie, moja suka jest bardzo przyjazna i do zwierząt i do ludzi i dzieci. Jak tylko kogoś widzi, zaraz się cieszy. Nawet jeśli nie zna tej osoby. Uwielbia być w centrum uwagi, uwielbia przebywać wśród ludzi i zwierząt. Więc nie mów mi, że się na psach znasz.
G...o wiesz i rozumiesz! Pies to jest tylko zwierzę. Wczoraj pies którego przez kilka lat mijałem w lesie w czasie spaceru z kijami ni z tego ni z owego użarł mnie w udo. Na całe szczęście był szczepiony, ale i tak pół dnia zmarnowane bo szpital trzeba było zaliczyć o bolącej nodze już nie mówię.A właścicielka też twierdzi, że 12 lat nikogo nie ugryzł. Tylko pies w kagańcu jest bezpieczny.
Straż Miejska
Wygląda w działaniu jak poszerzona obsada biurkowych urzędników. Spróbuj coś zapytać, zgłosić i dostajesz głupią odpowiedź, że skończyły się godziny ich urzędowania. Zgłaszam wniosek do Rady Miasta, żeby przy takiej ich aktywności zabrać im "zabawki" i oszczędzić budżet miasta. Najważniejsze aby przekazać tym naprawdę pracującym ich samochody, które jak widzimy i słyszymy - służą im tylko do przejazdów relaksujących.
Putin Na Prezydenta
Putnin zrobił by porządek w lasach, to prawdziwy mąż stanu ,a także myśliwy. To prawdziwy człowiek charakteru . Potrafił by utrzymać ład i porządek także w lasach. Skończyły by się pogryzienia saren przez psy a także dzikie wysypiska bo jak widać polscy politycy nie dają sobie rady a biorą grubą kase.
Pies ma pecha.
Pies ma pecha ,że trafił mu się taki pan, szkoda, że oąfiarą została bezbronna sarna.
Takie sytuacje nurtują mnie i dręczy mnie pytanie .Czy wszyscy właściciele zwierząt to tacy wielcy miłośnicy przyrody?.Ten gość zasługuje na karę i ostrcyzm sąsiadów.Ta jego bezczynność zalatuje mi sadyzmem.
Takie sytuacje nurtują mnie i dręczy mnie pytanie .Czy wszyscy właściciele zwierząt to tacy wielcy miłośnicy przyrody?.Ten gość zasługuje na karę i ostrcyzm sąsiadów.Ta jego bezczynność zalatuje mi sadyzmem.
co za kraj
Oto lista najgroźniejszych psów na trzymanie których należy mieć pozwolenie:
1. Akbash Dog
2. Amerykański Pit Bull Terier
3. Buldog Amerykański
4. Anatolian Karabash
5. Dog Argentyński
6. Moskiewski Stróżujący
7. Owczarek Kaukaski
8. Perro de presa Canario
9. Perro de presa Mallorqium
10. Rottweiler
11. Tosa Inu
dlaczego nie widnieje tu amstaf???? to sztuczna rasa tak samo jak doberman. jakim prawem wogule wlasciciel spuscil psa ze smyczy bez kagańca?? i dostanie za to 25o zl mandatu??? zalosne i wez czlowieku wypusc dziecko na plac zabaw to ci taki debil psa spusci na spacerku i jak pies na dziecko sie rzuci to dopiero bedzie tragedia
1. Akbash Dog
2. Amerykański Pit Bull Terier
3. Buldog Amerykański
4. Anatolian Karabash
5. Dog Argentyński
6. Moskiewski Stróżujący
7. Owczarek Kaukaski
8. Perro de presa Canario
9. Perro de presa Mallorqium
10. Rottweiler
11. Tosa Inu
dlaczego nie widnieje tu amstaf???? to sztuczna rasa tak samo jak doberman. jakim prawem wogule wlasciciel spuscil psa ze smyczy bez kagańca?? i dostanie za to 25o zl mandatu??? zalosne i wez czlowieku wypusc dziecko na plac zabaw to ci taki debil psa spusci na spacerku i jak pies na dziecko sie rzuci to dopiero bedzie tragedia
Właściciel psa wyczerpał WSZELKIE znamiona czynu nazywającego się okrutnym traktowaniem
zwierząt. Za to grozi dwa lata. Ponadto, czyn wyczerpuje również wszelkie znamiona chuligaństwa za co może grozić kara do chyba do 16 lat więzienia. W tym przypadku OBOWIĄZKIEM prokuratury jest ściganie przestępstwa z urzędu. Ale zapewne prokuratorzy wolą kombinować jak by tu ścignąć np Karnowskiego.... Bo to jest wygodniejsze i można sobie zaskarbić przychylność przyszłej władzy...
amstafy u jego właściciele
chyba wiekszosc osobnikow trzymajacych tzw.psa morderce to ludzie tepi dzis straciłabym swojego pieska kundelka na ktorego zaczaił sie amstaff a tuz obok byl jego rąb....y własciciel ktory nie zaragował własciwie tylko wołał swojego pieska a on mial go w d*pie doszło do kłotni słownej powiedzialam ze zadzwonie na policje ,tepak powiedzial ze dzwon i spier.....j ludzie ktorzy to widzieli pow. ze go znaja i pies rzuca sie na ludzi i jest świetnie i mozna by powiedziec ze czekamy na nastepny tragiczny scenariusz w roli głownej z psem morderca i włascicielem debilem
Nie tępi, wypraszam sobie takie określenie. Sama jestem właścicielką amstaffa i ani razu nie rzucił się na psa a broń boże na jakiegoś człowieka. Jest to pies bardzo łagodny, cieszący się życiem. Uwielbiam spędzać czas wśród ludzi i innych psów. Wtedy jest najbardziej zadowolona. Zależy kto jest właścicielem takiego zwierzaka i jak pies jest wychowany. Jak to się mówi; JAKI WŁAŚCICIEL TAKI PIES! I proszę nie mieć złego zdania na temat tej rasy, bo Wy ludzie zrobiliście takie złe zdanie na temat tej pięknej rasy!!!!!
Czytaj uważnie. Nie popieram w żadnym zachowaniu właściciela tam tego psa. Tylko Wy nie rozumiecie, że to przez głupotę właściciela pies zaatakował. Tak naprawdę wszyscy oskarżają psiaka a nie patrzą, że przez durnego właściciela i jego nieostrożność pies to zrobił!!!!!!!!! Właściciela powinni oskarżyć karą więzienia bez zawieszania tej kary! Trzeba z tym coś zrobić, nie można psa karać!
W tym przypadku to jest winny nie tyle pies, ale jego właściciel. Pies, jako zwierzę, ma w swojej naturze zabijanie. Jako mieszkaniec Trójmiasta będę się tą sprawą interesował, bo nie może tak być, że właściciel psa dostanie mandat 250 zł. Tyle to powinien dostać, jak nie posprząta kupy po swoim pupilu. W tym przypadku powinien być mandat, czy jak kto woli grzywna 1000 zł plus wartość tuszy sarny wg cennika skupu zwierzyny łownej. Nic tak nie poskutkuje na właścicieli luzem biegających psów w miejskich parkach czy lasach, jak wysoka grzywna. A reakcja Służb Miejskich czy policji to zwykła spychotechnika. Myśliwy nie jest rakarzem żeby dobijał pogryzione przez psa zwierzę.
Jakoś tak powinni właściciela psa obciążyć (przypadkowy cennik z Olsztyna)
SARNA - ROGACZ - okres polowania: 11.05. - 31.09.
Opłata za odstrzał wg ciężaru parostków wraz z czaszką oraz górną szczęką - po odjęciu 90 g
Do 199 g 400 zł
do 200 g - 249 g 530 zł
do 250 g - 299 g 650 zł + 2 zł za każdy 1 g powyżej 250 g
od 300 g - 349 g 750 zł + 16 zł za każdy 1 g powyżej 300 g
od 350 g - 399 g 1550 zł + 28 zł za każdy 1 g powyżej 350 g
od 400 g - 449 g 2950 zł + 30 zł za każdy 1 g powyżej 400 g i więcej
Sarna rogacz postrzelony 570 zł
Opłata za odstrzał wg ciężaru parostków wraz z czaszką oraz górną szczęką - po odjęciu 90 g
Do 199 g 400 zł
do 200 g - 249 g 530 zł
do 250 g - 299 g 650 zł + 2 zł za każdy 1 g powyżej 250 g
od 300 g - 349 g 750 zł + 16 zł za każdy 1 g powyżej 300 g
od 350 g - 399 g 1550 zł + 28 zł za każdy 1 g powyżej 350 g
od 400 g - 449 g 2950 zł + 30 zł za każdy 1 g powyżej 400 g i więcej
Sarna rogacz postrzelony 570 zł
DLACZEGO NIKT ZE ŚWIADKÓW NIE ZAWIÓZŁ SARENKI DO LECZNICY??!
Dlaczego nikt z obecnych tam, nie wział sarny, nie wsadził w swój samochód i nie zawiózł do lecznicy?chociażby na kartuskiej jest całodobowa.na co czekaliście?jeśli tel nic nie dał do straży miejskiej a to oczywiste, bo oni NIGDY w takich przypadkach nie reagują, nie mają( niestety- skandaliczne to, ale) żadnch "narzędzi" do udzielania pomocy..gdyby sarna znalazła się szybko w dobrej lecznicy, istaniła olbrzymia szansa by ją uratować!!!!czy leśniczy jest weterynarzem?szok!!!przyjechał i odstrzelił, nie czekając na decyzje weterynarza!!!Ludzie, którzy byliście tam na miejscu- czemu nie ratowaliscie tego biedaka?tylko biernie czekaliście tyle godzin.Gdyby zwierzę znalazło się szybko w klinice, pewnie teraz by żylo.Oczywiscie pozostawałby rachunek do zapłacenia- czy to okazało się decydujące, że zwierze konało przez tyle czasu i wreszcie zostało odstrzelone?w głowie sie nie miesci.Można bylo zorganizowac zbiorke w internecie, zglosic sie pozniej do organizacji ochrony zwierzat, wiem z doswiadczenia, ze pieniadze moznaby zebrac bardzo szybko!zaniechanie, zaniechanie...serce sie kraja , gdy patrzy sie na te zdjecia :(
nasz naród nie jest od działania
czy też pomagania ,ani komukolwiek ani czemukolwiek ,Polal wszystko wie wszystko skrytykuje ino guano zrobi
zrobili tak żle nie zrobili tak jeszcze gorzej - tacy jesteśmy
a w lecznicy trzeba płacić od razu a nie organizować zbiórki to nie instytucja charytatywna , idZż i pogadaj niech ci pomogą za darmo !
zrobili tak żle nie zrobili tak jeszcze gorzej - tacy jesteśmy
a w lecznicy trzeba płacić od razu a nie organizować zbiórki to nie instytucja charytatywna , idZż i pogadaj niech ci pomogą za darmo !
SM
Sarny szkoda, psa szkoda, właściciela psa powinno się ukarać, choć pewnie tak się nie stanie. Skoro nie otworzył drzwi policji, to ci już niewiele mogą zrobić :<
Ale fajny jest w tym artykule ten kawałek "... - Tyle tylko, że nasz specjalista do spraw dzikich zwierząt reaguje do godz. 15. ..."
Ciekawe do, której pracuje ich specjalista do spraw zwierząt domowych ??
Szkoda że ich specjaliści od blokad pracują trochę dłużej.
Ale fajny jest w tym artykule ten kawałek "... - Tyle tylko, że nasz specjalista do spraw dzikich zwierząt reaguje do godz. 15. ..."
Ciekawe do, której pracuje ich specjalista do spraw zwierząt domowych ??
Szkoda że ich specjaliści od blokad pracują trochę dłużej.
JAKI WŁAŚCICIEL TAKI PIES!!!!
LUDZIE! Sami wytworzyliście zdanie i opinie na temat rasy psa AMSTAFF! A tak naprawdę nie znacie psów. Wszystkie te złe historie słyszycie od innych. Jeśli ktoś wyszkolił swojego psa na morderce to taki będzie, obojętnie jaka to będzie rasa. Może być to amstaff ale może być też labrador. Wszystkie psy reagują na zachowanie własnych właścicieli. Jeśli właściciel psa katuje lub szkoli żeby zabijał to nie dziwcie się, że takie rzeczy się dzieją. Takie przypadki najlepiej zgłaszać! Jeśli są takie psy trzeba trzymać na smyczy i w kagańcu! Innej opcji nie ma! Właściciele czworonogów, Wy też przyczyniacie się do zachowania własnego psa! Nie katujcie ich, nie bijcie! Bo w końcu pies was zaatakuje, a Wy zwalicie na niego winę, bo pies się obronić nie może! Nie wiem co to za człowiek, który mógł tak bestialsko patrzeć jak jego pies zagryza niewinną sarnę. Dla właściciela powinna być kara nie tylko pieniężna ale więzienna. Psa poddać szkoleniom psychologicznym na jakiego psa się nadaje, jeśli nie będzie pożytku psa uśpić! Nie można tego tak zostawić! Trzeba coś z tym zrobić, Działania Straży Miejskiej i Policji w tym kraju odbiega od normy. Powinny powstać w Polsce Stowarzyszenia do ratowania wszystkich zwierząt- tak jak jest to w Stanach! Ludzie odpowiednio wyszkoleni potrafili by się zająć takim przypadkiem i na pewno sprawę oddali by do sądu! Trzeba walczyć o to, żeby w POLSCE powstały takie STOWARZYSZENIA!!!!!
czyli według Ciebie żyjący wśród ludzi pies powinien mieć przywileje
takie jak drapieżnik w dżungli tak ? I co innego jak dziko żyjący drapieżnik sam sobie upoluje sarne. A co innego, jak cżłowiek pozwala swojemu psu zabijać zwierze. To jest sadyzm. Powinien odpowiedzieć za znęcanie się nad zwierzętami. To ma być nieszkodliwe ? Gratulacje.
Drapieżnik trzymany w domu nie przestaje być drapieżnikiem. Jak dasz psu
ciastko, nie odmówi dlatego że porzuca naturę mięsożercy. Instynktownie każdy drapieżnik gromadzi zapasy. Ciastko oczywiście jest nieekologiczne. Ekologiczną żywnością dla psa jest mięso surowe. Niekoniecznie osobiście upolowane, bo wilk za nic nie pogardzi padliną. Ale ile radości, kochany psiaczek będzie miał, ta istota bardziej ludzka niż ludzie... Kochasz psa, to pozwól mu być psem. Drapieżnikiem. Nawet yorki są nimi.
Sadyzm? Sadyzm? To pewnie nienawidzisz pracowników zoo, za to że nie dają lwom suchej kociej karmy (Bóg jeden wie z czego), zamiast nakręcać popyt na usługi rzeźników. Myślisz, że zwierzęta rzeźne mają lepsze życie? Drapieżnik to drapieżnik i basta. Sadyzm? Wiedz, że kot potrafi złapać mysz, podręczyć, pozwolić jej uciec na kilka metrów, by znów ją złapać... Drapieżnik.
Sadyzm? Sadyzm? To pewnie nienawidzisz pracowników zoo, za to że nie dają lwom suchej kociej karmy (Bóg jeden wie z czego), zamiast nakręcać popyt na usługi rzeźników. Myślisz, że zwierzęta rzeźne mają lepsze życie? Drapieżnik to drapieżnik i basta. Sadyzm? Wiedz, że kot potrafi złapać mysz, podręczyć, pozwolić jej uciec na kilka metrów, by znów ją złapać... Drapieżnik.
Mam suczkę, ale NIGDY nie puszczam jej wolno na terenie nieogrodzonym. KAZDY pies może zaatakować biegnącą sarnę albo bawiące się dziecko (krzyki, nagłe ruchy), dlatego uważam, że ze względu na bezpieczeństwo ludzi i innych zwierząt powinno się eliminować psy biegające luzem, szczególnie po lesie, czasami całymi watahami. Nawet jeśli oznacza to odstrzał psa. Bo na zdrowy rozsądek ludzi, niestety, nie ma co liczyć.
Uśpić właściciela!!!!.......
....i odstrzelić kundla. Tak dla bezpieczeństwa ogółu zanim sie wydarzy tragedia!!!!
Służby mundurowe jak zwykle dały d...
Jak sie nie umie wychować i ułożyć psa to nie mozna go posiadać.
To tak jak z pozwoleniem na broń czy posiadaniem uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Rasy niebezpieczne powinny być całkowicie zakazane w przestrzeni publicznej!!!!!
Służby mundurowe jak zwykle dały d...
Jak sie nie umie wychować i ułożyć psa to nie mozna go posiadać.
To tak jak z pozwoleniem na broń czy posiadaniem uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Rasy niebezpieczne powinny być całkowicie zakazane w przestrzeni publicznej!!!!!
Wychowanie wychowaniem
ale instynktu bestii nie można stłumić. Spróbujcie wychować tygrysa albo anakonde. Można oswoić i chodować, ale pewności nigdy mieć nie można, że wasze dziecko się nie stanie pewnego pięknego dnia śniadaniem waszego pupila.
Dostałem kiedyś Rotwailera. Piękny, dobrze utrzymany pies. Ale było w nim coś dzikiego, normalnie sie go bałem, a miałem doświadczenie z dużymi psami, bo poprzednio miałem potężnego owczarka niemieckiego który niestety wpadł pod samochód. Nowy pies rzucił się na mnie bez powodu. Znaczy pewnie miał jakiś swój powód, ale co mnie to obchodzi, pies nie jest od tego żeby gryzł dzieci właścicieli. Moi rodzice powiadomili policję, policja pojechała do poprzedniego właściciela. Okazało się że właściciel oddał go za darmo, mówiąc że za dużo kosztuje utrzymanie i już go nie stać. Przyciśnięty na policji wyśpiewał, że sobie z nim nie radził. Dostał wyrok w zawiasach za zatajenie informacji o tym że zwierze jest niebezpieczne co skutkowało pogryzieniem dziecka (mnie) bo psa należało oddać do uśpienia co zrobiono tym razem.
Dostałem kiedyś Rotwailera. Piękny, dobrze utrzymany pies. Ale było w nim coś dzikiego, normalnie sie go bałem, a miałem doświadczenie z dużymi psami, bo poprzednio miałem potężnego owczarka niemieckiego który niestety wpadł pod samochód. Nowy pies rzucił się na mnie bez powodu. Znaczy pewnie miał jakiś swój powód, ale co mnie to obchodzi, pies nie jest od tego żeby gryzł dzieci właścicieli. Moi rodzice powiadomili policję, policja pojechała do poprzedniego właściciela. Okazało się że właściciel oddał go za darmo, mówiąc że za dużo kosztuje utrzymanie i już go nie stać. Przyciśnięty na policji wyśpiewał, że sobie z nim nie radził. Dostał wyrok w zawiasach za zatajenie informacji o tym że zwierze jest niebezpieczne co skutkowało pogryzieniem dziecka (mnie) bo psa należało oddać do uśpienia co zrobiono tym razem.
a jaka jest logiczna podstawa żeby pobierać wartość tuszy sarny jako karę ?
sarna nie jest zwierzęciem hodowlanym tylko dzikim, a mięso zwierzęcia dziko żyjącego nie jest niczyją własnością przewidzianą do spożycia.
Owszem mogła zostać upolowana i upieczona, ale nie można udowodnić, że taki był zamiar wobec tej konkretnej sarny, chyba że była jakoś zaewidencjonowana.
Ale co, gdyby nie dała się upolować ? To nie krowa czy prosiak, na których hodowlę ponosi się koszty myślą z myślą o sprzedaży ich celem przetworzenia na żywność.
Owszem mogła zostać upolowana i upieczona, ale nie można udowodnić, że taki był zamiar wobec tej konkretnej sarny, chyba że była jakoś zaewidencjonowana.
Ale co, gdyby nie dała się upolować ? To nie krowa czy prosiak, na których hodowlę ponosi się koszty myślą z myślą o sprzedaży ich celem przetworzenia na żywność.
czasem odnoszę wrażenie .
ze mieszkam w ciapkowie. Na 4 domy , 8 psów w tym 4 jazgoczące szczury,2 zamknięte na 4 metrach kundle , jeden nigdy nie rozpoznający sąsiadów golden,i jeden cvałkiem sympatyczny terier,5 kotów szczających i s****ących gdzie popadnie,polujących na wszystko co się rusza. Czasem się zastanawiam , czy odstrzelić właścicieli , czy tą menażerię . Jazgot, skowyt , smród. Taka to przyjemność w mieszkaniu w domku na peryferiach.
Sprawę psów rozwiązałoby OBOWIĄZKOWE ubezpieczenie OC właściciela psa. Z brak OC dla psa
kara powinna wynosić np. 100 tys zł, tak aby wyeliminować całkowicie unikanie tego obowiązku. Cena ubezpieczenia - agent towarzystwa ubezpieczeniowego określałby wartość na podstawie zachowania psa i jego historii. Psy groźne byłby zapewne bardzo drogie. Ponadto - minimalna stawka odszkodowania za ugryzienie przez bez przecięcia naskórka powinna być nie mniejsza niż 5 tys zł, przy przecięciu 15 tys zł. Takie rozwiązanie spowodowałoby, że KAŻDE wyprowadzenie psa na przestrzeń publiczną byłoby ryzykiem. KOSZTOWNYM !!!
już nie chce się czytać
tekstów o cudownym rozwiązaniu problemów przez co?
Przez OBOWIĄZKOWE OC, kary z kosmosu, niezbędne opłaty, podniesienie wieku, wprowadzenie abonamentu itp pomysły dla klaszczących deb.. .
Rozumiem, słabiutkie szkolnictwo, beznadziejny umysł ale do ... ... poczytaj chociaż gazety i popróbuj pomyśleć.
Nie oczekiwałbym jakiś pogłębionych analiz, wystarczy zrozumienie podstawowych zależności typu: naciskam włącznik - pali się światło.
Przez OBOWIĄZKOWE OC, kary z kosmosu, niezbędne opłaty, podniesienie wieku, wprowadzenie abonamentu itp pomysły dla klaszczących deb.. .
Rozumiem, słabiutkie szkolnictwo, beznadziejny umysł ale do ... ... poczytaj chociaż gazety i popróbuj pomyśleć.
Nie oczekiwałbym jakiś pogłębionych analiz, wystarczy zrozumienie podstawowych zależności typu: naciskam włącznik - pali się światło.
Z policjantami przyjeżdżającymi na interwencje gdzie maja wejść do mieszkania to jest tak, że wolą gdy im drzwi nikt się nie otwiera bo wtedy się nie narobią a jedynie ten fakt z łaski odnotują w notatniku. Następnie pouczą zainteresowanego aby udał się do komisariatu i tam złożył zawiadomienie. Tak więc interwencyjni się nie narobią a zwalą całą robotę na innych.
może ja kogoś okradnę pod blokiem
a jak przyjdzie policja to im po prostu nie otworzę i tyle, no trudno; Polska Policja to bydło i nieroby - dopóki ktoś nie uderza w nich albo w polityka (ewentualnie celebrytę) nie kiwną nawet palcem - siedzą na komisariatach popijając kawę i czekają na emeryturę po 15 latach pracy
SARANA ZAGRYZŁA TRAWKĘ ... też żyła biedulka
PIES KASZĘ JADŁ OD LAT DO SIĘ ZBUNTOWAŁ... CO ZA RÓŻNICA ? To zwierze i to .......... szkoda i psa i sarny .....ehhhhhhhh PROGRAM PROGRAM PROGRAM rąbbbbbbbbbuuuuuuuut do spowiedzi ;-) . Kto mi odpowie dlaczego Ś Wielkanocne są ruchome ? to Jezus WNIEBIWSTĄPIŁ kiedy tak wogóle , raz czy przez ponad miesiąc ? he ? Pozdrawiam MYŚLĄCYCH - ŚWIĘTO JARE , DZIADY - itp. a najfajniejsze ... RA . Równonoc , przesilenie , noc sw Jana , no i kolebka KK - koptowie ... ha w Afryce.
totalna erozja kraju
w tym kraju nic nie działa
popatrzcie dookoła na prokuraturę, sądy, decyzje urzędników, służbę zdrowia, pocztę - cały czas słyszymy że nie ma winnych. ktoś coś niszczy, dewastuje, pozwala zagryzać i nikt za to nie odpowiada! i nie mówię tutaj o jakiś teoriach spiskowych tylko o naszym codziennym dniu gdzie dookoła świeże fasady są zamalowywane, ławki dewastowane, klatki zasikane, listy nie są doręczane tylko zostawiane awizo, auta obijane na parkingach, ludzie bici na przystankach, piraci drogowi, którzy dostają śmieszne 400 zł za prawie zabicie człowieka..
to jest porażka społeczeństwa obywatelskiego, które przegrywa na każdym kroku z urzędniczą indolencją!!!!!!!!!!
popatrzcie dookoła na prokuraturę, sądy, decyzje urzędników, służbę zdrowia, pocztę - cały czas słyszymy że nie ma winnych. ktoś coś niszczy, dewastuje, pozwala zagryzać i nikt za to nie odpowiada! i nie mówię tutaj o jakiś teoriach spiskowych tylko o naszym codziennym dniu gdzie dookoła świeże fasady są zamalowywane, ławki dewastowane, klatki zasikane, listy nie są doręczane tylko zostawiane awizo, auta obijane na parkingach, ludzie bici na przystankach, piraci drogowi, którzy dostają śmieszne 400 zł za prawie zabicie człowieka..
to jest porażka społeczeństwa obywatelskiego, które przegrywa na każdym kroku z urzędniczą indolencją!!!!!!!!!!
Dajcie spokój
Banda ignorantow a co jak polowania robioa 60 razy do roku wiecie ile saren zabijają i innych zwierząt to są bestie a pies ma instynkt po zatem tam gdzie to się stało to jest ogrodzony teren na środku dzielnicy trzeba mieć pretensje do tych co dali zbudować ich naturalne miejsca zerowania kiedyś były łąki a teraz wszędzie pobudowali bloki i zwierzęta niemała się gdzie podziać
Straż Miejska zajęta jest treningami z obezwładniania staruszek sprzedających kwiatki oraz wywożeniem do lasu i biciem osób bezdomnych (osobiście znam takie pobite 2 osoby z Oliwy). Gdzież by ci ignoranci umysłowi mieli czas na interwencje w sprawie sarny? A Policja? 2,5 Tygodnie temu miałem stłuczkę w centrum Gdańska. Przez 15 min nie mogłem połączyć się z minerem 112! Mieszkając w Niemczech byłem świadkiem jak pies zbyt głośno szczekał w mieszkaniu w kamienicy. Po 2 zgłoszeniu, właściciel został bez psa (Policja + jakiś jeszcze urzędnik) a kara w euro był sądząc z miny właściciela ogromna.
zwierzęta cierpią za glupote ludzi....
do odtstrzalu to raczej wlasciciel...durne cwaniaczki se kupuja takie psy a potem nie potrafia sie nimi zajac. i takie zwierze potem ponosi konsekwencje...To My ludzie jestesmy za to odpowiedzialni ! opanujcie sie z tymi zakazami posiadainia psow..! Lepiej uzyjcie mozgow... Natury zwierzat zupelnie nie rozumiecie i zioniecie agresją...gorsza niz ten pies. swietny pomysl zakazac psow i innych zwierzat, zabic wszystko, moze i sasiada bo przeszkadza? w przypadku dzikich zwierzat to instynkt drapieznika sie psom wlacza a nie agresja....a z tych komentarzy tu widac, ze ludzie gorsi od zwierzat...przykre..
Śmierc w torturach
Nieinterweniujący właściciel psa powinien odpowiedzieć karnie z art. 35 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt, być może także za spowodowanie szkody w mieniu Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Lasy Państwowe, może być jeszcze zbieg z innymi przepisami, które ustalają okresy ochronne dla zwierząt. Przestępstwo z art. 35 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt jest ścigane z urzędu. Do wszczęcia wystarczy artykuł prasowy. Redakcja może ten artykuł przesłać do jakiejkolwiek prokuratury rejonowej w Gdańsku i pilotować postępowanie. Jako zawiadamiający o przestępstwie i równocześnie pokrzywdzony może również wystąpić jakakolwiek organizacja, która ma w statucie działalność w zakresie ochrony zwierząt.
"Krwiożerczy" amstaff
Jestem właścicielem rasowego Amstaffa z rodowodem.Pies uwielbia bawić się z dziećmi i jest bardzo przyjacielski i rodzinny wobec wdzystkich ludzi.Nigdy nawet na nikogo nie warknął.Na sarny nie reaguje,a dzików unika i udaje,że ich nie widzi.Amstaffy już od wielu pokoleń są tak chodowane,żeby nie miały w genach agresji.Niestety jest wiele pseudo krzyżówek trafiających w ręce debili i stąd ta krzywdząca opinia dla tych piesków.Polecam wpisać na YouTube Little girl control Pitt Bullys dog, oraz Super dog Tret i zobaczycie co to za potworna bojowa rasa.
Zwierzeta
Psies to zwierze... Nie wazne jak bedzie tresowane ma swoj instynkt. Wlasciciel byc moze nie byl doswiadczony lub nigdy nie mial problemow z posluszenstwem psa, a pies jak to zwierze zobaczyl ze sarna ucieka wiec zaczął gonić.... Mozna obwiniac psa... Wlasciciela... Ale co tam robila sarna? Dlaczego sie tam dostała?