Krystyna Janda pięknie interpretowała piosenki francuskie
w genialnym przekładzie Młynarskiego i Przybory. Z humorem parodiowała Wielką Marlenę D. Ci, którzy znają Jandę od wielu lat, wiedzieli co będzie na koncercie. Są zachwyceni. Z podziękowaniem za...
rozwiń
w genialnym przekładzie Młynarskiego i Przybory. Z humorem parodiowała Wielką Marlenę D. Ci, którzy znają Jandę od wielu lat, wiedzieli co będzie na koncercie. Są zachwyceni. Z podziękowaniem za całokształt bili brawo. Brawo ! Frekwencja na 80 % w sali na 1000 miejsc. Widocznie łatwiej znaleźć widzów chętnych do słuchania piosenek o menopauzie ( bez obrazy ) niż o miłości zawiedzionej. Wszystkiego dobrego, spokojnych Świąt.
zobacz wątek