Nibywalencja, Iskierka, 'Łendi" ??
Przy wyjściu chłopcy (11-12 lat) komentowali syreny na suficie z gołymi piersiami, głaszczące się po włosach. Poza tym słowa "d...", "sukin..." itp. Spektakl odebrałam jako zbyt wulgarny i płytki....
rozwiń
Przy wyjściu chłopcy (11-12 lat) komentowali syreny na suficie z gołymi piersiami, głaszczące się po włosach. Poza tym słowa "d...", "sukin..." itp. Spektakl odebrałam jako zbyt wulgarny i płytki. Aktorzy często się mylili. Efekty 3D praktycznie jako tło, choć zdarzyło się kilka zachwycających momentów. Większość osób w pewnym momencie zdjęła okulary, bo lepiej oglądało się bez nich. Piosenki przydługie i nudne. Pod koniec sporo osób ziewało. Dzieciom też się średnio podobało. Większe wrażenie robi "Sindbad" też grany w TM. Nie polecam Piotrusia Pana w tym wydaniu.
zobacz wątek