Trzeba było pizzę zabrać do domu, nikt z domowników nie chciał tego zjeść. Nie wiem, czy głodny robotnik by zjadł. Jeśli czegoś nie zmienią, to nikt tam nie przyjdzie, mimo reklamy na grouponie.
Powinni iść do dobrego lokalu, gdzie są ludzie i porównać jakość swojej pizzy do dobrej.
Podawanie na styropianowych talerzach i plastykowe sztućce... Miejsca w lokalu nie ma, aby kulturalnie zjeść i czuć się jak w restauracji. Wystrój też poniżej krytyki.