Odpowiadasz na:

Re: Plac zabaw Nivea w Bojanie

Witam, czy coś może ruszyło się w sprawie u Pana Nawrockiego z Gminy Szemud... ?
No cóż dałem sygnał do działania, ale jestem realistą, w innych sprawach z Gminą udaje się rozwiązywać pewne... rozwiń

Witam, czy coś może ruszyło się w sprawie u Pana Nawrockiego z Gminy Szemud... ?
No cóż dałem sygnał do działania, ale jestem realistą, w innych sprawach z Gminą udaje się rozwiązywać pewne kwestie, ale trwa to miesiącami, niestety tak działają urzędnicy, po za tym Bojano jest baaardzo daleko od Szemudu, wiecie, że jesteśmy najliczniejszą wsią w gminie, a niestety potrzeby Bojana- najszybciej rozwijającej się wsi w gminie są -jakby to powiedzieć grzecznie- nie najpilniejsze. Grunt pod plac zabaw nawet otoczony jakimś delikatnym parkiem by się znalazła, sporo gruntów należy do gminy, do parafii, jakby dobrze popilotować sprawę, można by o lepszy kawałek ziemi od gospodarza wykupić taniej, dokoptować do tego sponsorów, imieniem których możan byłoby nazwać park ( parę firm we wsi mamy łącznie ze spółką giełdową !) Tyko trzeba chcieć i nie zaczynać tematu od wyliczania, ile przeszkód na drodze, ale od tego jak pokonać te przeszkody i konstruktywnie podejść do tematu. Niestety włodarze gminy + sołtys muszą najpierw wchodzić na forum i słuchać "głosu ludu" ...

Kurcze, jeśli PLAC NIVEA przepadnie ( trudno, takie życie, niewiele czasu było...) chciałbym , aby zorganizowało się jakieś lokalne pospolite ruszenie mające na celu znalezienie odpowiedniego miejsca i doprowadzenie do wybudowania miniparku ( może nawet 2000-3000 m2 starczy) , wystarczy parą ławek, ładne drzewka kwitnące, trochę rabatek, plac zabaw dla dzieci tych młodszych i trochę starszych. W lecie może ktoś skusiłby się nawet jakiś mini-bar na kółkach postawić z lodami/ kawą etc. Choć mieszkam tu już parę lat zawsze brakowało mi własnie czegoś takiego, bo włodarze gminy korzystając z danych demograficznych MUSZĄ WIEDZIEĆ, że mieszkańcami napływowymi Bojana są głównie ludzie w wieku produkcyjnym ( również pod względem "produkcji dzieci" :) ) i często rodzice chętnie by gdzieś wyskoczyli ze swoich ogrodów spotkać się z innymi rodzicami we wspólnym miejscu, nieprawdaż ?

Czekam na posty, propozycje, sugestie- ludzie, mieszkańcy, sąsiedzi...macie pomysły, możliwości, znajomości,włączcie się w tą akcję ! Trzeba zacząć od wójta, kto z nim "pija wódkę" niech się do mnie odezwie, albo sam się z wójtem umówię....

WSZYSTKIEGO DOBREGO NA ŚWIĘTA !

zobacz wątek
9 lat temu
~MIKE

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry