Dr Albercie..
... nieuwazam Cie za dziwaka...nieznam cie a ja nieoceniam pochopnie ludzi... duzo wody musi uplynac za nim wyrobie sobie o kims opinie....
A z ta podswiadososcia to w pewnym stopniu mozesz miec...
rozwiń
... nieuwazam Cie za dziwaka...nieznam cie a ja nieoceniam pochopnie ludzi... duzo wody musi uplynac za nim wyrobie sobie o kims opinie....
A z ta podswiadososcia to w pewnym stopniu mozesz miec racje... chronie sie pod plaszczem samotnosci bo boje sie ze ludzie mnie znow zrania... bedac samotna i tak jestem nieszczesliwa ale... ale dzieki temu ze ludzie niezwracaja na mnie uwagi mniej rania... zreszta i tak juz nadrobili norme ranienia na najblizesze 100lat... wiec co za roznica... w pewien sposob jestem im za to wdzieczna bo dzieki bolowi stalam sie silniejsza...jednak nadal uwazam ze najlepiej bylo by jak najszybciej zejsc z tego swiata i to w taki sposob zeby los niezauwazyl....
niestey zabardzo kocham moja mame zeby to zrobic...niemam na tyle odwagi...
zobacz wątek