No i co Opytmisto? Minelo dwa lata od Twojej wypowiedzi... do osiedla droga dojazdowa to tragedia a w dodatku nieoswietlona. Niedlugo przebijesz opone jak wjedziesz na wystajacy pret zbrojeniowy z...
rozwiń
No i co Opytmisto? Minelo dwa lata od Twojej wypowiedzi... do osiedla droga dojazdowa to tragedia a w dodatku nieoswietlona. Niedlugo przebijesz opone jak wjedziesz na wystajacy pret zbrojeniowy z jumbow. Porzadku i czystosci na osiedlu brak. Mieszkancy wspolnot do tej pory uzeraja sie z developerem o niedorobki... no i do tego zarzadca M-L...m podstawiony przez developera... brak slow. Kazdy robi co chce... powiekszone ogrodki, prywatne furtki na zewnatrz osiedla z mieszkan parterowych, przestawianie plotow granicznych osiedla celem powiekszenia ogrodka, grilowanie na 20m2 ogrodku i smolenie elewacji plus parkowanie gdzie popadnie. Zarzadca oczywiscie ma to wszystko gleboko w d. .ie mimo, iz obiecal z tym zrobic porzadek. Pewnie nawet odpowiednich wladz o tym nie poinformowal, bo po co? Jak widac myliles sie...
zobacz wątek