Sekretarz Gdańska
Ta pani widac , że nie wie o co chodzi, nie wie kompletnie nic o mobbingu i jego postaciach, wstyd.No ale kazdy pracodawca bedzie twierdzil, ze zapobiegaja temu wymyslone przez siebie...
rozwiń
Ta pani widac , że nie wie o co chodzi, nie wie kompletnie nic o mobbingu i jego postaciach, wstyd.No ale kazdy pracodawca bedzie twierdzil, ze zapobiegaja temu wymyslone przez siebie struktury.struktury!!! To ci dopiero kawal.Ludzie z UM i innych instytucji nie bójcie się mówić, nie dajcie sie zastraszac, im wiecej was bedzie tym w nas sila.A z reguly to głowni przełozeni sa ta sila mobbigujaca, ale biale rekawiczki musza byc, reszta to cholota by utrzymac posade i ci sa najgorsi typu Grzelak i ta pani sekretarz.
zobacz wątek