Re: Plecak na plecach czy na bagażniku rowerowym?
> No właśnie. Nie da sięzaplanować "wyspania".
> Jadę po raz pierwszy i strrrrasznie się boję.
> Najgorsze jest to, że u mnie w pracy wszyscy czekają na mój
> start i oczekują...
rozwiń
> No właśnie. Nie da sięzaplanować "wyspania".
> Jadę po raz pierwszy i strrrrasznie się boję.
> Najgorsze jest to, że u mnie w pracy wszyscy czekają na mój
> start i oczekują wyników. A ja jadę DLA SIEBIE. :-]
Najważniejsza jest noc nie przed samym startem, ale ta poprzednia, z czwartku na piątek musi być wyspana.
zobacz wątek
18 lat temu
~Piotr Buciak