Jako stały bywalec myślę, że mogę śmiało powiedzieć kilka słów o lokalu. Na plus zaliczyć można przede wszystkim dobrą muzykę ( rzadko w knajpach można usłyszeć tak różne gatunki jak chociażby PIXIES lub z drugiej strony EDIT PIAF) To taka muza tworzy pozytywny klimat miejsca. Kolejnym plusem jest ochrona ( szczególne pozdrowienia dla Lenny'ego), selekcja sprawia, że można się bawić bez uciążliwego sąsiedztwa dresików i innej maści wsiuństwa. Nigdy nie widziałem tu żadnej sytuacji "podbramkowej" :-), nikt też z gości nie wyskoczył do mnie z żadną chamówą. Ogólnie fajna, swobodna atmosfera. Żeby nie było za słodko- czas na minusy. Największym są toalety a dokładnie ich dostępność. Fakt, że jest czas na nawiązywanie nowych znajomości, ale fizjologia fizjologią:-) Niekiedy też mam wrażenie że ekipa za barem trochę olewa zamiast polewać (na szczęście nie każdy)