Widok
Poczta Polska poszukuje listonoszy
Opinie do artykułu: Poczta Polska poszukuje listonoszy.
Trwa ogólnopolska akcja poszukiwania pracowników przez Pocztę Polską pod hasłem "Pracuj blisko domu". Według zapowiedzi chodzi o 500 stanowisk w placówkach pocztowych, sortowniach czy w charakterze kierowcy. Jednak w Trójmieście głównie poszukiwani są... listonosze.
Jeszcze dziś można wpaść na Pocztę we Wrzeszczu (ul. Grunwaldzka 108 ) i odwiedzić specjalny punkt informacyjny prowadzony przez dział HR narodowego operatora pocztowego. Punkt działa z okazji tzw. Dni Otwartych Poczty ...
Trwa ogólnopolska akcja poszukiwania pracowników przez Pocztę Polską pod hasłem "Pracuj blisko domu". Według zapowiedzi chodzi o 500 stanowisk w placówkach pocztowych, sortowniach czy w charakterze kierowcy. Jednak w Trójmieście głównie poszukiwani są... listonosze.
Jeszcze dziś można wpaść na Pocztę we Wrzeszczu (ul. Grunwaldzka 108 ) i odwiedzić specjalny punkt informacyjny prowadzony przez dział HR narodowego operatora pocztowego. Punkt działa z okazji tzw. Dni Otwartych Poczty ...
Taka a poczta będzie żyła za grosze żeby tylko klienci mieli tanio a na podwyżki pieniędzy wypracowanych zero. Ludzie są takimi idiotami ze szkoda słów. Myślicie że każdy pracodawca jest w stanie podnieść wynagrodzenie o 1000-2000, że da wam godziny elastyczne i będzie się cieszył ze w ogóle śmierdzące lenie chodzą do pracy. Nie chcecie to nie pracujcie. A nikt za brak doświadczenia i zaangażowania nie będzie płacił wam wysokich wynagrodzeń.
"Jak zapewniają pracownice Poczty, nikt nie pytała o zarobki, a jedynie o warunki zatrudnienia" hahahaha, co to za bełkot, przecież płaca to główny parametr warunków zatrudnienia. No chyba, że ktoś się jara, że nosi trąbkę na plecach, ale to już są jakieś odchyły od normy, którymi nie chciałbym się zajmować.
super stoisko
witam.bylam. Panie bardzo sympatyczne i znalazla sie dla mnie idealna oferta, a ze nie lubie pracowac pod kierownictwem w zamknietym pomieszczeniu, wiec praca listonosza z autem mi odpowiada. moze i pensja nie jest najwyzsza, ale za to uczciwa firma, ktora z tego co mi wiadomo, nie spoznia sie z wynagrodzeniami a to w moim przypadku istotne jak mam rachunki do oplacenia. no i moge pojezdzic autem :) narzekaja ci co nie chca pracowac lub maja kosmiczne wymagania wzgledem tego co potrafia czyli nic.
hmmm
nie wiem do konca o co ci chodzi? nikt tu nikogo nie sponsoruje. po prostu dluzszy czas szukam na rynku pracy bo jestem matka ktora samotnie wychowuje swoje dziecko. pewnie tego nie rozumiesz i wielu pracodawcow oferowalo mi teleprace w marketingu aby szukac im jak przedstawiciel klientow i zalatwiac za nich sprawy. nie chce takiej gownianej pracy. dlatego praca do 15:00 jako kurier mi odpowiada i bede mogla dziecko odbierac z przedszkola.
Mogę pojeździć autem..
Oj naiwna. "znalazła się idealna oferta" - tak, specjalnie przygotowana dla Ciebie :). Przyjrzyj się listonoszom. Jeżdżą autobusami z wielgachnymi torbami na kółkach, upał, śnieg, deszcz, zawierucha, nie ma zmiłuj. I co raz większe rewiry. Samochodów nie widziałam. Ciekawe dlaczego listonosze masowo się zwalniają?
Kiedys to byly czasy.. :)
Badania DNA potwierdziły, że 87-letni listonosz z Nashville w Stanach Zjednoczonych jest ojcem co najmniej 1300 nieślubnych dzieci. "W latach 60. ubiegłego wieku antykoncepcja nie była zbyt popularna" - przyznał mężczyzna, który (podobno) w młodości do złudzenia przypomniał Johnny'ego Casha.
Hehe, a mówią, że uroda u mężczyzn nie ma znaczenia
Jak widać ma i to duże. Jakby chciał jakiś przeciętniak tyle zamoczyć to pewnie musiałby odbębnić tysiące godzin na jakiś głupich randkach wydając przy okazji z milion $ xD
I to w purytańskich USA, ludzie są jednak wszędzie tacy sami, co najwyżej skala hipokryzji jest inna :)
I to w purytańskich USA, ludzie są jednak wszędzie tacy sami, co najwyżej skala hipokryzji jest inna :)
uroda ma znaczenie przy "numerku" jednorazowym,
cechy charakteru- dla dobrego wspólnego życia, jeśli są to znaczące zalety to dzięki nim także teoretycznie nieatrakcyjny fizycznie mężczyzna, w oczach kobiety jest atrakcyjny ( i nie chodzi tu teraz o kasę- bo zaraz takie glosy się wpiszą).
Mój jest mega optymistą- bardzo mnie wspiera w moich huśtawkach nastroju
( ogromny stres w pracy),
bardzo uczynny, czuły, zaradny- naprawia wszystko w domu,
gra z synami w piłkę regularnie na boisku- cenię go za to,
choć ja więcej zarabiam, a może i dobrze.
Mój jest mega optymistą- bardzo mnie wspiera w moich huśtawkach nastroju
( ogromny stres w pracy),
bardzo uczynny, czuły, zaradny- naprawia wszystko w domu,
gra z synami w piłkę regularnie na boisku- cenię go za to,
choć ja więcej zarabiam, a może i dobrze.
przegięcie pały
To już przegięcie że trójmiasto zawzielo się na pocztę a na innych pracodawców którzy nie przestrzegają kodeksu pracy w ogóle wzmianki.. Pracowałem jako listonosz i nie mam do nich żadnych zarzutów prócz tego że szukałem wyższego wynagrodzenia. Ale się przejechałam bo gnuj nie przestrzegał czasu pracy, nie oddawał mi wypracowanych nadgodzin no i kartę multisport miałem za 100zl a nie za 15 jak w Poczcie. No i też miałem kartę miejską za 30zl w miesiącu wiec były spore oszczędności. Kierownik był super no i ekipa też. Chciałbym wrócić ale nie wiem czy mnie znów przyjmą. No nic przyjdę na dzień otwarty. Do zobaczenia.
Super warunki
Najlepszymi punktami oferty są "stabilne zatrudnienie oraz wynagrodzenie", "wolne weekendy i wieczory" oraz "codziennie mogli wracać do domu"... no proszę was xD Dobrze, że nie "darmowy tlen (z domieszką azotu i innych gazów) zapewniony na miejscu pracy" i "mozliwosc jednorazowego wyjscia na dwojeczke w godzinach pracy (ale nie dluzej niz 3 minuty)"
2300 brutto za 8h w dni robocze. są też premie, trzynaste wynagrodzenie i nadgodziny jeśli się takie zdarzą to są wypłacane lub możesz w innym dniu szybciej skończyć pracę np o 13:00. Jeśli trafisz na fajną ekipę to wszyscy starają się sobie pomagać jeśli przyjdzie dużo przesyłek od klientów. Jest wsparcie. Przyjemna praca pod warunkiem że lubisz pracę w terenie i z ludźmi którzy nie zawsze są przyjemne no chyba że masz dla nich emeryturę
Nie pisz bzdur, pracowałem akurat na tym urzędzie. Większego syfu nie widziałem, robota od rana do wieczora i niekończące się rozbiórki bo ciągle ludzi do pracy brakowało. Jak już ktoś przyszedł to po tygodniu góra dwóch zwalniał się. Przez ponad rok jak tam robiłem to nikt nie podpisał umowy. Teraz jestem na innym urzędzie, jest dużo lepiej ale nie ma się czym podniecać. Kto może niech szuka innej roboty. Pensja słaba, emerytur coraz mniej, poczty dużo, do tego ciągle jakieś ulotki i inny badziew do roznoszenia.
Nikt nie pytał o zarobki hahaha czyli byli tylko ci co od małego chcieli zostac listonoszem :)
A podobno mamy rynek pracy gdzie warunki dyktuje pracownik :)
Oferta bez zarobków jest niepoważna podaje je w ogłoszeniach teraz nawet biedronka!!
Dla przypomnienia kula u nogi jest stara kadra kierownicza komunistów która dzieki Milerowi ma podpisana umowę ze maja prace dożywotnio i nie mozna ich przenieść na nizsze stanowisko i mniej płatne!
Sortownia? a co to za przyjemność stracić 2 godziny na dojazd w jedna stronę!!
Oferta bez zarobków jest niepoważna podaje je w ogłoszeniach teraz nawet biedronka!!
Dla przypomnienia kula u nogi jest stara kadra kierownicza komunistów która dzieki Milerowi ma podpisana umowę ze maja prace dożywotnio i nie mozna ich przenieść na nizsze stanowisko i mniej płatne!
Sortownia? a co to za przyjemność stracić 2 godziny na dojazd w jedna stronę!!
sortownia jest w Pruszczu więc nie tracisz 2h na dojazd. poza tym jest dużo zmian kadry kierowniczej w Poczcie odkąd zmienił się nowy zarząd i chce poprawić sytuację pracowników co już robi i podnosi wynagrodzenia. jak myślisz mając 80tys pracowników łatwo jest podnieść wynagrodzenia o 1000zł skoro poprzednicy tego nie robili i olewali temat? najpierw trzeba wypracować przychód, żeby mieć z czego podnieść wynagrodzenia. Nikt za darmo nie podniesie Ci pensji o 1000zł bo tak chcesz.
ja tez pracowałem tam ponad 2 lata i miałem dobrą ekipę a w rozbiórkach jeśli ktoś był chory wszyscy sobie pomagali i nie robił tego jeden listonosz a trzech-czterech więc listów dodatkowych na głowę wychodziło około 30. Poza tym za każdą dodatkowo przepracowaną godzinę dostawalem kasę na konto. Także widocznie ty kiepsko trafiłeś.
tak bo każdy kto tu pisze jakiś pozytyw jest z kierownictwa i sponsorowany przez pocztę.. Weź sie je.nij... Po prostu trafialem na gorszych pracodawców wiem co nie co wiem a po drugie pracowałem we Wrzeszczu więc na ekipie i kierownictwo nie mogłem narzekać bo stoją murem za dobrym listonoszem i o niego dbają na tyle na ile mają możliwości. Nie miałem lepszego kierownika i każdy by sobie takiego życzył.
Białe murzyny
Jako byly pracownik poczty napisze ze jest to opos dla białych murzynów współczesne niewolnictwo jeśli ktoś za ciężka prace dostaje Ok 1500 na rękę "premia" której nie ma. Wyniosłem na tak zwanym autorejonie listy za ponad 1000 listów polecenych dziennie i z paliwem 1500 na renke sorry pośladków nie urywa a za zgubimy list 200 trzeba zapłacić
KŁAMSTWO
kłamstwo!! nikt nie wynosi 1000 listów dziennie więc widzę, że chcesz ładnie nasmarować na Pocztę. każda dzielnica składa się z kilku rejonów, a każdy rejon zaledwie z kilku ulic (3-5) gdzie do wynoszenia jest około 70 poleconych, jedynie przed świętami jest więcej pracy. może pracowałeś w inpost?
za 2200
w życiu bym tam nie poszedł. Lepiej na stocznie iść. 3/4 k murowane . Ale trzeba chcieć, a nie leserzy latać w mundurku pocztowca i narzekać, że mało. To jest robota dla frajerów. Na budowie czy w doku nikt może ładnie nie wygląda ale przynajmniej jest zarobiony.
Taka prawda Polacy, szanujcie swoją pracę, ceńcie sie!
Taka prawda Polacy, szanujcie swoją pracę, ceńcie sie!
jak ktos sobie kiepsko organizuje prace jako listonosz w terenie to tak ma. a w urzedach pocztowych praca max 8h. wiem, bo pytam listonoszy, ktorzy u mnie zmieniaja sie w rejonie, gdy ktos jest chory. maja tyle samo listow a jeden potrafi rozniesc wszystko w 8 godzin a inny w 12, wiec sorry jak sie nie jest szybkim i kumatym to tak bywa.
Ciekawe
Mając 22 lata przeprowadziłem się do Trójmiasta i szukałem pracy na miejscu, aplikowałem na poczte w Gdańsku- cisza... w Sopocie - zostałem zaproszony na rozmowę i na tym koniec. Później przeprowadziłem się do Gdyni i znowu składałem CV na pocztę CIsowa-Chylonia. DO dziś bez odpowiedzi. Po prostu żenada. Pracowąłbym za te gorsze, za najniższą krajowaą ,żeby tylko mieć składki, zdrowotne emerytalne i jakiś socjal, ale nie chcieli nawet gadać z osobą po liceum ogólnokształcącym.
Kpina!!
Ta - pożal się Boże - strategia rozwoju to sprzedaż chyba wszelkich książek napisanych przez księży, książek kucharskich pod szyldem sióstr zakonnych, bogoojczyźnianych publikacji wszelkiej maści, najprymitywniejszych czasopism i innego barachła. A kartonu na paczki, foli opakowaniowej, taśmy - nie uświadczysz... Unowocześnianie to np. sytuacja, gdy na jednej z najbardziej oblężonych placówek ani widu automatu do nadawania przesyłek. Gdzież tam! Jest za to na... emeryckim osiedlu, gdzie wyjścia na pocztę to jedna z większych atrakcji. Nie zdziwię się zobaczywszy na poczcie niebawem warzywniak lub stoisko do zamawiania mszy w pobliskim kościele. Czy na Jasnej Górze...
karol
Jak płacą 7 groszy od listu rozniesionego ( jeżeli roznoszą pod 1000 ( to niech podniosą razy 2 stawkę i będzie zgoda. Na razie Poczta zatrudnia maratończyków, co biedni ludzie nie wiedzą nawet że są mistrzami i mają kosmiczną wydolność od lat biegania po 50 km dziennie z ciężkimi torbami i + wspinaczka wysokogórska na piętra gratis jako przyrost do już i tak żelaznej formy. W chwili obecnej stawka za 1 km wynosi 50 groszy.
Wystawiam coś lub zamawiam. I do wyboru mam paczkomat za 8,60 i paczkę pocztową za 16-19 i więcej pln. Do tego nadanie w paczkomacie jest szybsze niż 5-20min stania w kolejce na tej J****** poczcie. Potem odbiór: dostaję smska, idę, mam. A na poczcie? Nie dostarczają przesyłek, mimo że w domu 4 osoby przez całą dobę są, to zawsze listonosz wciska awizo a po paczkę trzeba dylać do placówki. I znów kolejka.
Poczto Polska - tu se puknij!
Poczto Polska - tu se puknij!
bzdury wypisujesz wysylka wcale niejest prosta wymagaja zakladania konta i inne pierdoły do drukowania adresu itp
Kolejna sprawa paczkomatów jest tyle co kot na płakał wiec nie piernicz .To tylko zaledwie ułamek tego co poczta ma!.Przypomnij soebie cweaniaku jak inpost chciał byc konkurencja dla poczty i praktycznie zbankrutowal wycofał sie i zostały mu tylko paczkomaty.
Ikolejna sprawa emeryt niebedzie chodził listy wysyłac do pczkomatu!
Ikolejna sprawa emeryt niebedzie chodził listy wysyłac do pczkomatu!
Poszukiwany ( żywy łoś )
Czy naprawdę Zarząd P.P. jest głuchy i ślepy na raporty z terenów chyba że takich niema mam na myśli średni czas pracy nowego pracownika , przecież potrafią orły wyjść w rejon z listonoszem koło 10 a o 12 słuch i ślad po pacjencie zniknął , kalkulacja ludzie myślą , zobaczy nowy pracownik jak trzeba z.......ć za najniższą krajową z perspektywą rozwoju ( chorób fizycznych , psychicznych życia na ciągłym haju Stres , Mobbing ) pracy gdzie urlop staje się utopią a do domu po pracy daleko i ostatni autobus s........ł do bazy
praca w charakterze listonosza
Mój tata był listonoszem. Otrzymał rejon Gdynia-Wiczlino. Musiał udostępnić swój prywatny samochód. Płacili 0,80 PLN od przejechanego km. Po roku pracy na stanowisku samochód zamienił się w złom. Teren bardzo ciężki. Przez pierwsze dwa tygodnie aby się wdrożyć, poznać trasę jeździł po 10, 12 godzin. Jak zobaczyłem, że mu nie szło, zacząłem z nim jeździć, żeby mu pomóc. On był kierowcą i podjeżdżał pod drzwi domu a ja szybko roznosiłem listy i paczki. Kierownictwu się bardzo podobało jak syn za darmo jeździ i pracuje. Dlatego zaczęli zwiększać rejon. Mimo tego Wiczlino jest dzielnicą ciągle rozboduwującą, powstają tam coraz większe osiedla, a mimo tego dodawali nam nowe ulice. Gdy zaczęliśmy protestować i mówić kierownictwu , że jest niemożliwe przejechanie tak rozległego terenu w 8 godzin i do tego we dwóch (w tym ja jeździłem za darmo), zdjęli mu godzinę z umowy i miał w umowie pracę na niepełny wymiar czasu 7 godzin. Później zaczęli mu do pracy dokładać rozwożenie skrzynek kontaktowych na Karwinach, mimo tego, że nie wyrabialiśmy się z obecną pracą. Po 3 miesiącach pracy stwierdziliśmy, że nie ma co rozwozić po 9 godzin (staraliśmy wszystkie obowiązki wykonać na czas) listów, będziemy jeździć po 7 godzin tyle ile jest w umowie, a nie rozwiezione listy zaczniemy zwozić na pocztę. To się zaczęło nie podobać kierownictwu więc, po świńsku zwolnili mojego ojca. Mianowicie zgłosili audytorowi (przyjechał specjalnie z Warszawy), że istnieje podejrzenie, że mój ojciec podczas pracy wozi pasażerów podczas pracy i nie wyrabia się z pracą (kierownictwo bardzo dobrze wiedziało, że jeżdżę z nim i mu pomagam i dopóki wszystko rozwoziliśmy akceptowali to, a gdy zaczęliśmy zgłaszać uwagi to ... wiadomo - audytor ). Jednego dnia gdy przyjechał po mnie, przyjechał za nim audytor. Jak zobaczył, że wsiadam do samochodu i trzymam w ręku listy, to już było koniec.
Nie polecam pracy na poczcie polskiej. Ciepłe stanowiska tylko się nie zmieniają, są to zazwyczaj starsi ludzie,którzy mają problem z obsługą komputera. Listy często były chowane przez kierownictwo na Karwinach podczas audytu, gdyż listy nie przychodziły na czas. Praca jest za najniższą krajową.
Nie polecam pracy na poczcie polskiej. Ciepłe stanowiska tylko się nie zmieniają, są to zazwyczaj starsi ludzie,którzy mają problem z obsługą komputera. Listy często były chowane przez kierownictwo na Karwinach podczas audytu, gdyż listy nie przychodziły na czas. Praca jest za najniższą krajową.
Aaaa
A czego wy się spodziewaliscie?? Poczta Polska to ogólnie sam syf.. Zarobki katastrofa. Pracowałem w poczcie. Najpierw na okres próbny, potem dostałem na rok a po 5 miesiącach mnie zwolnili po to żeby zatrudnić po 6 miesiącach na nowo i ponownie po 4 miesiącach zwolnić. W ludzi mają wywal... A jak trafisz na węzeł ekspedycji to jesteś maszyną do zapier....
Pozdro dla działu HR. Gdyby nie wasza polityka dziś pewnie pracowalbym u was dalej.. A teraz Mam w..... Do powiedzcie sobie sami. Nie dziwię się ludziom młodym za 1500-1600 robić. Pozdrowiam
Pozdro dla działu HR. Gdyby nie wasza polityka dziś pewnie pracowalbym u was dalej.. A teraz Mam w..... Do powiedzcie sobie sami. Nie dziwię się ludziom młodym za 1500-1600 robić. Pozdrowiam