Re: Poddaję pod ROZWAGĘ .
Jak gadamy o prawie, to akurat polskiemu prawu wystarcza w rowerze (i "wózku") jeden hamulec. Zwykle na płaskim i bez obciążenia to wystarczy z "palcem". Jak mi w mojej YKPAIHI spada lancuch, to...
rozwiń
Jak gadamy o prawie, to akurat polskiemu prawu wystarcza w rowerze (i "wózku") jeden hamulec. Zwykle na płaskim i bez obciążenia to wystarczy z "palcem". Jak mi w mojej YKPAIHI spada lancuch, to mogę zahamować stopami o glebę... skutecznie... acz nerwowo.
Ale rosądek wymaga, by do zarobkowego przewożenia pasażerów w pojezdzie były hamulce na wszystkie koła, inaczej to jest nierzetelność i nieodpowiedzialność. Czy karalna? To zależy, gł. od rządzy kary ze strony poszkodowanych. Wara od tego prawodawcom, bo znów coś spieprzą.
Ryksze w Delhi to często ostre koła bez żadnych hamulców....
Światła, odblaski, jaskrawe kolory też powinny być ponadstandardowo zadbane. A dla pijaków powinny być ryksze z wymaganym pordem koszem bocznym :---)
zobacz wątek