Wczoraj podjęłam trudną decyzję o uśpieniu mojej ukochanej , chorej suczki. Chciałabym podziękować Panu dr Michałowi Dzięciołowi, który towarzyszył nam w tym pożegnaniu. Dziękuję za taktowne postępowanie, pełne szacunku zarówno dla Baszy jak i dla mojego smutku.